Strona 21 z 32 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 311

Wątek: lost in the supermarket

  1. #201
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    miłego dnia halawayko
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #202
    Guest

    Domyślnie

    Wczoraj zachciało mi się szampana. (ostatnio chyba na sylwestra piłam..) Chodziła za mną ta pokusa już od kilku dni.. no i wkońcu się złamałam i kupiłam sobie. Brakowało mi tej radości strzelającego korka, tej wesołej pianki i słodkiego smaku. No i niby zgrzeszyłam, ale jak mi się nastrój poprawił zaspokoiłam swoje pragnienie i dzisiejszy dzień minął wzorowo pod względem diety.

    Korni miłej nocki Tobie pozdrawiam a co do SB.. to może i ja się kiedyś skuszę

    saccharine dzięki za linki.. w weekend na spokojnie się rozejrzę.. może zażyczę sobie jakąś na prezent pod choinkę zamiast słodyczy
    Też niespecjalnie lubię sprzątać. Co do prasowania, to kupuję głównie rzeczy, których nie trzeba prasować ale nawet niespecjalnie muszę się tak ograniczać.. mój facet lubi prasować!!

    bianeczko mi pałeczkami też całkiem już nieźle idzie, ale mistrzem to nie jestem Co do liczenia kalorii, to faktycznie - takie urządzenie by ułatwiło życie.. tylko ja tam nie wierzę w te kalorie tego nawet nie widać (- powiedziała pani mgr inż. )

    kubaxxl no i chyba mnie przekonałeś

    xixatushka69 Montignac to właśnie nie jest dieta.. to metoda odżywiania.. więc to romans długodystansowy podzielony na etap utraty wagi i utrzymywania wagi.
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

  3. #203
    Awatar stopcia
    stopcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2006
    Posty
    117

    Domyślnie

    Melduję,że Monti znów zjadł trochę mojego tłuszczyku.Jutro będzie pełny tydzień jak stosuję tę metodę.Zobaczymy ile będzie jutro.Dam znać
    zapraszam do mnie

    16.06.2010 waga 135 kg
    1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  4. #204
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No tak, moja waga jest z tej "najgorniejszej" polki, ale kupilam ja na wyprzedazy za pol ceny Z drugiej strony to zastanawiam sie czy inwestowac w taka cudaczna wage, ja i tak wszystkie wyniki traktuje z przymruzeniem oka bo np. BMI mi jakies takie kosmiczne wychodzi, zupelnie nie takie jak w tabelach ogolnie dostepnych, a przeciez wzrost i wiek wprowadzilam prawidlowo. Wazne ze podaje wage z dokladnoscia do 10 dkg.
    Milego weekendu (i zycze zebys chociaz jeden dzien miala wolny)!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  5. #205
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    ...z tego co wiem, to na mm nie można ulegać takim pokusom, zresztą na sb też nie, bo całą ketoze szlak trafia...no ale cóż...przynajmniej było miło

    buziaczki
    i miłego weekendu
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  6. #206
    Guest

    Domyślnie

    Ciekawe mialas "craving", szampan . Ja jestem zaskoczona, bo mnie w ogole nie ciagle do slodyczy, za to mam ochote na rozne cieple i sycace rzeczy (i bardzo kaloryczne ), oraz chrupiace, gorace pieczywo. Wszystko oczywiscie przez to, ze idzie zima.

    Ja moja wage dostalam od mamy na urodziny (20.), w sumie sama chcialam, wiec nie byl to nietaktowny prezent .

    Ja tam kalorii nie widze, ale czuje po brzuszku, jak dostarczam ich za duzo, wiec cos w tym jest .

  7. #207
    Guest

    Domyślnie

    Zakupiłam sobie metr krawiecki (wkońcu) i się zmierzyłam (wkońcu).
    Pamiętam moje wyniki sprzed kilku lat, więc te były niezłym szokiem
    no i kopniakiem do dalszej pracy nad sobą.

    - biust: 109
    - talia: 87
    - brzuch: 103
    - biodra: 109
    - udo: 64
    - łydka: 42



    (wymiar pomocniczy: wzrost: 166)


    Właśnie zjadłam wzorcowe śniadanko wg MM
    - bułeczka pp z twarożkiem chudym i dżemem (no added sugar)
    do tego szklanka mleka (0,1%)

    Opracowuję sobie właśnie zestawy żywieniowe, bo codzienne planowanie u mnie troszkę ostatnio szwankuje i z tego powodu moja dietka odnosi porażki. Zakupy traktuję jako zło konieczne. A to, że potrafię przespać cały dzień też mi nie pomaga.

    saacharine mnie ciągnie do słodyczy głównie z przyzwyczajenia.. ale jestem dzielna i ograniczam się jak mogę. U mnie ochota na określony produkt potrafi ciągnąć się dniami, aż wkońcu zaspokoje swoją zachciankę. Ostatnio tak za mną chodzi szpinak.. taki w kremowej konsystencji Co do wagi, to chyba i ja sobie zażyczę pod choinkę chociaż w planach nie mamy robienia sobie prezentów

    Korni ja wiem, że nie można ulegać pokusom, ale MM nie zakazuje picia wina czy szampana - pod warunkiem, że najpierw zjemy jakąś przekąskę białkowo-tłuszczową (ser, sucha kiełbaska). Co innego słodycze. To jaknajbardziej niewskazane


    buttermilk waga z dokładnością do 10 dkg? nieźle! ja się właśnie rozglądam po rynku wagowym wyprzedaże lubię najbardziej.. myślę, że najlepiej będzie kupić w styczniu - zauważyłam, że wtedy sklepy wprowadzają na power aisle sprzęty sportowe - domyślam się, że to chyba chodzi o ułatwienie klientom dotrzymanie noworoczynych postanowień Dziękuję za życzenia weekendowe.. było ciężko - ale mam 2 dni wolnego

    stopcia gratuluję! widzę, że MM Ci służy - i dobrze. Ja się troszkę opuściłam, ale walczę nad swoimi słabościami.. troszkę się postaram i Montignac i mnie zadowoli

  8. #208
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez halwaya
    jeszcze ciągnie mnie czasami do białego pieczywa, ale na szczęście tutaj pieczywo nie jest dobre, więc jakoś się trzymam
    Podróżując kiedyś po Wielkiej Brytanii, miałyśmy z przyjaciółka dość trafne określenie na tamtejsze pieczywo: "chleb-szmata". Zresztą tutejsze jest niewiele lepsze, choc niestety zdarzają się pyszne chleby z piekarni, taki na przykład z oliwkami...

    Bianca, ja też te liczniki kalorii na nadgarstek oglądałam ostatnio w jakimś katalogu. Dla mnie niestety odpada, bo przez całe życie nie mogłam nosić na nadgarstku zegarka, psują się na mnie najpóźniej po tygodniu, jakieś dziwne pole elektromagnetyczne muszę mieć czy ki czort.


    A z tymi wagami po nowym roku to moze faktycznie być racja. Zauważyłam, że rok temu własnie po tej magicznej dacie na siłowni był niezwykły tłok, a grupa początkująca tańca brzucha zebrała się wyjątkowo liczna (że nikt z niej potem nie wytrwał to inna sprawa...).

    To co, jakie najbliższe wyzwanie centymetrowe, dwucyfrówka w brzuchu?

    Uściski i dziękuje za informację o tym ketonalu. Mam w Polsce koleżankę, która jest lekarką (to ona przez 3 lata podsyłała mi do Stanów Cilest), więc ze zdobyciem lekarstwa na receptę nie będę miała problemu.

  9. #209
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Oooo rany! Triskell to coś takiego w ogóle istnieje? To byłoby super mieć coś takiego. Jeszcze najlepiej, żeby samo liczyło. Dzięki za info, poszukam w necie, choć zegarek to noszę tylko na wykłady, żeby wiedzieć, ile jeszcze przede mną

    Halwaya, nie stresuj się, będziesz miała porównanie, ile cm zgubiłaś. A waga pod choinkę to super pomysł. Ja bym chciała dostać małą wagę elektroniczną do żywności. Wspominałam rodzicom, może zapamiętają

  10. #210
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Waga to bardzo dobry pomysł na prezent ;]
    Sama bym taki chciała , moze wtedy bardziej bym siebie kontrolowała , bo póki co waga stoi u babci ,a tam nie biegam codziennie ;] i tak jakby odsuwam "problem" , jak sobie pozwalan na więcje to po prostu nie idę do babci
    Pozdrawiam ;]

Strona 21 z 32 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •