Wątek: Rozmowy prz kawce

Narazie dziewczynki 0 zstresu. nie sięgam po nią puki co - naprawdę luzik
Spróbuję sama wpierw, zdecydowanie wole naturalne odchudanie moje 1200 i jest dobre. trzymajcie się cieplutko
Ps. wstrętny kawał
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...
- Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.

Hej Ja też mam 20 lat i w sumie podobnie do ciebie muszę schudnąc ale nie mam limitu czasowego Fajnie jest brać ślub Fajna motywacja bo ja pewnie też do swojego chciałabym schudnąć Ja w ciagu 4 miesięcy schudłam 18 kg...niezdrowo i teraz waga wróciła ale tobie napewno się uda Jestem z tobą i życzę powodzenia!

rozumiem was , że wspomagacze są złe i najlepiej samemu walczyć od początku...jest tylko jedno ale... "odchudzam" a raczej zaczynam ponownie od wielu lat i wytrzymywałam max tydzień. dzięki temu wspomagaczowi wytrzymałam już ponad miesiąc. odstawiłam meridię wczoraj i zobaczę jak to będzie ... mam nadzieję że moje nowe nawyki zwyciężą i wytrwam jeszcze z 10 miesięcy. ha... dodam jeszcze że nie piję piwa już i nawet mnie nie ciągnie . kiedyś codziennie wręcz nałogowo sie ważyłam a teraz nie stanęłam na wagę już trzy tygodnie i czuję po ubraniach że mam ponad rozmiar mniej pozdrawiam i życzę wytrwałości

Wierzew to co mówisz qwasku. Kupując wspomagacz dużo łatwiej schudną bo ejst kolejna motywacja. rozumiem też dziewczyny które są fankami zdrowego odchudzania. Czekam drogi qwas na relację jak się wycodzi z meridi bo słyszałam różne opinie. czy podczas brania jaj na początku miałaś zawroty głowy?
Pozdroofka dla Ciebie Agassku
Kitownica od dzis bedzxiemy się trzyma razem i razem walczy o szczuplejsze jutro
na czym schudsłas 18 gh w 4 m-c

Na Twoją cześc Marku :

Teatr to dziwny teatr jedyny
gdzie sens , gdzie treść
czort jeden zna
tam fortepiany i mandoliny
w szalonym tangu Anawa

Pani mi mówi -niemożliwe
pani mi mówi - mnie się zdaje
pani mi mówi - niedowiary
pani mi mówi - że to żart
co jest możliwe to mozliwe
co mnie się zdaje to się zdaje
a pani nie wie co ja czuję
gdy śpiewam tango Anawa

Teatr to dziwny ,teatr jedyny
w nim przedstawienie wiecznie trwa
pogromcy zwierząt i arlekiny
i szał iluzji Anawa

Pani mi mówi niemożliwe.....

Teatr to dziwny , teatr jedyny
a drugi taki nie wiem gdzie
przychodzą do nas piekne dziewczyny
i śmieją się i bawią się

Pani mi mówi - niemożliwe
że te kawały pani zna
że to naiwne i fałszywe
to całe tango Anawa

Co jest fałszywe to fałszywe
co mnie się zdaje to się zdaje
a pani nigdy nie zrozumie
co to jest tango Anawa




W przydomowym ogrodzie życie prawie nad stan
mogłabyś mieć moja pani
lecz cóż radzić na to mam nakrył ogród dziki łan
i myśmy tacy zaplątani

Bo w ogrodzie rośnie pnącze 2x
w dzikim winie świat się plącze
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno/
kto je tutaj siał

Powiedz kto mógł zasiać to
dzikie wino
może to zrobiłaś ty
ej, dziewczyno
po co tu zasiałaś to
dzikie wino
po co je tu dałaś


Gdy ona mówi do mnie, że karocą jechać chce
i mówi do mnie tak jak do ściany
nie o to wcale chodzi że karocy nie ma, nie
ja jestem tylko cały zaplątany

Bo w mym domu rośnie pnącze 2x
okno z drzwiami mi się plącze
bo w mym domu dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno/
kto je tutaj siał

powiedz kto mógł zasiać to
dzikie wino
może to zrobiłaś ty
ej, dziewczyno
po co tu zasiałaś to
dzikie wino

po co je tu dałaś

w zaciętości wpadam gąszcz i buszując w pnączu
zrywam wszystko z drzwi i ze ściany
ona nagle mówi, że wina pragnę wina chcę
ja jestem w pustym domu zaplątany

gdzie to wino dzikie pnącze 4x
czemu już nas nie oplącze
mógłbym z tobą w winie ginąć
i w osłonę winną zwinąć

powiedz, kto zasieje nam
dzikie wino
może zrobisz dla mnie to
ej dziewczyno
powiedz, kto zasieje nam
dzikie wino
kto je tutaj dał



Żegnaj Marku, nigdy nie zapomne posiadówek w europejskiej lub w klubie studenckim pod jaszczurami. atwoje piosenki ocalą Cie od zapomnienia

nie pamiętam czy miałam zawroty głowy ale raczej nie... chyba nie nie wiem czy to ma znaczenie ale podczas brania meridii byłam strasznie drażliwa i płaczliwa. miewałam "depresje". wiecznie się kłuciłam z moim chłopakiem i codziennie płakałam bez powodu. jestem już 2 dni bez meridii i jak dotąd ani łezki. . a tak na marginesie to jak się dodaje zdjęcia? mam swoje na
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale tylko twarz.

Niestety nie wiem. Moje fotki: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hmm
[http://www.superfoto.pl/sf_szczegoly.php?zid=18954939][/img]

Dziękuję Martusiu za odwiedziny i mile slowa, napisalaś, że masz w przyszlym roku ślub, to świetnie, że z tak dlugim wyprzedzeniem zdecydowalaś się pomóc sobie w zrzuceniu "kilku" kg. Widzę, że suwaczek już idzie w dól - gratuluję serdecznie.

Ja przed swoim ślubem - 4 lata temu - też podjęlam próbę chudnięcia, ważylam 95 kg, nic to nie dalo - zaczęlam dietę 2 tygodnie przed ślubem, od razu bylo to skazane na porażkę, te moje glębokie postanowienia. Muszę Ci powiedzieć, że do tej pory nie oglądalam kasety z wesela, bo to skaczące 95kg cialko panny mlodej bylo obrzydliwe. Malo tego, po 2 miesiącach miala ślub moja siostra, ja bylam w I miesiącu ciąży i po weselu obejżalam, tj. chcialam obejżeć kasetę - KOSZMAR!!! Wytlumaczenie mialam - bo ciąża, ale oglądalam może 5 minut i wyszlam.

Życzę Ci wytrwalości w postanowieniach, i obyś byla PIĘKNĄ SZCZUPLUTKĄ PANNĄ MLODĄ, wiem, że DASZ RADĘ!!!

nie wyszło
ale dam link
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]