Hal, mysle ze jest Ci potrzebne jakies dodatkowe zajecie, cos na rozruszanie, wyjscie z marazmu... Ja wiem, ze pracujesz na noc, ale moze sprobuj spac kroce a potem przed praca wybierz sie na jakies ruchowe zajecia? Zobaczysz jak po kilku dniach wroci Ci chec do wszystkiego!
Zakładki