-
Witam
Ja właśnie zaraz idę na kolacyjke Oj...czuje ,że będzie dudownie
Przed chwilą weszłam na moją wagę i pokazało 81 W co oczywiście szczeżę wątpię. Napewno aż tyle nie zjechałam. Ważenie w poniedziałek i się okaże co ta moja waga za glupoty pokazuje. Chyba ,że... Fajno byłoby
Jutro jadę na 14 do pracy. Do 21 pracuję W....KUCHNI O zgrozo I jak tu się powstrzymywać gdy wkoło same dobrze rzczeczY? Ale Angiee się nie podda...nie zjem... Napewno nie tknę tego co najlepsze..o NIE
Tak więc postaram się juto przed 22 nakreślić kilka zdanek Rano też wejdę ,a co mi tam
Z moją opalenizną już trochę lepij Adriana masaż maślanką zadziałał. W sumie to już mm brązowe ,ael moje plecy...Chryste jeszcze troszkę męczarni
Na koalcje mam tależyk ryżu z sosem słodko-kwasnym i ... wino Cudowownie. Dziś w sql zjadłam jabuszko tylko. Na śniadanko musli. Potem jakieś 300 klca wpadło ,bo skusiłam sie na mini obiadek. POtem właśnie na nim zjadłam sobie... 4 małe kromki chleba tego chrupkiego ,odrobinkę twarożku i potem.... kuźwa 2 skibki chleba z serem
Po prostu dziś jest dzień kiedy jem to co chcę. Spalę jadąc do misia...i przecież jeszcze na kolacji się nie skończy
PPozdrawiam i miłego wieczorku życzę..o ..mój napewno taki będzie.
to już 100 pościk Dobrze Nam idzie kochane :*
-
CZeść
NIkt mi nie odpisał. Aaaa...bo w końcu weekend. Nikt nie ma czasu na nasze kochane forum. W sumie to ja też coraz mniej mam na to czas. Zalatana. Tym bardziej ,że teraz przez dwa całe tygodnie i weekendy kucie mnie czeka. Załamać się można. Trzeba wyjśc na najlepsze oceny.
Na śniadanko zjadłam 50 g musli + szklanka maślanki
Opalenizna pinkna
Jadę niedługo do work
-
a jak tam kolacja? w ogóle się nie pochwaliłaś
gratuluję 81 kilo jeszcze tydzień i będzie siódemka z przodu
miłego weekendu
-
Agassi..zobacz na 100 albo 99 post Tam opisałam
Ogólnie wczoraj wyglądowałam po pracy na dysce. O 5 byłam w domu
Na śniadanko dziś zjadłam.... kawałek piernika + herbata malinowa
Mniaaam.
W końcu niedziela.
Kochana.... te 81 to na mojej domowej wadze było więc napewno nie jest dobra...jutro ważenie więc zobaczymy czy działa
No...co tu jesce napisać?
W pracy zjadłam nie powiem ... ale nic chyba ,aż tak tłuczącego. A nawet jeśli to na bank spaliłam. Tyle km zrobiłam ,że aż mi się wierzyć nie chce
A dziś jak sobie obiecałam zaczyna się nauka przez wielkie N.
Kucie z matemy i angola. Oł yeaa...jak ja to kocham
Co do aerobiku....nie bedę chodzić. Nie stać mnie i zdałam sobie z tego dopiero sprawe.
Mam ratunek.
Od jutra mój facet na popołudnie do pracy i w sumie ja kuje to przez tydzień nie będę się z nim widzieć i... mam czas. Na wszystko.
Myślę ,że po nauce będę sobie ćwiczyć i ..biegać Motywuję się do działania. A może będę biegać 5 km do Adriana do work ? Dobry pomysł I te stacjonarne ćwiczonka tez sobie porobię. Przecież od 14.30 jestem w domu więc o co lotto Zdaże z wszystkim.
Tylko poniedziałek zawsze zawalony. Lekcje do 15.10 i rechabilitacja do 16 to po 16.15 w domu dopiero Ale tak ogólbie to dobrze. I chyba jak mi się nie będzie chciało ćwiczyć w domQ to będę tańczyć To mi jeszcze bardziej odpowiada.
No to ja pozdrawiam :*:*
MOże wpadnę wieczorkiem wpadnę. TYlko ,że misiu chcę wpaść Eh ah...
KOCHAM GO....i WAS oCZYwIŚCIE
-
fajnie, że go kochasz... i że nas oczywiście
czyli widzę, że teraz wszystko się układa, tak? fajnie, fajnie.
zaraz sobie poczytam
potem wpadnę i napiszę więcej, bo się spieszę
buziaki
-
Agassi wiem wiem,że fajno Uklada się...pogodziłam się z wszystkimi moimi koleżankami Nawet z "byłą" przyajciółką Teraz może być już tylko lepij
Na obiad zjadłam polędwiczke z grila ,łyżka duża buraczków z zasmażką No co niedziela dziś :P i do tego pół torebki ryżu Mniammmm..... :]
A na koalcje o 18 zjadłam 3 pieczywa chrupkie i pomidorka
Nic więcej. najedzona. Zaraz przyjdzie kumpela na ploty i Adik jest u mnie
Miłego wieczorQ jutro wpadnę. I kciuki trzymać jutro piszę z matemy
-
Mam jojo.
Byłam się dziś zważyć. *****aaaa!!!!
Od dziś 1000 kcal i bieganie. Będę biegać i ćwiczyć.
Ratunku.....
-
kurde... od czego to jojo? przecież nie jadłaś dużo...
a może przed okresem jesteś? albo ważyłaś się na innej wadze... albo nie wiem, może być tysiąc powodów nie panikuj. zważ się jutro albo pojutrze. całkiem możlwie, że znowu będzie 81!
u mnie takie wahania też się zdarzają
buziaki
-
Agassis wazyłam sie na tej wadze co tydzien temu. Pani powiedizała ze może od tego że mam inne ubrania..
Zważę się dopiero po okresie czyli przed świętami.... i od dziś biegam ...
Konflikt z facetem. .... kuźwa.
Ogólnie to załamałam sie tą wagą. Motywacja opadła do O. Ale przed świetami napewno zobaczę już 7 przed. Już ja się o to postaram. A co ! Ćwiczyć będę i biegać.
-
witam..
wpadłam się przywiatać, obiecuję ze nadrobię zaległości ..nie mam chwilowo czasu... wiec pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki