Strona 5 z 23 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 226

Wątek: DłUGAA DROGA PRZEDE MNA..........WSPARCIE POTRZEBNE JAK WODA

  1. #41
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Swietnie ci idzie .Trzymaj tak dalej


  2. #42
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej dziewczynki

    czy ja wiem, czy jest się z czego cieszyc....znaczy cieszę się cieszę ale jak na te 3 tygodnie co sie dietkuje to chyba mało mi zeszło chociaż ja nie wie............cieszę się z każdego kg w dół

    dzisiaj mam cięzki dzien! wszystko mi się wali, nie wychodzi..............zepsółam kabinę w łazience( dostanie mi sie od mamy jak wróci ), na zajęciach( dzis był step) szło mi....wg mnie kiepsko, wg dziewczyn jak na pierwszy raz dobrze....ale nie chodzi tu o kroki............dostałam takiej tachykardiii, serce mi waliło jak młot, zmierzyłam sobie ciśnienie- 175 w pewnym momencie jak mi sie zakrecilo, nie przyznalam sie instruktorce oczywiscie poprostu zwalilam na kolke.....no koments a w drodze porotnej myslalam ze zemdleje na ulicy i sie zastanawialam tylko czy ktoś mi pomoże jak co czy nie.......................

    mam kryzys dietkowy, gdyż mam wyrzuty sumienia ze cos jem, poprostu wmyszam w siebie gdyż nie jestem głodna............ nie chce popasc w zadna chorobe dlatego się strasznie martwie.......dzisiaj zjadlam ok 600 kcal spalilam ponad 1400 kcal i tak w sumie jest mniej wiecej kazdego dnia.....................

    nie wiem czy wy też tak mialyscie w pewnym momencie........????

    i jeszcze ci chlopacy............ja wiem jak wygladam.......mam 174 cm i waze aktualnie 77kg( juz te 67 by mnie urzadzalo gdyz jest to juz waga prawidlowa) a oni z tekstem:" przeciez kobieta powinna miec troche ksztaltow, a ja mam fajny tylek"-> na ten nie narzekam ale wqrzyl mnie ten:" ja nie wiem wy kobiety glupie jakies jestecie z tymi dietami, wiecej ruchu i to wszystko zalatwi" . a ja sie przeciez staram.....ruszam sie na ile mi zdrowie pozwala.............

    no nic, ide dalej jesc ten jogurt ktory męczę łyzeczka po łyżeczce............

    buziaki Słonka moje

  3. #43
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Zazdroszczę niechęci do jedzenia, zazdroszczę ruchu, ale jesz za mało Zwłaszcza,że sporo ćwiczysz. Przez to też możesz szybciej się męczyć i może kręcić Ci się w głowie. Nie zapominaj też o jakiś witaminach!!!

    A co do diet- osoba szczupła nigdy nie zrozumie tego jak ciężka jest dieta. A co do chłopaków- miło jest coś takiego usłyszeć. Ja nigdy nie usłyszałam
    Ale to się ciesz a nie narzekaj

    Buziaki!

  4. #44
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej Kochane

    dzisiaj wyszalalam sie za wsze czasy bylam na motorówce hihihi ze 12 godzin na wodzie woow było super dzisiaj mialam w planie przed motorowką( planowo mialam wyjechac kole 13-14) zjesc rybke tak jak w diecie nakazano, po powrocie mialam zjesc piers z kurczaczka + brokuły, no cóż widocznie tak chcial los ze wyjechalam ok 10( zdązyłam zjesc tylko marchewke na sniadanie) a wrocilam kole 21:00 ( z wiadomych wzgledow nie mialam jak i gdzie tam zrobic tych przysmaków dietetycznych.... starałam sie, nie jadlam tyylko pilam wode, ale bylam juz glodna, a wlasciciel łodzi bez mojej wiedzy kupil mi obiadek wiec coż...nie ladnie odmówic gospodarzowi i zjadlam...i z pierwszym kęsem zniknęła moja dieta.... ale sie w sumie ciesze, bo zrobie sobie sama diete, wg mnie najlepsza, poprostu nie bede jadla pustych kalorii, i nic tuczacego....lekkie risotta(mniami), owoce, wazywa, duzo wody.... bede naturalnie chudla mniej niż na diecie ktorą stosowalam ,ale bede sie lepiej czuła i efekty wydaje mi się bedą dłuzsze

    na zakonczenie wkleję wam jedną z fotek znad zalewu hihihi powiem to znowu-> bylo super

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    buzaiki sloneczka i dobranoc bo padam ze zmęczenia

  5. #45
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej hej hej

    ahhh ale sie najadlam naszczescie niezbyt tuczącego ryzu hehehe dzisiaj jestem normalnie w siódmym niebie jakis czas temu kupilam spodnie, ktore w domu okazaly sei za małe buuu i co i co i dzisiaj je wyciągnelam spod łóżka i.... sa dobre coprawda mogly by byc troszke luzniejsze ale i tak juz nie sa opiete ani nic, nawet na ulice bym juz wyszla w nich( ale za gorąco :P) wiiii wiiii wiiii ale to dopiero poczatek.....<jupi> juz czwartku nie moge sie doczekac...wiadomo ważenie...przyznam sie bez bicia ze wlazlam w domu na swoją wage i pokazala 77 ale z nia to roznie bywa....na pewno dodaje ale w doladnie ile kg to tego ja wam nie powiem....dobrze jest nie chce zapeszyc dlatego ciekawa jestem czwartku

    dzisiaj na Hi/Lo... zobaczymy na 18 tam ide...mam nadzieje ze mi troche w bebzołku sie oprózni bo taka najedzona na pewno skakać jak piłeczka n ie będe( no chyba że jak lekarska )

    to do póżniej słonka opowiem potem jak bylo na Hi/Lo

  6. #46
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj
    Gratuluję Ci energii i pozytywnego myslenia... oby tak dalej!a kg same będą leciały... ja też intensywnie wzięłam się za ćwiczonka i uwielbiam to... może do gosikka mi daleko (800 brzuszkow... wow).. ale 60 robię..
    pozdrawiam, buźka

  7. #47
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Pozdrawiam jaśminowo..

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  8. #48
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej Laseczki

    no tak miałam się wczoraj pojawic i opowiedziec jak na Hi/Lo bylo ale nie mialam siły to powiem teraz ze było extra układ byl względnie prosty i wykonałam cały 60 min skakania praktycznie... hehehe ale fajnie było kondycyjnie już dałam rade

    dzisiaj byłam na Fat Burnerze- pierwszy raz.... to coś jak Hi/Lo ale bez podskoków....powiem jedno- M_A_S_A_K_R_A nie w sensie wytrzymalościowym czy cios nie nie szczerze to nawet się nie zgrzałam zabardzo a to dlatego ze układ był tak pokręcony-> przynajmniej dla mnie, a ja taka jestem ze jak nie załapie jednej rzeczy dalej mi sie bedzie rypać..... w każdym razie wszystko było okej gdy doszlismy do kroku samby....zaczynalam nie tą noga potem nie z tej wychodzilam nie w ta strone obrót... wyobraźcie sobie.... nooo widzicie juz to.... to teraz wiecie jak było, większość przechodzilam po swojemu.... ale lepiej bedzie lepiej, lubie chodzić na zajęcia, które prowadzi moja imienniczka, bo dodaje mi motywacji, chwali albo gani za lenistwo i wogle sympatyczna jest to powiedziala ze bedzie lepiej nazstepnym razem, no w sumie czego się spodziewać, jak to moje pierwsze fat burner( wczesniej byly 2 Hi/Lo i 1 step) i to wszystko z zajęc choreograficznych.... no to faktycznie wierzę ze bedzie lepiej

    wiecie co ja juz nie wiem, albo ten licznik kcal na dieta.pl jest dziwny jakis nietakis, albo ja mimo, że skusiłam się na kawe krożoną własnej produkcji( będąc skromną osóbka powiem ze robie wyśmienitą kawusie ) to łącznie wg wskaznika zjadłam 649,25 kcal a zjadłam dzisiaj tak:

    jogurt brzoskwiniowy- 150g
    pół torebki ryzu ugotowanego- 50g( sypkiego)
    sosik słodko- kwasny z kurczaczkiem- ok 100g( 81 kcal + kurczak(moze z 20g)
    kawa mrozona- 200 ml

    mi sie wydaje duzo, nie wiem jak wy o tym sądzicie..... noo

    teraz kochane moje mam do was pytanie czy któraś była, kożystała z lub zna osobe która chodziła na vacu well( taka bierznia pod ciśnieniem dla niewtajemniczonych) jak tak to powiedzcie jakie byly efekty? jak kondycyjnie dawalyscie rade?? jak ktoś jest ze szczecina to gdzie chodzil i jaki koszt?? opowiedzcie poprostu cos o tym bo zastanawiam się nad kupieniem sobie takiego pakieciku własnie na to urzadzenie

    glimmy- skarbie dzieki za gratulacje oby te kg faktycznie dzieki temu mysleniu pozytywnemu tak polecialy szybko w dół a co do brzuszków no własnie kolejne pytanie-> robićie takie półbrzuszki czy pełne tzn do samych kolan sie schylacie ?????? bo ja nie wiem jakie mam robic najlepiej

    agniecho- a ty wciąż zaćwiergolona jaśminowo to ja tez pozdrowie cie jaśminkowo i przeslę ci jaśminowego całusa

    buziaki kochane i dzieki za każde odwiedziny

    jak mam chwilke to tez was odwiedzam

  9. #49
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Hej! Widzę, że sobie świetnie radzisz Dziękuję, że do mnie zaglądasz. Ja jeszcze z czasem troszkę cienko stoję. Przygotowuje się do piątkowych egzaminów na praktyki i tak mi większość czasu zlatuje

    Pytałaś o kalorie- a tego kurczaczka w tym sosie faktycznie tak malutko było? Bo 20 g to maksymalnie z dwa takie malutkie kawałeczki pokrojone. Mięso sporo waży. Najlepiej, licząc kalorie, używać wagi, przynajmniej na początku jak się jeszcze nie ma wyczucia, później jest łatwiej wszystko na oko wyważyć. Ale te 650kcal to troszkę malutko. Ehh, chciałabym tym się najadać

    Fajnie z tą motorówką miałaś A ja się dowiedziałam, że we Władysławowie, gdzie jadę w sobote, są sinice i nawet się wykąpać nie będę mogła

    Buziaki!

  10. #50
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hehehe no sinica to mój odwieczny problem w szczecinku od paru lat była i co roku chodzilam w ramach wakacji na basen zamiast nad jeziorko- w tym nie ma sinicy dlatego licze ze bedzie w sierppniu ladna pogodna

    a co do tego kurczaczka to tak mi sie wydaje 20-30 g max a oto moje obliczenie: paczka miala 350 g a w niej bylo 6 piersiczek kurczaczka, ja pokroilam kazda na paseczki cienkie (( srednio na 8-10 paseczkow-kosteczke, jak wyszlo) i ja mialam moze z 4 takie kosteczki dzisiaj w sosiku hehe ja to matematyk jestem hihihi


    wage to mam i waze na niej ustawilam miseczke wyzerowalam dodalam ryz wyzerowalam polalam sosem i tak mniej wiecej obliczam sobie pokarmy

    buziaki

Strona 5 z 23 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •