Strona 8 z 111 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 108 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 1106

Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

  1. #71
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie





    Trzymaj się i myśl o tym, jak bardzo się męczyłaś, i ile już osiągnęłaś, i że jeżeli teraz przerwiesz, to za chwilę będziesz znowu na diecie, tyle że będzie ciężej.

    A praca nowa na pewno się znajdzie, i to lepsza.

  2. #72
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Oj Emelka, właśnie doczytałam jak świetnie schudłaś. Gratulacje! No i chyba nie chcesz tego zaprzepaścić? Do stresów się zdystansuj. Ja też jestem strasznie nerwicowa i mówię sobie w takich chwilach, że moje zdenerwowanie niczego nie przyspieszy, a tylko sprawę pogorszy, biorę głęboki wdech, piję herbatę i wmawiam sobie, że jest dobrze.
    Masz ode mnie motywacyjnego kopniaka. Powodzenia!

  3. #73
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Dzieki Zaba1987 za pocieszanie juz mi toroszke lepiej, ale pogoda mi za bardzo w tym nie pomaga... Zyczelo lac i w ogoletak jakos szaro

    Poki co sie jednak trzymam ide jesc zupke pomidorowa, mniam [/list]

  4. #74
    Guest

    Domyślnie

    Emelko przykro czytac, ze masz jakies zalamanie. To pewnie jednodniowa zmiana nastroju i jutro bedzie na pewno lepiej! ( ja tez tak mialam w weekend, ale walcze dalej) Slicznie chudniesz kobietko, wiec nie warto sie poddawac!!! A jak chcesz motywacji to wejdz na watek Xenusi i obejrzyj sobie fotki , ktore tam zamiescila. Ja od razu jak je zobaczylam stacilam apetyt
    pozdrowka

  5. #75
    zaba1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Za wszystko odpowiedzialne jest to przesilenie jesienne...No pewnie Zawsze coś jest winne a nie my...a co :P

    I jak minął dzień Dałaś radę przetrwać Jutro na pewno będzie dużo lepiej ( też w to wierzę ,bo dzisiaj też miałam niezbyt dobry dzień)

  6. #76
    Guest

    Domyślnie

    Emelko musisz się trzymać bedzie dobrze zły nastrój ci minie ja też tak miałam ale jakos mi przeszło taką motywację załapałam że szok aż sama się sobie dziwię 3mam kciuki za ciebie

  7. #77
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Motywacja do dietkowania wrocila, dzieki dziewczyny Z motywacja do cwiczen troche gorzej ale na pewno tez predzej czy pozniej wroci :P
    Mam maly sukcesik, moge juz zapiac pasek do spodni jedna dziurke dalej niz przed rozpoczeciem dietkowania W niedziele wazenie i mierzenie juz sie nie moge doczekac

    W pracy mnie juz wszystko po kolei denerwuje, mam nadzieje ze szybko cos innego znajde bo tutaj oszaleje Bylam dzis zrobic sobie zdjecie i powiem wam ze namewt calkiem, calkiem wyszlo bede je miec w wersji elektronicznej to tutaj umieszcze twarz mi sie juz troszke zmienila nie jest juz tak straszliwie otluszczona

    Zastanawiam sie czy umiescic tutaj zdjecie ktore mnie zmotywowalo do dzialania... Jak tylko je gdzies umieszcze w necie to tutaj tez sie pojawi (chyba) az wstyd takie okropne jest...

    Milego dnia wszystkim zycze

  8. #78
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Emelko - nie odchudzasz się po to, by być ładną, bo na pwno ładna jesteś i byłaś. Odchudzasz się po to, by być piękną i zdrową

    Mój najwspanialszy na świecie Mąż przeżył wzrost mojej wagi o 38 kg i cały czas powtarzał, że nadal jestem ładna, tylko okrągłym typem urody... z Tobą na pewno też tak było...

  9. #79
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Pinos Do meza to mi jeszcze daleko

    Dzisiaj, bardzo fajny dzionek wszystko sie udalo jak nalezy, ladnie dietkowalam, zaraz pomykam na impreze i wypije tylko jedna zaplanowana lampke wina czerwonego wytrawnego i tym sposobem moj dzisiejszy bilans zakoncze na 900 kcal. Troche za malo ale nie mialam dzis czasu jesc.

    Jutro spedze zapewne caly dzien przed komputerem w poszukiwaniu pracy Musi sie udac, a co! Dzisiaj juz sie tak postresowalam w obecnej pracy ze mi na prawde wystarczy! no coz life ist brutal...

    W niedziele mam juz zaplanowana wycieczke :P pochodze troche po gorkach to i kalorii sie sporo spali
    Na szczescie juz koniec tygodnia!!!

    Milego (bezgrzesznego )weekendu!

  10. #80
    Guest

    Domyślnie

    Emelko ciesze sie, ze motywacja Ci wrocila! Zycze Ci udanej, wesolej imprezy
    pozdrowka

Strona 8 z 111 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 108 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •