Wątek: Czas zrealizować marzenia...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Leokadio, u siebie na watku wkleilam Ci linka do szostki. Jesli masz ochote to zaczynamy dzis wieczorem - na razie Glimmy i ja, moze uda sie namowic Dorcie i Siss Zawsze to przyjemniej cwiczyc wiedzac ze ktos jeszcze sie poci
Ciesze sie ze wyszlas do ludzi, to duzy krok. Zobaczysz jak z kazdym kilogramem bedzie rosla Twoja pewnosc siebie i zadowolenie z wygladu, bedziesz chciala pokazywac sie ludziom

kobietki ja nie chce do A6W zniechecac ale czytałam opinie że jak jest tluszczyk na brzuszku to tych cudnie wypracowanych mięsni wcale nie będzie widać bo będą poprostu tym tłuszczykiem przykryte ... ale ja tak tylko słyszałam

pozdrawiam cieplutko

Sikoreczka, no wiadomo, że tak jest Żadne cwiczenia nie spalą 20cm tłuszczu. ale jak się te mięśnie wyrobi i będzie się je dalej pielęgnowac, to nie znikną, chocby nie wiem, co je przykrywało. Ja za 6W też się zabiorę, ale później, teraz wakacje mam zbyt poszatkowane żeby zmusic się do systematycznych cwiczeń...

Pytalam ekspertow i dowiedzialam sie ze szostka spala tez tluszczyk i dziala dobrze glownie na gorne partie brzucha - a mnie o te przede wszystkim chodzi.
A jak schudne jeszcze 20 kg to sobie Weiderka powtorze. A co!
No chyba ze mnie tak znudzi ze nie bede mogla na niego patrzec...

no to kochane owocnego szóstkowania

Ja też się za niego zabieram, ale w późniejszym terminie, jak się u mnie wszystko uspokoi. Oby pomógł choc ciut-ciut
a znudzic się nie może!

Jak narazie 980 kcal za mną. Na kolacyjkę wg planu zostało mi jakieś 320 kcal. Coś musze wykombinować sycącego by później nie podjadać
Dziewczyny podpowiedzcie mi czy słonecznik jest mocno kaloryczny???
Dobra a teraz RAZ dwa RAZ dwa Raz dwa dół i GÓRA dół i GÓRA Musimy się pogibać by kilogrami chciały od nas sie wyprowdzić.
Pozdrawiam - buzialki[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No jest jest. 100g pestek ze słonecznika to 565 kcal. No i trzeba pamiętać, że to tluste jak cholera, tyle że tłuszcz roślinny, jedyny plus. Ja bym ze słonecznikiem dała sobie spokój. I tak musiałam ostawić orzechy....

Dzieki bianca6 masz rację słonecznik sobie odpuszczę. Nie warto. Jak znalazłam tą liczbę kalorii w tutejszym dzienniku nie moglam uwierzyc dla tego napisałam to zapytanie. No cóż BY BY słonecziku !!!!
Własnie przejechałam 40 min na rowerku stacjonarnym ( i wcale się nie wstydze przyznać ze jednocześnie oglądałam jakiś serial argentyński ) Czas szybciej leciał :]