Hybrisku witaj ja też się strasznie ciesze że wróciłam, ze jesteście tu wszyscy....ale mi troche wstyd, bo Wy polecieliście tak szybciutko do przodu, a ja przez swoje obijanie nadal mam 9tke widzialam Twoje aktualne zdjątka, naprawde super wyglądasz w tym roku majówka będzie Twoja na bank

Kasiu witaj widziałam brzuszek po Weiderze wooooooooow gratuluje Ci niesamowicie, jednak co uparta babka to sukces pełny

Miałam podejście do DC, nawet nie jedno po ostatnim razie.... ale jakoś nie potrafie znaleźć w sobie tej silnej woli co kiedyś, po prostu już nie potrafie się do niej zmusić, po 2-3 dniach tak brakuje mi jedzenia, że rzucam to wszystko w cholere....dlatego koniec z DC, wolę jeść mało, i to co mogę, niż nie jeśc wcale a potem się rzucać na lodówke
Chociaż opcja chudniecia tak jak przy DC jest bardzo kusząca

buziaki dziewczyny, ide pisać prace