Strona 37 z 105 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 1044

Wątek: W ślad za wami- walczę z kilogramami

  1. #361
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witaj !!
    Dziękuje za odwiedzinki u mnie i za słowa wsparcia.
    Gratuluje Ci , że tak sobie świetnie radzisz z dieta.
    Ja ostatnio znowu wkroczyłam na zła drogę.Krążę wokół suwaczka i co mi spadnie jeden kg to wraca jak bumerang.
    Nie wiem jak juz w końcu przestane sie tak wszystkim stresować, sytuacja się ustabilizuje, to może w końcu zaskoczę.
    Planowałam się troche wyszczuplić na dzisiejszą imprezke , ale mimo najszczerszych chęci nie udało się.
    Musze sobie postawić jakić daleki cel , bo taka bliska perspektywa mnie trochę przeraża i wtedy nic nie wychodzi.
    Chcę za szybko i daje to odwrotny wynik.
    Szkoda ,że córeczka się nie załapała wcześniej do szkoły, brakło jej tak mało.Ja też tak walcze o mojego synka bo zabrakło mu kilka dni żeby być wcześniejszym rocznikiem.
    Dużo znajomych mi tłumaczy , że odbieram mu dzieciństwo.Ja jestem z końca grudnia , między nami jest dwa tygodnie różnicy i poszedłby tak samo jak ja do szkoły. Nigdy mi nie brakowało tego roku, a wręcz jestem zadowolona , że nie urodziłam sie w terminie w styczniu tylko jestem wcześniakiem. Myslę , że mu to nie zaszkodzi , tym bardziej , że jest wyrośnięty , samodzielny i dorównuje 5 latkom. Zreszta to jest nasza decyzja , więc co ktoś uważa nie jest dla mnie ważne. A cały czas słyszę opinie innych.
    No cóż , okaże sie czy mi synek kiedyś podziękuje , czy będzie miał pretensje.
    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  2. #362
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Megamaxi, takie mila slowa najblizszych sa jak miod na nasze serca, prawda? Wtedy wlasnie uswiadamiamy sobie ze warto bylo, ze nasze dzialanie ma sens.
    Jestem przekonana, ze Ty swoja Wielka Akcje doprowadzisz do konca, wierze w to naprawde gleboko.

    A czekolade studencka oczywiscie znam, wiele razy bylam za nasza poludniowa granica i zawsze stamtad przywozilam spory zapasik
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  3. #363
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Przepraszam ze ostatnio tak malo bywam tytaj ale jakos z czasem nie wyrabiam
    Jestem z ciebie dumna po tym jak rodzice przyniesli takie smakolyki i ty ani rusz
    Wierze w ciebie bo widac ze masz samozaparcie jak chcesz .Jestes swietna babeczka

  4. #364
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Megamaxi miłego weekendu



    Jasne,że znam czekoladę studencka-to była jedna z moich ulubionych Brawo za oparcie sie pokusom-możesz być z siebie dumna

  5. #365
    agulka74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj , podziwiam cie z calego serca i trzymam kciuki , oby szlo ci tak dalej.
    ze mna to jest tak ze raz trzymam diete raz nie , chyba powinnam udac sie do psychiatry zeby raz na zawsze wziac sie za siebie i to porzadnie, zaczelam diete atkinsa , coprawda rozne sa o niej zdania ale mam nadzieje utrzymac sie na niej bo mozna jesc moj ukochany zolty ser
    pozdrawiam goraco.


    a moj watek jest tam gdzies, jak si epoprawie to tam cos napisze

  6. #366
    Guest

    Domyślnie

    Wpadam z pozdrowieniami!

    Nieczęsto tu teraz bywam,ale nigdzie nie bywam teraz często.Wybacz.
    Cieszę się z twoich sukcesów i naprawdę całym moim sercem wierzę,że ci sie uda.

    Pozdrawiam!

  7. #367
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Buziaki przesyłam i życzę udanego weekendu
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  8. #368
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję wygranej w walce z czekoladowym potworem. Co prawda nigdy nie miałam żadnych bliskich spotkań z tą studencką, ale z tego, co piszesz o tych żelkach i innych atrakcjach wewnątrz niej, to potwór wygląda na bardzo groźnego i tym bardziej dzielna jesteś, że się mu nie dałaś.

    A powiedz mi, czemu te zawstydzone buźki przy wzmiance o kawie? Masz przeciwwskazania zdrowotne do jej picia? Ja kawy od grudnia ubiegłego roku nie piję (no może raz czy dwa na miesiąc), bo po prostu czuję się bez niej bardziej wypoczęta i energiczna. Ale gdyby nie to, to wręcz byłaby dla mnie wskazana, bo mam niskie ciśnienie.

    Uściski

  9. #369
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    No właśnie ...kawa - temat rzeka.Chyba nie powinniśmy jej pić podczas odchudzania , jest tyle opinii na ten temat .Ja też mam niskie ciśnienie i dopiero od niedawna pozwalam sobie na małą czarną od czasu do czasu.Podobnie jak Trini lepiej się czuję odkąd nie piję jej na codzień.Latem było jakoś inaczej , nie męczyłam się podczas upałów .Teraz gorzej jak spada ciśnienie/ i deszczowa pogoda/ to kawa dodaje mi energii , ale staram się rzedko pozwalać sobie na tą przyjemność i nie mam już tego uczucia przepełnienia w żołądku aż do góry...
    Buziaki Megamaxsiu! Dziękuję za to ,że jesteś i że dane mi jest poznawać właśnie takie osoby jak Ty na mojej ścieżce życia...

    To co mam to serce , które jeszcze na wszystko stać...
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  10. #370
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja właśnie czytałam że rano kawa przed ćwiczeniami jest jak najbardziej wskazana, ale taka gorzka, czarna- czyli dla mnie a fe . Kupiłam sobie rozpuszczalną Nescafe i czasami wypijam ze słodzikiem i mleczkiem...mmm...smakosz ze mnie .

    Co do studenckiej- uwielbiam!! Moja best, best czekolada!! Lepsza nawet niż jakaś wedla czy innej milki (moim skromnym zdaniem ) dlatego podziwiam, bo ja bym się dała jej skusić .

Strona 37 z 105 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •