Strona 23 z 105 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 1044

Wątek: W ślad za wami- walczę z kilogramami

  1. #221
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tris activia buttermilk bella115 kasiakasz polly9 katson dziękuję za gratulacje i miłe słowa

  2. #222
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tris na urodzinachjedna ciocia szepnęła mi na ucho,że widać mój wysiłek i że trzyma za mnie kciuki a kuzynka śmiała się,bo moja starsza córa wszystko wypaplała, co jem i jak się odchudzam...
    polly9 w styczniu urodziny tej cioci,która mi trzyma kciuki i 90 urodziny mojej kochanej babci, gdyby mi się udało do tego czasu zrzucić następne kilosy byłabym szczęśliwa,ale dzisiaj wasze słowa uznania są nie na miejsu -gotowałam rosół na jutro na obiad i tak mnie podkusiło że zjadłam talerz tego rosołu i trochę mięska z kurczaka 5 min przed północą chyby nie bardzo przekroczyłam swój limit 1500 ckal ale przestraszyłam się tej wpadki, bo tak jakbym straciła czujność i poluzowałam sobie
    a przeszło dwa miesiące nawet nie przyszło mi do głowsy coś podobnego...muszę znów pohartować się trochę i jutro muszę być bardzo czujna...
    kasiakasz zaglądaj do mnie,ale na razie nic ciekawego tu u mnie chyba nie znajdziesz,jak buszuję po wątkach,to dziewczyny takie ciekawe przeżycia mają...u mnie się prawie nic nie dzieje,normalne życie ...ale ja jestem z niego zadowolona jeżeli uda mi się odchudzić będę jeszcze bardziej

  3. #223
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo mi nie dobrze po tym rosole,już 4 rano dochodzi a ja nie śpię jutro będę padnięta a oczy mam od komp spuchnięte jak balony
    mam nadzieję,że teraz już zasnę...

  4. #224
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxiku! No, tak mogło być po tym rosole, skoro już odzwyczaiłaś organizm od wieczornego/nocnego podjadania - nie wiedział teraz, biedak, co ma z tym jedzonkiem zrobić ! A może to sumienie Cię gryzło i nie dawało spać :P !
    Rzeczywiscie, dość szybko odeszłaś od liczenia kalorii - ja bym na Twoim miejscu jeszcze przynajmniej ze 2 miesiące liczyła, żeby pewne rzeczy się naprawdę utrwaliły. No ale sama czujesz kiedy najlepiej to zrobić. Tylko, proszę, pilnuj się teraz - bez liczenia bardzo łatwo umiemy się zgubić i zjeść bez zauważenia dodatkowe 200-300 kcal. Wiem co mówię, bo to sama przerabiałam !
    Oczywiście gratuluję kolejnego spadku - u mnie go w tym tygodniu raczej nie będzie, ale wyprowadziłam się na prostą, więc się nie przejmuję - kolejne tygodnie to już będą spadki wagi :P . A czy na Twoim tikerku nie da się znaczyć ułamków kilogramów? Tak pytam, bo jeśli za tydzień będzie np. 138,2 to chyba by było milej mieć taki wynik niż 139 - ? Nie znam strażników, ale czasem takie tikerki przyjmują miejsca dziesiętne jeśli się je oddzieli od całości kropką a nie przecinkiem - ?

    Dobra, zmykam na razie. Trzymaj się tam ciepło i nie zapomnij ucałować dziś tego Twojego fajnego, wspierającego Cię Mężusia. Najlepiej parę razy (od siebie oczywiście, od siebie - nie ode mnie )!
    Aha! I oczywiście dziękuję za wizytkę u mnie :P .

    Miłego dnia :P !

  5. #225
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Megamaxi, jestem pewna ze w styczniu zachwycisz wszystkich nowym wygladem, jesli tylko nadal bedziesz przestrzegac diety.
    Rosol to nie taka wielka zbrodnia, tylko nie o tej porze... Zreszta kare juz dostalas od swojego wlasnego brzusia Takie nauczki tez sa dobre dla naszej diety, nastepnym razem poczekasz do nastepnego dnia.
    Trzymaj sie kochana i - walcz dalej!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #226
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxi dziekuje,ze odwiedzilas moj watek.Z calego serca ci zycze,abys osiagnela to,co sobie zaplanowalas.Czytalam juz na tym forum o osobach,ktore mialy wage wyjsciowa podobna do twojej,a teraz waza 60-70 kg.Nie trac wiary i motywacji.Bede cie odwiedzac i kibicowac twojej dietce :*

  7. #227
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Kochana Megamaxi , cieszę się zmianami na Twoim suwaczku!
    Dziękuję , że o mnie pamiętałaś , jak mnie tu nie było , bardzo za Wami tęskniłam , niestety pół lipca miałam zepsuty komputer , a wczoraj dopiero wróciłam z wczasów.
    Teraz już nigdzie nie wyjeżdżam , więc mam nadzieję dzielnie się z Wami odchudzać.Na wczasach niestety dietkowo nie było , ale teraz obiecuję poprawę.Pa!!!

  8. #228
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Będe do Ciebie zaglądac
    i fajnie tu u Ciebie

  9. #229
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Kochana!!!!

    Po pierwsze Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
    Ślicznie Ci idzie i oby tak dalej!!!!!!!! To super, że masz takie wsparcie i co najważniejsze, że inni widzą efekty i doceniają pracę
    A co do rosołku, to pewnie brzuszek odzwyczajony od takiego jedzonka (i o tej porze) dał o sobie znać. Ja teraz też często odchorowuję akie niezdrowe rzeczy a przez to mam nauczkę na przyszłość
    Buziaki!!!!!!!!

  10. #230
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Idzie Ci w tej chwili na tyle dobrze, że w takim tempie to Ty do stycznia będziesz nie do poznania. Super, że masz w cioci zagorzałą kibickę, to motywuje.

    A rosołek? No cóż, mogło być znacznie gorzej, niż rosołek, ale rozumiem, dlaczego Cię to niepokoi. Bo oznacza, że jedzenie miało nad Tobą kontrolę, nie Ty nad nim. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę, to moim zdaniem pomoże Ci ustrzec się przed takimi sytuacjami w przyszłości.

    Uściski

Strona 23 z 105 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •