-
Emelka! Wreszcie jesteś!
A co do mamy, to zaproś ją tu do nas, niech zakłada wątek i jedziemy!
-
Szkoda Emelko, ze mama nie chce sie wygadac, bo wtedy znalabys konkretna przyczyne, powod jej zmartwienia. Moze to faktycznie zdrowie, moze lekarz cos jej niedobrego powiedzial?
A Tobie gratuluje polmetka Jak sama mowisz nie bylo zbyt ciezko, to teraz tez powinno byc calkiem przyjemnie
-
Hej Emelko jak tam mama???Mam nadzieje,ze wszysko oki!!! Z tym psychologiem to genialny pomysl,tylko jak ja przekonac???To jest problem.
A Tobie kochana gratuluje pieknego spadku wagi!!!!
-
-
Dobrze, ze u Mamy juz lepiej
No i jak najmniej bolesnego powrotu do codziennej rutyny zycze.
I 84 gratuluje...
-
Pozdrawiam piatkowo Emelko. Co slychac?
-
Cześć Emelko, odezwij się
A co do mamy, to wydaje mi się, że ma problem natury kryzysu wieku średniego. To znaczy na tyle, na ile ja się znam. Ale mówisz o zaniedbywaniu się, o nerwicach. Psycholog by naprawdę się przydał. Ale wiem, jak to jest. Namawiałam mojego brata na wizytę, a on na to, że "przecież nie jest chory psychicznie". I gadaj tu z takim.... Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
A! No i serdecznie gratuluję spadku wagi i centymetrów! Jesteś super!
-
co jest?! Dalej nie ma Emelki?
-
Jestem, jestem już
Zalatana strasznie, ale wreszcie weekend wiec będę miala czas, żeby nadrobić forumowe zaleglości
Dzisiaj waga pokazala 83,5 kg, więc już prawie 20 kg lżejsza jestem niż 16 września strasznie się cieszę Tak więc w przyszlym tygodniu fryzjer w ramach nagrody i pizza, bo tak sobie zaplanowalam, ze jak zrzuce 20 kg to bedzie
Z mama lepiej, bylysmy dzis na zakupach, do tego jedzie sobie pod koniec lutego na tydzien do spa, wiec mysle ze bedzie dobrze
Wczoraj bylam w kinie na "dlaczego nie!" w sumie fajny filmik, taka bajeczka, ale przynajmniej można się na te dwie godzinki oderwać od rzeczywistości Generalnie polecam
Mykam spac, bo po tym tygosniu po porstu padam na twarz, jutro i pojutrze bede nadrabiac zaleglosci tutaj
-
Spalam dziś 12 godzin :P trzeba bylo odespać caly zeszly, straszliwie zajęty tydzień
Dietkowo bardzo ladnie, zrobilam sobie dziś salatke owocową (melon, ananas, pomarańcze, winogrona, banan) zalalam to jogurtem, dodalam troche muesli i bylo sniadanko zaraz bedzie czas na drugie, albo moze od razu obiad (rybka na parze) bo przez to dlugie spanie dzien mi sie troche poprzestawial..
Tak poza tym to weczor zapowiada sie ciekawie, ale na razie ciiiicho, bo nie chce zapeszyc
Milego weekendu!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki