Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 32

Wątek: Do zrzucenia 20 kilo - setny raz, może ostatni ;)

  1. #21
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No kochana, ja tu nawet tysiaczka nie widze! Policz to sobie dokladnie. Wiesz, ze nie mozna przesadzac tez w druga strone, co nie???
    A moj watek czytasz powiadasz... no nie wiem czy on cos pomoze, na pewno nie poczatki tak na serio odchudzanie zaczyna sie gdzies tam na ktorejs stronie, 9 maja
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #22
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Nie przesadzaj w druga strone, jak na moje oko to zdecydowanie za malo jesz... Policz sobie dokladnie ile kalorii dziennie zjadasz

    Powodzenia

  3. #23
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Moim zdaniem za mało jesz, mało urozmaicenie... wróżę - choć nie chcę - szybkie obżarstwo

    Może spróbuj jakiś gotowy jadłospis diety kcal zastosować? Są na stronie głównej...

  4. #24
    Awatar atkiwe
    atkiwe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć
    waga: 70,1 !
    oby tak dalej, teraz już pewnie wolniej bo postaram się zastosować do Waszych rad

    wczoraj zjadłam:
    znowu ok 150 ml mleka w kawach
    1 grejfruta
    1 jabłko
    2 gotowane skrzydełka z kurczaka bez skóry
    pół paczki mrożonki szpinaku

    a dzisiaj:
    znowu 150 ml mleka
    2 jabłka
    tym razem gotowana pierś z kurczaka+ jakieś 20 dag fasolki szparagowej

    bardzo dużo piję wody z odrobiną soku jeżynowego (samej albo z cytryną niestety nie potrafię spijać w wymaganych ilościach)

    zakupiłam trochę niskokalorycznych rzeczy w tym dużo mrożonek.
    zaraz się zabieram za robienie surówki z kapusty pekińskiej, papryki, pomidorków itp na jutro na śniadanko i mężowi na obiadek jako dodatek do reszty

    jeśli chodzi o jakieś napady głodu to tego obawiam się najbardziej, znam to już z poprzednich odchudzań ale jak na razie po tym co jem czuję się syta, druga sprawa zapycham się tą wodą

    wiem, że należy urozmaicać dietę itd, ale mam czas na pichcenie tylko w weekend i jakoś nie mam pomysłu co można zrobić "na zapas" oprócz rzeczy baaaardzo kalorycznych
    jeśli macie jakieś pomysły na takie gotowce do zamrażarki to bardzo chętnie przygarnę.
    Mężowi zazwyczaj gotuję w sobotę czy w niedzielę na cały roboczy tydzień, część rzeczy idzie właśnie do zamrażarki i jak wracamy koło 19ej to tylko wyciągam, podgrzewam i jest.

  5. #25
    Awatar DziOObek
    DziOObek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-01-2007
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    witaj atkiwe .
    Dokladnie mam taki problem jak Ty od poniedziałku come back do Pracy ,niestety .
    Obijałam się od przed świat z dwa tygodnie tego było ,ciężko będzie .
    I Własnie się zatanawiam nad śniadaniami w pracy .
    Pracuje od 7 ,sniadanie w pracy zazwyczaj jem około 9
    Rano o 7 kawusia z mleczkiem niestety bez mleka jest fuuuj ,już wolę herbate niż kawe bez mleczka
    Myslę ,że te sałatki i pudełka do pracy to nie jest zły pomysł ,na przemian z jakimś jogurtem .
    Zebym ja ten zapał do odchudzania taki jak mam teraz miała do kona już na zawsze byłoby extra ,mam nadzijee ,że jak mi zapał minie to dostanę od was duuuzego kopa w d.....
    pozdrawiam.

  6. #26
    Awatar atkiwe
    atkiwe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj DziOObek

    chyba się jednak zaprę i poczytam przepisy na 1000kcal, jak znajdę coś smacznego i niedrogiego i szybkiego to się zastosuję i napiszę co i jak

    dzisiaj się znowu ważyłam, to takie samo uzależnienie jak jedzenie hehe
    69,8 to już poniżej 70 ! jak się cieszę, bo jak przekroczyłam 70 to było apogeum wszystkiego

    nie zrobiłam wczoraj tej sałatki z pekińskiej potem się do tego zabiorę i na obiadek wszamam, a śniadanko standard: 2 jabłka i 2 kawy z mlekiem do 12.20

    ja mam tą samą prośbę, jakby mi się odechciało odchudzania to dajcie mi porządnego kopniaka, mam nadzieję, że zapał nie minie i nie zasłuże na lanie

    trzymajcie się chudnąco i cieplutko
    pozdrawiam i zaczynam poszukiwania przepisów

  7. #27
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Kopniaki "w razie co" masz jak w banku Postaraj sie jednak dobic przynajmniej do tysiaca, mnostwo fajnych przepisow jest w Dietkowej Ksiazce Kucharskiej (przypietej na gorze naszego forum)
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #28
    Awatar atkiwe
    atkiwe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zła jestem na siebie,
    wczoraj przyjechała teściowa i zjadłam lody, co prawda na pół z dzieckiem ale jednak, nie chciałam się przyznać że się odchudzam a ona przywiozła i postawiła na stole do podziału

    a potem pół talerza zupy fasolowej bo mi taaaaka pyszna wyszła ale za to gotowałam, piekłam i smażyłam, a potem myłam gary przez pół dnia

    dzisiejsza poranna waga: 70,5
    a już było poniżej 70
    a może to tylko woda się zatrzymała w organiźmie?? hehe każde wytłumaczenie dobre

    nie mam czasu kurcze w pracy poprzeglądać tych przepisów a w domu jak włączam kompa to w sekundę mój trzyletni synuś jest przy mnie i chce wchodzić na cartoon network i mam po ptokach

    dzisiaj zjadłam:
    surówkę z kapusty pekińskiej (te poniższe składniki były na całą michę, ja wzięłam w małym pudełku tylko część):
    kapusta pekińska
    pomidor
    kukurydza z puszki
    seler z puszki
    ananas
    sos grecki
    czosnek

    2 jabłka

    no i dwie kawy z mlekiem standardowo

    pozdrawiam

  9. #29
    Awatar atkiwe
    atkiwe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wtorkowo dietkowo i jakos dołująco, bo wczoraj porządziłam hm
    czekam na kopa w to wielkie moje i opasłe pupsko, bo mi zapał mija, chyba za bardzo mnie ta spadająca waga ucieszyła

    wczoraj zjadłam:
    oprócz tego co rano -
    pół piersi z kurczaka gotowanej
    2 kubki rosołu do popicia
    1 wieeelka pietrucha z rosołu gotowana

    i to byłoby extra, gdyby nie:

    2 kostki czekolady (a mówiłam, żeby mi rodzinka czekolady nie podsyłała, bo mąż nie lubi, ja nie mogę, a dziecko ma potem zaparcia)
    2 łyżki sałatki z tuńczyka przeznaczonej na dziś

    to też byłoby do przeżycia gdyby nie było zjedzone o 23-ej matko!

    ale już dzisiaj jestem grzeczna:

    2 kawy z mlekiem
    małe pudełko sałatki z tuńczyka (troche przerobiony przepis z naszego forum wyszła extra i dzięki, że te przepisy istnieją ) - poniżej moja interpretacja:

    tuńczyk w sosie własnym - 1 puszka
    Ogórki konserwowe - 4 szt - pokroić w kosteczkę
    Papryka konserwowa - ¼ słoika
    Czerwona fasolka z puszki - 1 puszka
    Kukurydza z puszki - 1 puszka
    2 łyżki śmietany

    nie wiem ile kalorii bo nie mam wagi kuchennej a nie wiem ile z tego mi sie zmieściło do pudełeczka

    sałatka starcza spokojnie na 4 porcje do najedzenia się full

    ja wzięłam z tego 1/4 około, może nawet mniej, a resztę do dużego pojemnika mężowi do pracy zamiast śniadanka

    acha, do pracy zaczęłam nosić te sałatki (na razie tylko trzy razy - będzie częściej) w małym pojemniku, mam taki jeden, w którym myślę mieści się w sam raz kalorii hehe
    to kolejny sposób na ograniczenie żarcia ponad normę

    nie wchodzę na wagę, może jutro, bo boję się po takich wpadkach jak ta czekolada

  10. #30
    Awatar atkiwe
    atkiwe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie PADŁ MI DYSK :(((

    Witam Was wszystkie po długiej przerwie

    wreszcie mam pożyczonego laptopa i mogę coś napisać, w domu kompa niet, a w służbowym laptopie padł dysk i na dodatek nie pamiętałam o jakiejś kopii bezpieczeństwa więc mam pecha podwójnego, bo potraciłam większość moich zbieranin typu hafty, szydełko itp. Załamka totalna.

    Dietkowo idzie mi tak sobie, staram się trzymać schematu:
    do 16:
    2 jabłka
    jakaś sałatka (bez pieczywa)

    po 17ej:
    obiadek - zazwyczaj gotowany kurczak z sałatką
    lub sama sałatka

    po 19ej staram się nie jeść nic, z różnym skutkiem

    w dzień, w którym padł mi dysk zjadłam dużego mikołaja z czekolady, bo jako jedyna słodkość figurował na półce, nigdy nie chyba nie nauczę odgraniczać problemów od jedzenia. Zażarłam całą żałość tym mikołajem.

    Na wagę weszłam dopiero dzisiaj rano:
    70,2 kg

    no mogło być gorzej bo troszkę przekąsek (niekoniecznie słodkich, bo za słodkim nie przepadam zbytnio) oprócz mikołaja jeszcze pochłonęłam w chwilach zwątpienia, że jeszcze będę posiadaczką kompa.

    Dysk mam zamóiony w siemensie, i mam czekać od tygodnia do miesiąca, aż przyślą nowy, a jakbym nie miała skąd pożyczyć całego laptopa, to co? Idiotyzm.

    Zaraz idę z kumpelą na basenik, w końcu heh
    a jutro mam zamiar z mężem i dzieckiem znowu tam zawitać

    ech zobaczymy, ile będę ważyć w poniedziałek i czy mi się uda w weekend nie żreć byle czego z nudów. Jak siedzę w pracy to nie mam problemów z jedzeniem, bo nie mam czasu, ale chwilkę pobędę w domu i krążę koło lodówki namiętnie. Muszę chyba te zdjęcia ponaklejać.

    pozdrawiam dietkowo i optymistycznie na razie
    Ewitka

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •