Uuu... za to wchodzenie na wage dostanie Ci sie od Kuby
Wkurzajace sa wieczorne napady glodu. Ja juz sie nawet nie ludze, ze kiedys uda mi sie zjesc ostatni posilek na 4h przed snem Jedynym sposobem dla mnie jest motywowanie sie co 5 sekund, ale i to czasem nie pomaga. Wydaje mi sie, ze jak kladziesz sie spac o 2, to spokojnie mozesz sobie cos lekkiego o 22 zjesc.
Od coli mozna sie uzaleznic. Udalo mi sie nie pic przez jakis miesiac, ale przez swieta wszystko sie i tak spieprzylo. No. To pozdrawiam