-
Bo ja kobieta-gruszka jestem , w brzuchu lece jak szalona, w jednym miesiącu potrafie zrzucić 5-10cm
-
Tris rynki to może i stoją otworem,ałe niestety nie mój portfel
Ale od kilku tygodni sobie również posmakowywujemy na łososiu z USA,i jest faktycznie pyszny i tani. około 100 koron kosztuje kilo.maję teraz takie w tecso .
bella 115 witam cię serdecznie i bardzo rozumię,jak się poczułaś w tym szpitalu, niektóre kobiety są perfidne,wstyd to napisać,ale to niestety prawda, w zeszłym roku był pogrzeb brata mego męża a tu jedna szczupła z twarzyczką aniołka, aproppo 1dziewczyna męża ,podczas kondolencji tak się śmiała widząc me kształty,że ten jej uśmieszek,jeszcze do dziś straszy mnie w pamięci....
Usiak nie przejmuj się tym,że biorą twój brzuszek za okaz ciąży, jeszcze są wPOlsce bardzo wychowani, bo tu w Czechach nawet jakbyś rodziła,to ci chyba nie zwolnią miejsce, strasznie aroganckie są teraz dzieci ,młodzież i dorośli im niestety dorównują, w Polsce było inaczej i chyba nadal tak jest.
Nan ty przecież szczuplasek jesteś z tego ,co widzę...
-
Megamaxi- mam wójka co mieszka w Czechach i wiele mitów na temat Czechów mam rozwiane (np. że dzieciom daje się piwo do obiadu ), ja niedawno byłam w Czechach i powiem szczerze, że niewiele tutejszy rynek się różni od polskiego, tylko, że w Czechach bardziej się liczy cena niż jakość, więc możliwe że i dietetyczne żarełko rzadko można spotkać. Raz dorwałam chlebek fitness z przeceny . Teraz to się mniej opłaca jechać z Polski do Czech na zakupy, bo korona podrożała i wychodzi na to samo.
A ja szczupłas nie jestem, po twarzy może i faktycznie nie widać, ale głupie docinki słucham cały czas . Ostatnio pamiętam, jak poszłam do sklepu kupić coś i przy okazji eklerkę dla siostry, bo mnie błągała, no więc normalnie proszę o tą eklerkę z poważną miną, która miała świadczyć, że to nie dla mnie, a tu klientka: "eklerkę żebym tylko czasem nie schudła" , stara a głupia
-
-
Mnie też parę kilo temu podejrzewano nieraz o ciążę z powodu wystającego brzuszka..
teraz jednak zauważyłam, że ludzie prędzej wytkną Ci każdy kilosek więcej - to wyrachowana złośliwośc, a jak schudniesz, to mniej przyznają, że coś ubyło i ładniej wyglądasz...
w pracy mam taką znajomą, jak zimą przytyłam , to nie omieszkała kilka razy mi tak mimochodem wspomnieć - oo, chyba troszkę przytyłaś, co???
a teraz, jak zrzuciłam już 7 kilo i to naprawdę widać - to nic, ani słowa, tylko codziennie mnie lustruje od stóp do głowy - jak ja nie cierpię tego wzroku! sama jest szczuplutka jak modelka (rozmiar 36-3i cały czas biadoli, jak to ONA ( )przytyła.... i musi schudnąć...
ehh.. życie... tylko życzliwa osoba powie, że wyładniałaś - to jest dobry miernik ludzi
-
U mnie w LO na szczęście czegoś takiego nie było. Jak schudłam to nagle zaczęły dziewczyny coś mówić na temat mojej wagi, a wcześniej nic nawet nie tyle co w klasie co w całej szkole nie słyszałam żadnej uwagi dot. jakiegokolwiek grubasa w ogóle czasy w LO wspominam bardzo dobrze , chyba tam się uczyli sami dobrze wychowani ludzie
-
O rany, Megamaxiu, no tą panieną śmiejącą się podczas składania kondolencji z Twojej figury to faktycznie przebijasz wszystkie historie o znieczulicy i braku empatii dla drugiego człowieka. Na szczęście tacy ludzie to jednak wyjątki, no i pocieszająca jest myśl, że Ty możesz swoją wagę zmienić (i zmieniasz!), natomiast jej charakterek zmienić byłoby trudniej i prawdopodobnie będzie się z nim do końca życia męczyła. Zamieniłabys się? Na pewno nie. Nie mówiąc o tym, że Twój mąż jest jednak z Tobą, nie z nią.
Uściski
-
Witaj!
Wpadam z pozdrowieniami i gratulacjami. Idzie Ci naprawdę świetnie. Byle tak dalej. A docinki, mniejsze większe ale zdarzają sią. Tylko wraz z ubywającymi kilogramami jest ich mniej. Za to coraz wiecej zaciśnietych ust takich "przyjaciółek", żeby przypadkiem nie wypsnęło jej się, że schudłaś .
Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!
-
Hi Megamaxi, z każdym dniem jest nas mniej, z każdym dniem jesteśmy szczuplejsze, z każdym dniem mamy więcej radości w sobie - i to tylko się liczy. Pomimo, że jestem szalenie pulchna, i jak patrzę na siebie w lustrze to mnie to jakoś dołuje, jednak powiedziałam sobie dość ukrywania się pod workowatymi ciuchami, chcę ładnie wyglądać dla siebie, i od kilku miesięcy noszę rzeczy, które podkreślają moją kobiecość. To nic, że droga jeszcze daleka, to jednak z każdym dniem jest lepiej. :P
-
Megamaxi: czy dobrze zrozumialem że mieszkasz po czeskiej stronie Olzy?
Własnie do rodziców przyjechała kuzynka Mirka z chech razem z synem Alesiem - dziewczyna po ciazy mocno przytyla, ale jak wczoraj rozmawialismy to przyznala sie ze ze schudla 15kg i dalej nie może - gdy opowiadala co je i jakie ma nawyki to sie nie dziwie ze nie może - duza dan mącznych (slawne knedliki) i 4 blachy ciasta drożdzowego tygodniowo - kurcze my pownnismy dziekowac za ten portal !
Pozdrawiam i przesylam nie ta daleki usciski z Bielska
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki