Strona 26 z 105 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 1044

Wątek: W ślad za wami- walczę z kilogramami

  1. #251
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Kochana ja też nielubie sie fotografowa i unikam tego jak ognia. A na niektórych zdjęciach jak miniejuz uchwycili na jakis imprezach po prostu sie nie trawie i niszcze je.Zostawiłam tylko takie na przestraszenie.
    Wspaniale ze masz dużą rodzinkę
    zycze szczęścia i wytrwałości.
    A z buźki nie dałabym ci tyle kiloskówcałuski

  2. #252
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochani, dzić po śniadaniu moja mała córcia zrobiła pierwsze samodzielne kroczki , cała rodzinka cieszyła się bardzo ,ale najbardziej mała- nie mogła uwierzyć,że chodzi!
    Kasia ja też w kompie likwiduję wszystkie zdięcia,tylko niektóre zostawiam , na materiał dowodowy.

  3. #253
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Po wejsciu na twoj watek mialam 2 niespodzianki .Pierwsza ze zobaczylam twoja buzie a druga ze corcia zrobila pierwsze kroczki
    Pozdrawiam i zycze milej niedzieli



  4. #254
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Megamaxi jeszcze spojrzalam na twoj suwaczek i co widze Juz jest 3 a nie 4 GRATULUJE .
    Swietnie ci idzie i tak trzymaj a niedlugo bedzie 2 za jedynka

    P.s na buzi to ty nie wygladasz zebys miala taka wage .Wygladasz na szczupla kobietke

  5. #255
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Śliczne to zdjęcie w avatarku, takie jakies fajne ciepło od niego bije.

    Pochwal się, jakim to komplementem syn tak Cię zachwycił.

    Uściski

  6. #256
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu dzięki za dobre słowa ,mała miała dzisiaj naprawdę dobry humorek-zero płaczu,co się rzadko zdarza.
    Tris z tym zdięciem to się trochę pobawiłam,lubię takie ciepłe klimaty...a syn powiedział,że jestem najsympatyczniejszą kobitą,jaką zna-to mnie powaliło,bo często akurat z nim mam ciężkie przeboje a jak jestem wyprowadzona z równowagi ,to mam uczucie,że jestem wiedźmą,a on mi takie słowa pierwszy raz powiedział - ma 13 lat-bardzo trudny okres .

  7. #257
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    No to dzień miałaś udany.
    Córeczka nie płakała więc pewnie cieszyłaś sie.
    A kalorie w zabawie z małą tez pewnie poszły papa

    uściki

  8. #258
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochane dziewczyny, siedziałam teraz sobie i czytałam sporo ...tak lubię to forum-istne antidotum na jedzonko, kiedy czytam wasze wątki ,to wcale nie odczuwam głodu, więc to dla mnie najlepsze zajęcie na wieczór....wszyscy domownicy już śpią a ja stukam w klawisze...komar mi strasznie pogryzł nogi w kostkach, bo tak byłam zaczytana, że nie zauważyłam go wcześniej a teraz strasznie swądzi....
    Jak minął weekend ?
    Był bardzo ładny. Pogoda śliczna, na niebie były cudowne chmury...
    wczoraj zostaliśmy zaproszeni do teściów na grila, tak na ostatnią chwilę, więc szybko wyjęłam z zamrażalki pierś kurczaka, i na gwałt ją rozmrażałam gorącą wodą, może to nie jest najlepszy sposób, ale nie miałam innego wyjścia, potem zrobiłam marynatę z przypraw, które akurat miałam, soku z cytryny i oliwy z oliwek...

    Rodzina pojechała autem a ja z córcią na piechotę z wózkiem...chciałam spalić kilka kalorii na zapas..
    Teściowa miała mięso ze świnki-pyszne a szwagierka szaszłyki z kurczaka...
    do tego surówki
    zjadłam chyba więcej mięsa niż zwykle, ale nie jadłam pieczywa..
    piłam wodę i nie tknęłam ciasta. Dzieci grały w piłkę
    a mała chodziła za rękę tam i z powrotem,była padnięta ze zmęczenia..

    Dzić na obiad zaprosiła nas moja mamusia- była rybka i sałatka a po południu odwiedziliśmy znajomych i tam było wiele pokus, ale poprosiłam tylko o śliwki
    i herrbatę

    Znajomy zmierzył nam ciśnienie i mamy z mężem dobre, ale nasz znajomy-również pokaźny grubasek, miał 160 na 115-bardzo dużo! trochę się o niego mrtwię, bo on jest Wągrem i bardzo lubi tłuste potrawy i ma wysoki cholesterol, powiedział ,że nie jest kozą by żreć trawę-czyli zieleninę....a znajoma powiedziała, że zmieniłam się po twarzy, to potwierdza moje wcześniejsze wyjaśnienia, że ja chudnę od góry, od twarzy

    w drodze powrotnej wstąpiliśmy do tesca,a mała już była znowu taka zmęczona ,że zasnęła w samochodzie iśpi - nie w samochodzie ,tylko w swoim łóżeczku..i ja już też powinnam zmykać do łóżka. Dobranoc.

  9. #259
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxiu, z tym bijącym z Twojego avatarkowego zdjęcia ciepłem to tylko częściowo chodziło mi o kolor. Również o Twój uśmiech, który przecież nie został dodany w Photoshopie.

    A z ust 13-latka taki komplement to rzeczywiście cenny.

    Super, że tak zdrowo udało Ci się jeść na grillu (warzywka i mięsko i dużo wody, no nie mogłoby być lepiej ) i następnego dnia u Mamy. Widać, że naprawdę poważnie zabrałaś się za tą dietę. Aż mi się pyszczek uśmiechał, jak o tym czytałam.

    Uściski

  10. #260
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tris dziękuję za takie miłe słowa,trochę się speszyłam ,ale miałam obawy o ten tydzień..bo był ten szampan i tego mięska było wg mnie trochę za dużo, ale w końcu ,powiedziałam sobie,że u mnie to jest długa droga do celu,więc muszę wkalkulować w ten proces odchudzania kilka odstęstw...jak niespodziewany szampan...

    ale waga dzić rano pokazała 138 a dopadła mnie @,więc tym bardziej się cieszę, że pomimo wszystko spaliłam te 4 kostki sadła. idę zmienić strażnika,by raz na zawsze pożegnać 139...

Strona 26 z 105 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •