U mnie ze słodyczami to jest tak, że nie mogę sobie pozwolić nawet na kostke czekolady... bo jak już zjem jedną kostę to "umarł w butach" sama nie wiem w jaki sposób w ciągu minuty cała czekolada ląduje w mojej paszczy... i tak jest ze wszystkimi słodyczami... Najlepszy sposób - nie tykać wcale. Tylko to nie takie proste
Ciekawa jestem jak tam dzisiejsza waga
Miłego wieczoru
Zakładki