Strona 22 z 32 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 311

Wątek: lost in the supermarket

  1. #211
    Guest

    Domyślnie

    Ojej, nie dosc, ze mamy tyle samo wzrostu, to jeszcze wiekszosc wymiarow identycznych . Oby nam te centymetry jak najszybciej pospadaly.

    Sniadanko MM mi sie podoba, chetnie bym sobie zjadla buleczke z dzemem i popila mlekiem sojowym (po krowim miewam bole brzucha). Moze przez przerwe swiateczna sprobuje sie z panem MM blizej poznac .

    Szpinak nawet z kremowym sosem to chyba az takie przestepstwo nie jest, w koncu nie jesz tego codziennie (no chyba, ze to niezgodne z MM, tego nie wiem).

    Usciski!

  2. #212
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szpinak nawet z kremowym sosem to chyba az takie przestepstwo nie jest, w koncu nie jesz tego codziennie (no chyba, ze to niezgodne z MM, tego nie wiem).
    Szpinak ? A fuuuuuj :P

  3. #213
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Szpinak jest najpyszniejszy na swiecie! Tylko nie marki Tesco w galkach... kiedys znalazlam w takim karalucha...
    Pomimo mojej wielkiej milosci do szpinaku nie jadlam go od wtedy przez jakies 2 miesiace, a potem wylacznie swiezy.

    Waga pod choinke to super pomysl, mozecie kupic sobie wspolny prezent, Twojemu facetowi tez sie pewnie przyda skontrolowac od czasu do czasu wage My czesto kupujemy sobie wspolne prezenty typu komputer czy kamera, przynajmniej mamy pretekst do wydania wiekszej ilosci pieniazkow
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #214
    Guest

    Domyślnie

    Waga mi wróciła do 80'tki :/ więc popacować nad sobą trzeba teraz dość ostro.
    Ostatnio się opuściłam - to fakt. Silna wola to nie jest moja cecha. W weekend znów zgrzeszyłam nie wiem czemu tak się dzieje..

    Dzisiejsze menu:

    godz 21:00 chleb wasa z dżemikiem morelowym (bez cukru), kefir, jogurt z musli natural.
    godz 02:00 kotlety wieprzowe, kalafior, 100gr sera żółtego
    godz 08:00 sardynki w oleju odsączony surówka z kapusty i ogórka kiszonego i papryki


    buttermik karaluch? heh, pewnie nie słyszałaś, ale tutaj w opakowaniu brokółów (tak się to odmienia?) pewna klientka znalazła wężyka, żywego jeszcze! ale Tesco stanęło na wysokości zadania - dali jej voucher na 50 funtów hehe.. no ja nie wiem jakbym taką traumę wyceniła. Co do prezentów, to my też podobnie robimy. Tyle, że najkorzystniej jest poczekać na poświąteczne wyprzedaże. Myślę, że jakiś symboliczny prezent będzie mimo wszystko.

    kubaxxl a tam, żadne a fuuuj..

    saccharine no mam nadzieję, że pospadają te centymetry .. i Tobie i mnie.. ale ciężko mi uwierzyć, że masz identyczne wymiary
    Mleczko sojowe jest świetne. Uwielbiam je, tylko ja natomiast nie mogę pić je za często.
    A jak chcesz poznać pana MM - to znam fajne miejsce

    chybaty ja przez rok żyłam bez wagi i jak wkońcu kupiłam, to aż mi łzy w oczach stanęły.. lepiej jednak mieć i kontrolować wagę w porę..

    bianca6 ja się nie stresuję bianeczko - ja się załamałam.. nie dziwnym teraz jest, że nie mieszczę się w spodnie sprzed 2 lat. Ale mam gorącą nadzieję, że to się zmieni. Że faktycznie cm teraz będą lecieć w dół.. i oby różnica była
    A co do prezentu, to ja na Twoim miejscu pomarudziłabym jeszcze kilka razy w stylu "kurcze, szkoda, że nie mam wagi do żywności..ale by mi się przydała.." to rodzicom podświadomie się utrwali

    Triskell chleb-szmata dobre! ale faktycznie taki chlebek żytni z oliwkami, czy w stylu śródziemnomorskim to świetna rzecz..
    Co do centymetrów, to chyba faktycznie z brzucha będzie najłatwiej zgubić, więc przyjmuję wyzwanie
    i ja Ciebie ściskam - a ketonal jak najbardziej polecam. Co do tabletek, to ja używam Yasmine - tutaj też dostępne - jedynie muszę się przejść do kliniki planowania rodziny po receptę (tabletki - zapas półroczny - za darmo, czasami na święta nawet dostanę zestaw kolorowych prezerwatyw )

    [b]

  5. #215
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Hmm w ogóle to z tą wagą u mnie ciekawe historie Mamy takiego starego rupcia, ogromne to i ciężkie. Leży schowane w szafce. I co to wyjmę, to mama chowa to z powrotem w szafce, bo mówi, że jej za dużo miejsca zajmuje. Więc tak, jakbym tej wagi nie miała.
    A teraz Halwaya bierzemy się za siebie. 80 dziękujemy. Wracaj do siódemek. To niedaleko, musisz wytrzymać 3 dni, potem poleci. Ja też mam podobne problemy. Trzeba trzymać się razem i wspierać

  6. #216
    Guest

    Domyślnie

    Ej, 8 nie lubimy :/. Prosze sie poprawic .

    Wymiary mamy naprawde bardzo bliskie, ja dzis biodra: 107.5, udo 62, lydka 42 i tylko w brzuchu i w talii inaczej, odpowiednio 87 (pepek) i 74, stad ta roznica 5 kg. Ostatnio cwicze, bo boje sie, ze mi predzej zebra zaczna wystawac niz bede miec ponizej 100 w biodrach.

    Ja mam zawsze bardzo pracowite weekendy, wiec okazji do grzechu mniej. Za to bede sie byczyc w Polsce przez 4 tygodnie, wiec to moze byc szalenstwo...

    Ja przez rok nie wchodzilam na wage, mimo ze mialam ja na wierzchu caly czas. Jak weszlam to sie skonczylo placzem. Teraz waze sie obsesyjnie, mierze w sumie tez, wiec ze skrajnosci w skrajnosc.

    Jakbym znalazla karalucha to ja bym juz w zyciu brokulow nie zjadla... Nie jest to moje ulubione jedzenie, ale jem, bo zapychajace i zdrowe . Lubie np. z musztarda miodowa .

    Trzymaj sie i czekam na kolejny raport, ze bylo dobrze /

  7. #217
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    menu widzę faktycznie mm'owe

    ale mi smaka robisz na te tekturki z dżemem....

    miłego dnia))
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #218
    Guest

    Domyślnie

    My też 8 nie lubimy ale coś się odczepić ode mnie nie chce.
    Pełna motywacja i intensywne MMowanie.

    Co do marketu, to faktycznie jestem zagubiona. Sklep już przechodzi ostatnie szlify przed wielkim otwarciem (dobudowali nam piętro ). Wszędzie nowe twarze (zatrudnili więcej ludzi, ba, są też nowi managerowie!). Mobilizacja przedświąteczna.. eh jak ja nie lubię tego okresu.

    menu wczorajszo/dzisiejsze

    20:00 kanapki z dżemem pomarańczowym, jogurt naturalny, musli
    02:00 łosoś zapiekany z warzywami, surówka
    08:00 makaron z twarożkiem i malinami
    20:00 chleb razowy z twarożkiem, dżemem i mleczko
    02:00 kotleciki mielone z indyka z grzybami i orzechami, surówka, serek żółty
    08:00....

  9. #219
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Glodna sie robie jak to czytam
    Chce poinformowac ze chyba grypa wagowa mija, u mnie widac juz objawy wyleczenia, moze i u Was cos sie zmieni Do Swiat chcemy jeszcze troszke zrzucic, co nie??

    Wielkie to wasze Tesco musi byc!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #220
    Guest

    Domyślnie

    Chetnie bym Ci pomogla odczepic te 8, ale sama wiem jak to jest, ja chce sie wyrwac w koncu z okolic 75, i cos wolno to idzie mimo idealnej diety i ostatnio cwiczen.

    Moja mama jest kierownikiem supermarketu, wiec lacze sie w bolu. Uwielbia "talk shop", czyli ciagle nawija o swojej pracy, wiec mam na biezaco informacje, ze ktos jest na zwolnieniu, chlodnia wysiadla, mrozonki nie dojechaly, ryb zabraklo etc., a problemy mojej mamy sa moimi problemami . A przed swietami rzeczywiscie najgorzej, na szczescie tata gotuje, bo inaczej wszystko gotowe ze sklepu by bylo . Patrzylam na Twoje menu, a nie spojrzalam na godziny i sie zastanawialam, jak Ty to wszystko w ciagu dnia skonsumowalas . Teraz widze, ze to 2 dni byly, bardzo porzadnie.

Strona 22 z 32 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •