Wątek: ::Korni już nie MUSI, ale CHCE!::

Dzień doberek!
Zawalona od rana pracą jestem, więc tylko na sekundkę wpadam

Eeee, a ja lubię te paróweczki Fitness z Sokołowa, smakują mi i jadam je dość często, co do dodatków do nich, to muszę Ci powiedzieć Korni, że ich skład to w większości woda, dlatego mają tak mało kalorii
Co do dodatków chemicznych, to są one wszędzie, wiem, bo moja firma dostarcza różne fosforany, azotany i inne takie, m.in. do przemysłu mięsnego

A ketoza w dC to łagodne zakwaszenie organizmu, tu jest więcej:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Buziaki

hmmm...zjadłam jabłko i brzoswinię i czuję się syta..a nawet raczej pełna do grahamki picie
w tym artykule który podesłała Kasia, każą pić nawet 11litrów wody dziennie...oj już to widzę swoją drogą nie rozepcha się przez to bebecha każą zacząć od 4 litrów co i tak wydaje mi się dużo...no ja może teraz piję 2,5-3litrów...z czego najbardziej spragniona jestem przed pójściem spać ( )

kasiu: dzięki za artykulik, poczytałam...ale jednak dobrze mi się kojarzyło, że ketoza to nie najlepsza rzecz...w sumie dobra ale pod kontrolą i to krótko! a co do parówek...to hm...jakoś te składniki mi na wodę nie wyglądały ale skoro twoja firma się tym zajmuje to wiesz co jesz a mi się zdawało że się tłumaczeniami zajmujesz...no cóż jakies zwidy mam

takija: dzięki za odwiedzinki co do 6W to czytałam że powinno się te ćwiczenia robić bez przerw...dlatego też na którymś z początkowych dni wymiękałam, bo nie dawałam rady... te dwie serie jakoś dałam...ale czy trzymałam dwie sekundy mój zegar wyjątkowo powoli tyka ale masz rację...będę robić dalej i robić przerwy - byle by zrobić

ewuniu: link do tabel masz u siebie...może tam będzie, a jak nie to wpisz nazwę grzyba i "kalorie" w google coś ci wyskoczy na pewno a co do warzyw to jadam wszystkie, znalazłam w sumie 4 smaki, bo ziemniak ma dużo potasu (czy fosforu??) w każdym razie czegoś cennego, czego inne warzywa tyle nie mają i znaczne jego ograniczenie objawia się np kurczami mięśni...więc trochę nie zaszkodzi

Korni przesylam Ci buziaczki i obiecuje nadrobic zaleglosci na Twoim watku jak tylko znajde wiecej czasu. Trzymam za Ciebie kciuki i zycze milego dietkowego dnia!!!

Korni, nie masz zwidów, ja się zajmuję tłumaczeniami w firmie chemicznej, która zajmuje się handlem m.in. dodatków do żywności, ale nie tylko :P
Co do ketozy, to oczywiście krótko i pod kontrolą

U siebie się trochę naprodukowałam, jeśli masz ochotę, zajrzyj do mnie :P

Daniczku: czekam z niecierpliwością i dzięki za odwiedznki

Kasiu: już to przeczytałam...czekałam i odświeżałam kiedy się pojawisz i też się naporodukowałam...może właśnie to czytasz

Hihihi, przeczytałam i też już odpowiedziałam

jestem po bułeczce...i znów czuję się syta..nawet mi się jeść nie chciało, ale ma być co 3 godz, to będzie...tego banana to też wcisnę w siebie bo kolacja będzie lichsza ale za to jaka smaczna hm...czyżby mi się Stefan już skurczył (dla niewtajemniczonych stefan to mój żołądek)...a może zrozumiał o co chodzi i stał się moim sprzymierzeńcem...bo dotąd miałam wrażenie że mnie bojkotuje

wczoraj nie poszłam z małą na te huśtawki, bo pogoda była chmurna, ale dziś jest super, to chyba po szpitalu się wybiorę wczoraj tez mała mnie zaczepiła przed spaniem czy będziemy się "nastykować"...bo przedwczoraj mnie przydybała w kuchni jak robiłam 6W...no to może się z nią ponastykuję dziś...o, albo po wczesnej kolacji wyciągnę ją na wieczorny rozruch zobaczymy...wymęczę ją to pójdzie mi spać o 20

kasiu: dzięki za wszystkie rady

Korni
odnośnie tego u mnie - zrobiłam pierwszy własciwy krok

Pozdrawiam
***
Grażyna

Widzę, że dietka idzie pełną parą...................Trzymam kciuki, żeby zapał nie minął..............U mnie dziś czwarty dzień i chyba najgorszy, bo cały czas chce mi się jeść..........................Ale piję herbatki litrami i się nie daję.................
Co do K. , to pracował w tej firmie 5 lat i zawsze dawał z siebie wszystko.............Zresztą jest taką osobą, że jak się angażuje, to na całego..............Cieszę się, że szef to docenił....................A czy nowa firma spełni jego oczekiwania, to zobaczymy..............
Życzę miłego popołudnia
Asia

Korni widzę, ze ci ładnie idzie - bardzo racjonalnie i nawet cwiczonka? Fiu fiu i bardzo dobrze, jestem z ciebie bardzo dumna. :P
Co do mojej fryzury, to coraz mniej mi sie podoba, naprwadę, każdego dnia jak patrzę w lustro, to jestem przerażona, zarówno odnośnie wagi i ciała (przytyłam 2 kg i nie ćwiczę), jak i fryzury. Jakieś nastroje mnie złąpały.....
Z maleństwem oczywiście jak najbardziej spacerki i nastykowanie się :P
Buziaczki