Wątek: Droga na szczyt:)!Tu walczy AGNIESZKA:)!spis foto-str 1

Agus gdzie Ty?

No właśnie,gdzie Ty Aguś

pozdrawiam!

Hejka Agggniecha!

tak jak sobie przeczytałam Twoj wpis z 3 lutego - to poczułam, że czujesz to samo co ja (lub ja to samo co TY ) i tak sobie pomyślałam, że ciężko jest... ale po to jesteśmy tutaj razem, żeby się nie poddawać, a walczyć, wiem, wiem mi tez jest ciężko. Sukcesy z przeszłości nie wiem czy pomagają czy szkodzą, jak patrzę wstecz to się zastanawiam sie jak to było, ze kiedyś dawałam radę
Ale wierzę w nas

Jest tak-cały tydzień ładnie,a weekend...porażka na całego...ciągłe zrywy,zero ciagłości-sukcesy przeplatane porażkami...
ale wiosna tuz tuż...obiecałam sobie,że jak zdam sesję-jeszcze 2 examiny-to zacznę regularnie na moj ukochany basen chodzic...i wiem,ze on mnie zmobilizuje...a przynajmniej bardzo w to wierzę...czuję jakby coś się we mnie budziło...oby to byl ten dlugo wyczekiwany duch walki...
Buziaczki i dziekuje za odwiedzinki...
Ja niestety nie mam czasu na zbytnie wizyty tu...sesja
Pozdrowienia znad ksiązek!

Ps-dzis na zielono. By przywołac już w końcu tę wiosnę

NO cóż nie będę ci tu prawić morałów... bo odchudzam się pierwszy raz w życiu. Mój dietetyk bardzo mądrze powiedział, że odchudzić to można każdego i to nie jest wcale taki sukces. Ale utrzymać potem ta wagę to jest wyczyn. Mam nadzieję że jak już te swoje kilogramy stracę to dzięki niemu a właściwie jego radom utrzymam wagę. Jedno jest pewne ja będę już zawsze na limitowanej ilości jedzenia bo mam skłonność do tycia. To tak jakbym na diecie była całe życie - więc wolę nauczyć się innego trybu życia...

Agus, trzymam Cie za slowo z tym basenem!
Milego tygodnia i powodzenia na sesji, trzymaj sie!

Oby Twoja sesja zako,ńczyła się szybko i pomyślnie No i wracaj do nas i na dietkę :P

Cześć Aguś. Dzieki za ten zielony kolor. Ja już też chce wiosnę. Wiosna wiosna hopsa sa sa sa sa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powodzenia na tych 2 ostatnich egzaminach. Trzymaj sie!!!!!!!!!!!!

WIosna idzie, wiosna jest juz tuż tuż