Strona 15 z 111 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 1106

Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

  1. #141
    Guest

    Domyślnie

    Emelko ja dzis tez mialam ochote na cos slodkiego, ale jakos z trudem, odparlam atak tej pokusy . Wracalam od lekarza i mi chodzilo po glowie, zeby sobie kupic kilka kostek ptasiego mleczka, ktore uwielbiam. Potem w domu tez kombinowalam zeby wyjsc i sobie kupic troche slodkosci. Na szczescie dla mnie skonczylo sie na warzywach i brzoskwini czyli zgodnie z planem .
    pozdrawiam

  2. #142
    Grazka43 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emelko - ja też przed @ to takiego apetytu dostaję, że konia z kopytami bym zjadła hihihi, ale musimy silne być i nie dawać się żarełko trzeba zastąpić warzywkami, oj wiem, wiem - batoniki lepsze, ale wybór zależy od nas

  3. #143
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Pelnia się skończyla i od razu wszystko lepiej wygląda 300 g w dól w porównaniu z niedzielą

    Napiszę więcej wieczorem, póki co mykam do pracy.... chyba sobie po drodze jakiś nervosol kupię

  4. #144
    Guest

    Domyślnie

    Emelko mam nadzieje, ze w pracy bylo ok i sie nie stresowalas. Jak wrocisz to skrobnij co tam u Ciebie slychac
    pozdrowka

  5. #145
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Oj, dlugo mnie nie bylo, wszystko przez to, że przez ostatnie 2 dni wychodzilam z domu rano i wracalam w nocy, bo jakoś tak się żlożylo, że dużo znajomych pospotykalam

    W pracy się zrobilo lepiej, ale nie będę jeszcze nic pisać, żeby nie zapeszyć W każdym razie jeżeli wszystkie obietnice zostaną spelnione, to chyba przestanę szukać czegoś innego Hehe, już od dawna mówilam, że jeżeli ja odejdę to im tam będzie baaardzo ciężko, więc mnie PROSZĄ żebym zostala Sama jestem ciekawa jak to się wszytsko uloży

    Dzisiaj i jutro czeka mnie zakupowy dzień Trzeba w końcu na siebie coś zalożyć na wesele Jeżeli mnie nie będzie to znaczy że zginęlam gdzieś w Galerii Krakowskiej Wczoraj byliśmy tam kupiś prezent ślubny i zeszlo nam prawie 3 godziny, mimo że byliśmy może w 5 sklepach...

    Jeżeli chodzi o dietkowanie to trzymam się pięknie, tzn jeżeli potem się nie okaże że wychodzimy do knajpy, bo wtedy zawsze się trochę czegoś alkoholowego wypije... sama jestem na siebie trochę zla, bo generalnie rzecz ujmując uwolnilam się ostatnio od slodyczy, nie ciągnie mnie już tak kiedy widzę przed sobą ciasteczka, chrupki czy tam sernik, a jakoś od drinka w knajpie nie potrafię.... Szczególnie kiedy idziemy do naszej ulubionej knajpy, gdzie już ze wszystkimi jesteśmy na ty i ktoś zaproponuje mojito niebo w gębie (wie ktoś ile to może mieć kalorii )

    Nando widzę że pojawil się u Ciebie drugi suwaczek. Piękny masz cel, trzymam kciuki Mykam do Ciebie nadrobić zaleglości, bo pewnie już co nieco na Twoim wątku przybylo

    Milego dnia

  6. #146
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Emelko, nie wiem co to jest mojito wiec nie mam pojecia ile ma kalorii! Ale nazwa brzmi ciekawie, pewnie jest pyszne, co???

    Fajnie, ze w pracy lepiej (tfu, tfu, zeby nie zapeszyc ), od razu pewnie samopoczucie lepsze i dietkowac bardziej sie chce!
    Zycze powodzenia na zakupach, wiem jaka to meka dostac cos w czym sie bedzie dobrze wygladalo. Ale pociesz sie ze juz za pare miesiecy bedziesz mogla sobie kupic co tylko zechcesz bez najmniejszych problemow!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #147
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Mojito jest to drink, w którego sklad wchodzi:
    Limonka, świeża mięta, trochę brązowego cukru (to wszystko się razem ugniata żeby sok puścilo) do tego jest kruszony lód, bialy rum i dopelnia się to wodą mineralną genialna sprawa.

    A wygląda to mniej więcej tak:




  8. #148
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hm...to mohito to chyba nie jest aż tak strasznie kaloryczne...wystarczy że sprawdzisz ten rum...reszta do przyjęcia

    Hehe, już od dawna mówilam, że jeżeli ja odejdę to im tam będzie baaardzo ciężko, więc mnie PROSZĄ żebym zostala Sama jestem ciekawa jak to się wszytsko uloży
    myślę że u mnie też by podziałało jakby zaczęła czegoś szukać innego, ostatnio przed urlopem poprosiłam o podwyżkę, a w pierwszy dzień po urlopie ją dostałam...małą, ale zawsze, hehehe, czyżby im mnie brakowało?? oj myślę że tak hehehe, trzeba się cenić nie??

    emelko, jak drink mieści sie w kaloriach to pozwól sobie na odrobinę luksusu od czasu do czasu
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #149
    Liqier jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najpierw pisałam, ze lubię piwo, czy jak teraz napiszę, że drinki też lubię, to to będzie oznaczało, że mam problem?Hi, hi. Pozdrawiam

  10. #150
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Ja kocham drinki. Mojito rządzi!
    Super, że w pracy lepiej, będę trzymać kciuki

Strona 15 z 111 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •