Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

Plinka87 Dziękuję, wyspalam się świetnie. Dzień jak najbardziej dietkowo rozpoczęty
Dluuuugi spacerek z psem, potem 4 dzień a6w i śniadanko w postaci winogron oraz muesli z jogrtem mniam.

Buttermilk Ćwiczenia mi też pomagają, albo przestaje się chcieć jeść, a nawet jeżeli nie to jak sobie pomyśle ile się wlaśnie namęczylam żeby spalić torchę kalorii to od razu przechodzi ochote na jakiekolwiek podjadanie
U mnie też już nieco lepiej z wieczorami. A przyczyny są chyba dwie po pierwsze nasze żolądki się zaczynają kurczyć, a po drugie tyle dni się nie dalyśmy, że glód już po malu rezygnuje

Lekki kryzys mnie dopadl... Na razie się nie daję, ale straszliwie chce mi się napić czegoś co ma slodki smak... jakiś soczek, albo fanta albo coś w tym rodzaju... Idę sobie zrobić herbatkę owocową!

7 dzień na tysiaku i tak się trochę dziwnie czuję, może powinnam na razie zwiększyć do 1200? Bo w sumie sporo ćwiczę i czuję się lekko oslabiona.
Zastanowię się jeszcze. Dzisiaj czeka mnie próba charakteru. Idę na imprezę Postanowilam już że jadę samochodem, więc na pewno nie będę pić alkoholu, mam nadzieję że nie dam się wyciągnąć na jakieś żarcie w środku nocy... Trzymajcie kciuki.

Witaj Emelka - świetnie Ci idzie
Ale po co Ci jakieś żarcie w środku nocy
No w każdym razie trzymam kciuki i życzę udanej imprezy

ups, tak to jest jak się za szybko pisze
Mialo byc ze mam nadzieje ze nie dam sie wyciagnac na jakies zarcie w srodku nocy
Juz zmienilam

no Emelko to widzę że tobie idzie coraz lepiej najgorzej jak sie ma ochote na cos zakazanego ... a wiadomo zakazany owoc smakuje ... Moja mama mi powtarza zawsze lepiej zjedz kostke czekolady jak masz ochote niz sobie maz odmawiac odmawiac a w koncu zjesz całą tabliczke ... więc szklaneczke jakiegos soczku możesz wypić Ja właśnmie piję czeską Kofole 100 ml / 33 kcal więc nie jest aż tak źle Jak w nocy coś zjesz to po prostu nie jedz jutro śniadanka albo poćwicz więcej Jak ja cos wieczorem poznym wieczorem zjem bo wroce glodna ze mi zoladek zaciska to zjem ale wtedy rano sniadania juz nie jem bo jakos ochota mi na nie przechodzi jak sobie pomyśle że wieczorem tyle zjadlam i mi się na bokach odłoży
Mykam spać Dobrej nocy i wytrwałości :*:*

Udalo się!!!
Wczoraj wieczorem wypilam w knajpie 2 szklanki soku jablkowego (178 kcal) i nic nie zjadlam mimo wyprawy znajomych na kebab. Czyli bilans calego dnia to 1060 kcal
Aż jestem z siebie dumna dzisiaj już jestem po a6w i jest pięknie, zaraz zabieram się do porządnego sprzątania, bo już to chyba z 3 dni odkladam ale najpierw pobiegam jeszcze troche po schodach i sniadanko (nektarynka, muesli i jogurt naturalny)

xXxMaNixXx ze śniadań to nie rezygnuję raczej nigdy, jest to najważniejszy posilek w ciągu dnia. Nawet jak wracam późno do domu to staram się nic nie jeść, ewentualnie jakąś marchewkę, jak idę spać to i tak nie czuję czy jestem glodna
Milego dietkowego dnia
ależ ja mam dziś genialny humor

Popieram slowa xXxMaNixXx. Jesli Cie naprawde naszla ogromna,, dzika, niemijajaca ochota na jakis napoj slodki, to sobie po prostu nalej do szklanki i powolutku, delektujac sie smakiem wypij. Bo jak bedziesz sobie odmawiac jeden, drugi czy trzeci dzien to mozesz nie wytrzymac i wypic caly karton albo i wiecej. Lepiej nie dopuszczac do takich sytuacji, bo u mnie sie to konczylo przewaznie nie np. jednym zjedzonym ciasteczkiem, a dwoma paczkami zjedzonych ciasteczek . A potem przychodzily mysli, ze nie warto sie katowac i juz z powrotem zarlam jak maly prosiak
pozdrawiam i zycze milej i przyjemnej soboty

p.s. gratuluje. Tak wlasnie powinno byc, zaspokoilas swoj glod na sok i teraz powinas miec spokoj na jakis czas.

Wykorzystalam dzisiaj przepis na cukinię faszerowaną który podala Wanilia5 pyszne, malo kaloryczne i sycące

I po raz pierwszy mam problem z ilością kalorii w ciągu dnia nie jestem wcale glodna ale pójdę zjeść kolację z rozsądku bo 660 kcal w ciągu dnia to trochę malo...

Nie mogę się doczekać jutra, bo czeka mnie ważenie i mierzenie, na pewno będzie dobrze
Przeczytalam wczoraj wieczorem wątek cel piękne cialo i zakupilam roznego rodzaju mazidla coby skórę ujędrniać.
Milego wieczoru życzę i mykam na kolacje

Hej!
Emelko czekamy na pozytywny raport z twojego wazenie i mierzenia Jutro i ja pierwszy raz od rozpoczecia odchudzania sie zwaze - nie moge sie doczekac
pozdrowka w ten piekny, niedzielny poranek

A więc raport z 8 dni dietkowania wygląda następująco:
Ubylo mnie 4kg (no prawie, ale nie czepiajmy się drobiazgów)

Jeżeli chodzi o obwody to aż mnie zamurowalo jak to zobaczylam

Biust: -3cm
Pod biustem: -1cm
Talia: -5 cm
Brzuch: -3 cm
Biodra: -2 cm
Udo: -5 cm
Kolano: -1 cm
Lydka: -1 cm

W sumie 21 cm w obowodach po prostu jestem happy oby tak dalej!!!!!!!

Nando Teraz ja czekam na Twój raport! Na pewno będzie podobny do mojego

Milej dietkowej niedzieli życzę