Strona 6 z 23 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 226

Wątek: DłUGAA DROGA PRZEDE MNA..........WSPARCIE POTRZEBNE JAK WODA

  1. #51
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj psotniku

    jeśli chodzi o brzuszki to ja mam taki fajny zestaw ćwiczeń "aerobiczna 6 weidera", znalazlam na forum, nieżle daje wycisk i miesnie sie pożądnie odczuwa.... nie robie brzuszków do kolan, bo to za bardzo obciąża kręgosłup,.. a ważne jest napięcie i rozciąganie mięśni a nie żeby się po prostu namęczyć


    jeni16- niedawno odwolali zakaz kąpieli na innych plażach, bo sinice juz nie kwitną... to we Wladyslawowie też zaraz odwolają i będziesz miala super wakacje no bo ile będą kwitly??


    buźka

  2. #52
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej dziewczynki

    ehhh obudzialam sie we wspanialym nastroju i tak było do puty do puki moja przyjacioka kolejny raz odwolala spotkanie ze mna wrrrr ostatnio to staje sie regóła ze mnie ludzie olewaja a nei wiem dlaczego przeciez ja sie staram nie wystawiac ludzi, nie spozniac sie itp itd ale co tam... pfiii i tyle chociaz sobie pojde na zajecia dzisiaj

    a dzisiaj planuje dwa zajęcia- TBC i ABF zobacze jak po TBC bede sie czula czy bede w stanie zostac na ABF ale to dopiero na 19 jest

    dzisiaj zrobilam sobie na deser pyszny koktajl ktory w magiczny sposob sie rozmnożył ( darujcie mi dziewczynki blendy prtograficzne gdyz mam z tym problem )

    przepis:
    szklanka mleka zimnego
    100 g malin
    mikser
    wszystko zmiksowalam wlewam do szklanki a tu hohoho wyszly dwie szklanki i troche noo popatrzcie jak fajnie poprosu sie pianka zrobila z malin a deser byl pyszny jeszcze czuje pelny brzuszek oczywiscie zamiast malin morzna urzyc innych owocow- ja lubie tez z bananem( jeden banan na pol litra minimum )

    dobra ide sie pakowac na zajecia wyprane mam juz ciuszki to mam w czym ćwiczyc bo wczoraj juz w topiku normlanym cwiczylam a nie w koszulce bo wsio mialam brudne hehehe tak to jest jak samemu sie urzeduje

    dzisiaj dzwonilam do mamy a mama na wstepie: powiem ci cos co cie podniesie na duchu: od razu wiedzialam ze chodzi o to ze moja qynka utyla i rzeczywiscie mama mowi ze dobre 10 kg hihih nie to zebym sie cieszyla ale sie ciesze bo zawsze to ja bylam na najgrubsza, najbrzydsza i wogle hihihihiihh tak to jest jak sie pracuje w McDonaldzie

    oki zmykam calusy

  3. #53
    Adelaide jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej psotniku, napisz koniecznie jak było na zajęciach ale z tego co czytałam wcześniej to świetnie sobie radzisz a i z kondycją coraz lepiej. Co to są za skróty TBC i ABF? Ja ostatnio nie jem nic, co mama ugotuje bo nie wiem, jak obliczyć kalorie, a jak mam napisane na opakowaniu to kartka, długopis i staranne przeliczanie. Acha, wagi kuchennej jeszcze się nie dorobiłam . Staraj się nie stracić tego, co już uzyskałaś. A swoją drogą to wcale nie wyglądasz na osobę z nadwagą na tym zdjęciu, jesteś piękną dziewczyną. Dziękuję za wpisy u mnie i obiecuję, że już więcej nie wtrąbię 500 g. sałatki, nigdy więcej o nie! I przepraszam, że tak długo Cię nie odwiedziłam, ale dość rzadko jestem na forum, wystarczy mi tylko myśl o nim a już robię się bardziej zdyscyplinowana, może to też dlatego, że jeszcze nie czuję się tu swojsko, ale będę zaglądała do Ciebie jak najczęściej to będzie możliwe.
    Co prawda Szczecin daleko od Warszawy jest, ale jakbyś chciała to moje gg masz w podpisie, ja już Ciebie dodałam i jak tylko słoneczko zrobi się z czerwonego żółte zamierzam napisać. Gratuluję sukcesów w odchudzaniu, jestem z Ciebie naprawdzę dumna, zrobiłaś dobrą robotę, teraz nie możesz się poddać! Walcz dziewczyno, walczcie dziewczyny (mężczyźni też oczywiście), trzymam mocno kciukaski za Ciebie, uda się, musi nam się udać!

  4. #54
    psotnik Guest

    Domyślnie

    Hej Adelaide

    juz cie dodalam do listy to teraz czekaj na słoneczko no to tak:

    ABF-zajęcia kształtujące dolne partie ciała( brzuch uda pośladki)
    TBC- to lekcja o charakterze ogolnorozwojowym laczaca trening aerobowy z cwiczeniami wzmacniajacymi ( dzis bylo na stepie )
    hehehe co do mojej kondycji... no polepszyla sie nie powiem, ale do żelaznych posladkow i mega kondycji mi duzo brakuje

    dzisiaj bylo na TBC fajnie zalapalam szybko uklad ale pod koniec wysiadalam juz kondycyjnie i nie wiem co mnie podkusilo na ABF ale warto bylo, moje miesnie ostro jutro pewnie zastrajkuja, a instruktorka do mnie: asiulek co to za pieta z tylu: a ja juz tak zmeczona do nie: daj mi spokoj hehehe nie no fajnie jest fajnie chociaz mi juz momentami glupio czasem ze np starsze kobitki ode mnie, pewnie majace dzieci, meza maja lepsza kondycje ode mnie coz... bedzie dobrze we wrzesniu karnet B/O matko juz sie boje :

    ja mam tylko taka prosta wagge kuchenna, nie jest zbyt dokladna ale jest co do posilkow zwyczajnych to tak na oko mniej wiecej lece

    nom tez mamnadzieje nie zaprzepascic tego i zeby mi dalej tak szlo dobrze wlasnie parze sobie herbatke i zajadam sie truskawkami ( po zajeciach mi sie cos nalezy

    a dzisiaj znowu mi sie przyfarcilo( zaliczylam dwa zajecia w cenie jednego znowu gosciu mi nie skreslil drugiego wejscia bo zmiana w recepcji byla hihihii jak to mówią- glupi ma szczescie )

    noo takk wiele osob mi mowi widzac te zdjecia ze nie podobna jestem do siebie podobne zdjecie mialam z tej samej sesji w indeksie to sie klocilam z profesorem ze to moj indeks bo podpisac mi nie chcial, i mama mnie nie poznala tez wiecie- makijaz, fryz, światło, poza.... ale ogolem twarz mam dosc szczupla nie taka okraglą od szyi w dol sie zaczynaja górki ale juz niedlugo

    no adelaide trzymam kciuki dalej za ciebie juz slicznie zgubilas kiloskow jestem z ciebie dumna

    buziaczki dziewczynki

  5. #55
    joanna1986 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam wpadlam do ciebie na odwiedzinki heehe i z podziekowaniem ze mnie wspierasz i pogratulowac spadku wagi .Kurcze dziewczyny jak to jest chcemy byc szczuple a tak ciezko czasmi wytrzymac na diecie ach kurcze przeciez to tylko jedzenie a czasem wydaje sie ze to cale zycie ohh tak tu sie rozwodzebo mi troszke ciezko jak to zawsze na poczatku a do tego kolezanka z ktaora dopingowalam sie na gg w sprawie odchudzania zrezygnowala chyba ,choc staralam sie zrobic wszystko zdjecie jej wysylalam jak byla gruba itd no ale mam nadzieje ze jej przejdzie kryzys no kurcze ona schudla 30 kg i zaczyna sie objadac a przeciez jak sie zacznie to ciezko przestac ja tez sie boje sie ze nie dam rady

  6. #56
    psotnik Guest

    Domyślnie

    asiulek....

    wlasnie zostawilam ci notke

    dzieki za gratulacje oby tak dalej mi szło.... a sobie obliczylam ze do wrzesnia moze uda mi sie zejśc do 69 ( moje marzenie jak na dzień dzisiajszy plan posilkowy ze tak powiem

    sluuchaj jak chces zpogadac to wpadnij do mnie na gadulca- 8333129 zadnym expertem nie jestem( 30 kg to dopiero wynik ) ale wysluchac chyba potrafie

    dobrze mówisz- to tylko jedzenie- wiec dlaczego tak trudno jest z nim zerwac i się przestawić ? nie mam pojecia ale wydaje mi sie ze tuyu bardziej jest kwestia przyzwyczajenia niz zapotrzebowanai to tak jak zawsze pisze prawą reka i nagle ktos mi karze lewą- no nie wychodzi nawte jak che, ale po wielu probach w koncu cos napsize.....

    jakbysmy od zawsze zyly zdrowo to tak samo trudno byloby nam przejsc pewnie na obzarstwo i puste kcal....


    buziaki słonce i trzymaj sie nie poddasz sie bo wiesz ze my liczymy tu na ciebie


    a teraz co u mnie

    no po wczorajszych zajeciach czuje sie swietnie taka padnieta bylam ze spałam jak aniołek
    zjadlam sobie juz drugie sniadanko ( w koncu parówke sobie zjadlam wiii wiii tak tesknilam za nią ) a na obiadek planuje makaron z sosem slodko- kwasnym hehehe wiem ze macie dosc juz ze ciagle tylko sos slodko- kwasny i sos slodko- kwasny ale ni cnie poradze ze upichcilam go na conajmniej 5 dni ale juz jest na wykonczeniu

    dzisiaj planuje ABF- po wczorajszym odkrylam ze nadal mam slabe miesnie, ale zastanawiam się też, czy nie zaliczyć fat burnera- w sumie nie bylo żle ostatnio hehehe powiedz my

    no okej do przeczytania pozniej- zdradze relacje

  7. #57
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    No no no-nic tylko chwalic i trzymac kciuki Co z radościa czynię
    pozdrawiam!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  8. #58
    psotnik Guest

    Domyślnie

    wszyscy tak mnie chwalicie a ja buuuu ;(

    nie poszlam dzisiaj na ćwiczenia- troche przez lenia, troche przez zmęczenie....

    najadlam sie kapusty kiszonej i jablka i jestem pełna jak balon.....

    chyba bede musiala jutro sobie jakies platki zaserwowac zeby mnie troche ruszylo i jutro zrobic lekki dzionek wogle mam ochote na kisiel straszną

    kochane powiedzcie mi bo ja nie wiem wy jestescie bardziej obeznane w tych sprawach...chodzi oczywiscie o kalorie umieszczone na opakowaniu. otoż juz mowie o co kaman jak na opakowaniu ryżu, makaronu, kaszy czy np pierogów jest wartosc kaloryczna na 100g to to jest na 100g surowego produktu czy ugotowanego ???????? niby takie oczywiste ale nie wiem do konca jak to jest

    kolejna sprawa dzisiaj z adelaide zastanawialysmy sie nad kalorycznoscia jednej standardowej pizzy jesli by brac to co jest na dieta.pl w tabeli kcal to jedna porcja (400g) ma 400 kcal ale 400g ma jeden trójkącik taki ( wiecie nigdy nie wazylam go ) czyli cala pizza ma 8 trójkącików-> a 8razy 400-> 3200 kcal :O czyli jedna pizza srednio wynosila by ponad 3000 kcal :O toz to kosmos dla mnie jest czyli jak np jadlam pizze jedna to zjadalam dawke rownowazna 3 dniom diety normalnie mi sie w glowie to nie mieści................czhyba ze wiecie wiecej na ten temat niz ja bo przeciez co takiego jest w pizzy biorąc pod uwage skladniki: mąka, drozdze sos pomidorowy woda i dodatki troche sera szynki warzyw.... ehhhhhh

    qrcze wiecie chyba zjedzenie jabłka razem z kiszona kapusta i popicie tego woda nie bylo dobrym pomyslem coprawda to bylo jedno jablko, ok 100g kapusty i pol szklanki wody ale teraz mnie ostro brzuchol boli

    okej odezwe sie jeszcze pozniej

  9. #59
    sunrise20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj psotnku kapusta-+jablko+woda to bynajmniej nie jest dobre rozwiazanie przynajmniej Ci sie odechce jesc Ale nstepnym razem uwazaj ja kiedys zjadlam jabluszko i popilam mineralna 3 dni mialam z glowy chyba sie w brzucholu cos sfermentowalo i ....(dalej nie mowie) BUZIOLE

  10. #60
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Pozdrawiam i zycze milego weekendu


Strona 6 z 23 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •