Tak tak, na pierwszą. Na pewno na 2 tygodnie.
No to jesteśmy umówione . Już zaczynam zbierać "materiały" aby troche przystosować przepisy do niej. Czyli dobrze rozumiem,że od 16.10. ruszamy na całego?
Mnie też zcięło, uwielbiałam Go
co do tańców, to też wolę takie jak halawaya, czyli nazwijmy je "latynoamerykańskie" dużo bioderek, wymachów i potu
co do grechuty...to też mi żal, ale z drugiej strony długo chorował i to było nieuniknione, tak szczerze to w pracy mam rmf fm włączone i oni trochę przesadzali z informacją o jego śmierci...było jak z papieżem...prawie...w innym radiu uczcili grechutę jakoś milej, spkojniej, a nie robili z jego śmierci sensacji medialnej...ale to cały rmf
pozdrawiam
Wielki człowiek jeszzce większy glos. Cóż on potrafił robi ze swoim głosem i ta jego spokojna medsialnosc, nieruchomośc na scenie w czasie występu, kochałam jego koncerty.
"Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę,
nie tracę zmysłów kiedy cię zobaczę
Jednak gdy długo ciebie nie oglądam
Czegoś mi braknie
Kogoś widzie żądam
tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? "
Tak było z moją miłością do Marka
I jeszce jedno ...
u twych ramion płaszcz powisa
krzykliwy , z lesnego ptactwa
długi przez cały korytarz
przez podwórze , aż gdzie gwiazda Wenus
a tyś lot i górność chmur
blask wody i kamienia
chciałbym oczu twoich chmurność
ocalić od zapomnienia.
witaj co u Ciebie ??
mam nadzieje ze dzielnie dietkujesz
pozdrawiam
Dietuję, dietuję. Jeszcze przynajmniej przez dwa dni ;o)
Ale zważę się dopiero w poniedziałek...
a ja mam dzisiaj ważenie na basenie. Zobaczymyczy waga cos ruszyła
Zakładki