-
Hej galcio!!!dzieki za odwiedziny na moim topiku !!!
Wiesz,ja juz nie moge sie doczekac jak podejme stanowczo ta moja decyzje.Ale jedno jest pewne,ta dietka 1500kcal to bardzodobry pomysl,iwiem,ze dam rade.Z Twoja pomoca napewno,mam nadzieje,ze bedziemy sie wspierac i tak w ogole to gratuluje tych zgubionych kilogramow!!!
-
Galcio,mam jeszcze jedno pytanko,mozesz mi podac przykladowo menu z jednego dnia.
-
Super Galcio! Widac wszystko idzie w dobrym kierunku!
U mnie tez jeden kawalek ciasta powodowal lawine dlatego zafundowalam sobie paromiesieczny odwyk, to naprawde dziala. Slodycze to bylo to co zawsze gubilo mnie najbardziej, dzis juz nie mam z nimi problemow.
Teraz ciagnie mnie do chleba, ktorego kiedys nie lubilam!
-
Jak ja nie cierpie tego ze sie rozpisze a potem jakis problem jest i znika wszystko co napisalam WRRRRRRR
No nic. Napisze jeszcze raz pozniej :P
-
Hej Galcio, a jakiej uzywasz przegladarki? Ja uzywam Firefox i i jak po wyslaniu posta pojawi mi sie strona logowania, to robie "Wstecz" i post tam jest, mozna skopiowac i wkleic po zalogowniu . Ja w ogole robie jeszcze inaczej: jak mnie wyloguje, to sie nie cofam, tylko loguje sie, i cofam sie dopiero po zalogowaniu (trzeba nacisnac wstecz 2 razy, bo za 1 razem pokaze sie jeszcze raz strona logowania, za drugim pokaze sie post, nie trzeba wtedy kopiowac, wystarczy nacisnac "Wyslij" i powinna sie pokazac informacja, ze post zostal wyslany).Troche skomplikowane, ale u mnie dziala, wiec posty nie gina .
-
ciesze sie, ze idzie ci tak dobrze waga sie nie martw moja tez stoi od tygodnia...najwazniejsze ze strzalka nie idzie w gore.... p[owiem ci ze slodycze byly tez moja zguba, ale od kiedy jestem na diecie nie jem ich zdarzylo sie pare grzeszkow, ale to nic w porownaniu z tym co bylo przed tem.... a poza tym jesli grzeszek to zawsze prawie w limicie
-
No mam chwilke zeby popisac
ceber - napisalam jadlospis w Twoim topiku, mam nadzieje ze znalazlas Tutaj mnie zdenerwowalo to nagle wylogowanie...
buttermilk - no wlasnie, slodycze sa dla mnie zguba - tak samo bialy chleb - uwielbiam pieczywo i od prawie miesiaca nie tknelam bialego - to wyjatkowo dlugo jak dla mnie ale zaczynam sie przyzwyczajac do razowego, wasy, itp.
GlamGirl - na razie tez nie mam jakichs powaznych slodkich grzeszkow - od czasu do czasu pozwalam sobie na kawalek gorzkiej czekolady, miod lub dzem, ale wszystko w limicie i jakos nie nachodzi mnie na zadne ciastka, batony itp. Oby tak dalej
saccharine - no niestety uzywam Microsoftu - ale zamiast uczyc sie na bledach i kopiowac teksty zanim je wysle ja ide na zywiol No a potem sie denerwuje... :P
A przede mna plan akcji - nauka, nauka, nauka. Jeden egzamin mam juz jutro rano, a drugi z poniedzialek rano przed odlotem do Polski. Nic tylko stres... ale potem zasluzone wakacje
Ostatnie wazenie w poniedzialek rano przed odlotem - zobaczymy czy cos ruszy czy tak bedzie sobie na tych prawie 94 stalo teraz... :P
Pozdrawiam
-
Trzymam kciuki za Twoje egzaminy! Ja mialam dzis midterm, a sesja rozpocznie sie dopiero w polowie stycznia.
A co przegladarki, to naprawde polecam na przerzucenie sie na Firefox, niedawno wyszla wersja 2.0. Co prawda Microsoft wypuscil wreszcie IE 7, ktora ma obsluge tabow (ja w tej chwili mam ich otwartych tylko 5, ale zdarza mi sie miec otwarych ponad 20 w kilku oknach), ale mimo wszystko Firefox bedzie ciagle lepszy pod wzgledem plug-inow, jako ze jest to projekt open source, kazdy moze napisac udoskonalenia i udostepnic je innym - na stronie Firefox sa ich tysiace. No i zdecydowanie wiecej spy-ware wykorzystuje bledy w IE, jako ze jest to najpopularniejsza przegladarka.
Oby waga cos milego pokazala .
-
trzymam kciuki za egzaminy mnie czeka kolokwium we wtorek i srode:/ dlatego teraz rzadko tu bywam:/
-
Uff. Jeden egzamin juz za mna. Nastepny i ostatni w poniedzialek. Dzieki dziewczyny za kciuki - na pewno pomoga - GlamGirl --- kciuki za twoje kolokwia rowniez
A jednak u mnie to stres powoduje obzarstwo. No wczoraj to juz przeszlam sama siebie - znowu jadlam zdrowe rzeczy ale o wiele za duzo. Na razie pocieszam sie jedynie tym ze nie rzucam sie na slodycze. Nigdy bym sie nie zatrzymala
A dzisiaj wrocilam do dietki bez problemu bo najgorszy stres za mna - ten egzamin w poniedzialek nie jest taki trudy... Coz ja mam ze soba i swoim stresem zrobic?
Musze cwiczyc kiedy czuje sie taka nerwowa a nie objadac - z doswiadczenia wiem ze to lepiej dziala na rozladowanie stresu niz zapychanie brzucha ale jednak stare nawyki sa takie silne No nic, trzeba upadac czasem zeby sie uczyc na bledach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki