-
Uwielbiam bluzki z duzym dekoltem A moj maz jeszcze bardziej
Ciesze sie ze sie fajnie bawilas, a chorobsko to Ci troszke pomoglo, przynajmniej nie bylas wodzona na pokuszenie
No i trzymam kciuki za dalsze spadanie wagi! A tak w ogole to od kiedy jestes na tysiaku? Moze to i tak pora na zwiekszenie limitu??
-
Hej Emelko!
Ciesze sie, ze wesele sie udalo i sie swietnie bawilas. Martwi mnie twoja choroba, mam nadzieje, ze szybko sie jej pozbedziesz.
pozdrawiam serdecznie
-
Chorobsko juz na szczescie przechodzi, juz moge w miare normalnie funkcjonowac.
Chociaz moglabym jeszcze troche pochorowac i poleniuchowac w domciu Niestety trzeba pracowac...
Butterku- na tysiaku (teoretycznie) jestem od miesiaca, pisze teoretycznie bo to czasem jest tysiac, czasem 1100, a czasem 1200, zalezy od dnia. Nie chce jeszcze zwiekaszac bo wtedy znajac siebie bede przekraczac i tak. Czuje sie dobrze, waga leci wiec sie jeszcze troche wstrzymam zanim zwieksze limit. Poza tym ostatni tydzien praktycznie w ogole dietkowy nie byl, jadlam w okolicach 1800 kcal czasem nawet ciut wiecej i waga nie zmienila polozanie wiec jest ok
Nando- nie martw sie moim chorobskiem, juz prawie je przepedzilam Gratuluje Ci wynikow wagowych i centymetrowych.
Dzisiaj caly dzien niestety spedze w pracy... nie ma lekko, na szczescie moge juz przynajmniej normalnie mowic
I mam jeszcze jedno pytanko: jest tutaj moze ktos z Krakowa? W kupie jakos zawsze latwiej dietkowac
Milego dnia
-
Wyglada na to ze przy 1800 kcal waga sie bedzie stabilizowac a przy nizszej wartosci kalorycznej spadac. To chyba masz dobra przemiane?
Wazne ze leci w dol i wazne ze chorobsko przechodzi!
Zycze Ci wspanialego weekendu!
-
Ta moja przemiane to juz niestety troche zepsulam roznego rodzaju dietami cud... ale i tak nie jest zle Zwaze sie w niedziele i zobaczymy. Mam nadzieje ze 96 zmieni sie na 95, zadzialaloby to na pewno bardzo motywujaca. Od jutra wracam tez do cwiczen bo juz sie zdecydowanie lepiej czuje.
Butterku rowniez zycze milego (dietkowego ) weekendu
-
Hej Emelko
Ja jutro bede w Krakowie, ale tylko na jeden dzien niestety. No , moze dwa jesli sie okaze, ze w akademiku kuzynki bedzie impreza, ktora planuja zrobic . Ciesze sie na ten wyjazd, bo uwielbiam Krakow - to naprawde jest piekne miasto, pelne bardzo fajnych ludzi.
pozdrawiam Cie mocno i zycze milego weekendu
-
Hej Emelka! No to super, że wesele się udało i że już jesteś zdrowsza. To naprawdę imponujące jaka jesteś dzielna i że zbierasz się do ćwiczeń od razu po chorobie. Znając siebie, ja bym to miała za wymówkę jeszcze dłuuugi czas
-
Wpadam tylko na chwilę zmienić suwaczek i się pochwalić
Dziś rano waga pokazala 95,0 kg :P :P :P
Ale się cieszę Wieczorem się zmierzę i napiszę ile mnie w centymatrach ubylo
Milej soboty [/b]
-
Pomierzylam się i zbyt zadowolona to nie jestem... Mniej więcej wszędzie mnie po centymetr ubylo, a ostatnio mierzylam sie 2 tygodnie temu wiec niezbyt to dobry wynik... Tylko w biuście centymetry lecą jak oszalale i tutaj jest 3 cm mniej
No cóż... Postanowilam więc dać drugą szansę Weiderowi. Ladnie mi na tym centymetry lecialy, szkoda tylko że te ćwiczenia są takie monotonne i nudne się robią po kilku dniach. Do tego muszę zacząć na prawdę regularnie jeździć na rowerku, przynajmniej te 20 minut dziennie. eh.. gdyby mi się tak chcialo jak mi się nie chce... Ja to jednak z natury leniwe stworzenie jestem
Póki co to chyba się zaraz polożę, bo glodna jestem straszliwie i nie chce jakiegoś glupstwa popelnić...
Milej nocki
-
EMELKO zycze CI MILEGO WEEKENDU!!!
BUZIAKI :P :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki