Wątek: DziOObek i jego yoyo nowe foty str100

helloł jestem i melduje ze u mnie Ok wszystko idzie zgodnie z planem .
Dzisiaj na wadze rano zobaczylam 92 kg no,moze 92,5 ale jeszcze poczekam do soboty na ustabilizowanie wagi
Mysle ze jak nie do konca marca to do swiat bede napewno w krainie balwankow
Ciesze sie bardzo .
a jeszcze niedawno marzylam o dwucyfrowkach .
Czasami wydaje mi sie ze to sen ,ze ja chudne ale wiem ze to nie sen i ze duzo zawdzieczam wam ,dziewczynom z forum
Chcialabym was wsyztskie ucalowac
Dawno juz nie pisalam mojego menu .
Wiec dzisiaj napisze
6:00
2x sonko 3 zboza z czeko dzemem bananowym <niedobry za slodki jak dla mnie >
9:00
2-3 lyzki salatki z kaszy grzyczanej < mniam mniam pychotka>
12:00
jablko
15:30
saltaka z kaszy jak na sniadanko < se zrobilas to se jedz> hehehe +ogorek zielony tak z 10 cm i papryka 1/4
szklanka maslanki
18:00
2x wasa lub chlebek pelnoziarnisty z wedlinka +ogorek +jakies inne warzywa co znajde w lodowce .
Pozdrawiam wszystkich

ciesze sie dzioobku ze tak dobrze Ci idzie i trzymam kciukosy za kolejne kilogramki pozdrawiam

Witaj! Twoje efekty są oszałamiające Gratuluję tak silnej woli, żeby mi się chociaż w połowie tak udzieliło Pozdrawiam

Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysiegam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały

Z okazji nadchodzących świąt.. rozsądku papierowego baranka i
WESOŁEGO ALLELUJA!

Werciul

hello
Dzioobek - idzie Ci super. Jutro pewnie znów przestawisz suwaczek Kraina bałwankow coraz bliżej

miłego wieczorku oraz udanego weekendu

dzioobek kurka, zazdroszcze...
naprawde zazdroszcze
nic wiecej nie napisze bo mnie dol juz zlapal :P

Hej dzieki za wpisy kochane kobitki ja dalekj walcze i ciesze sie z tego jest mi z tym dobrze
waga jest niby 91 ale taka jeszcze wachajaca wiec poczekam .
Wpadlam tylko na chwilke napisac ze zyje i mam sie dobrze
Pozdrawiam wszystkich ktorzy do mnie zagladaja a reszcie przekazcie odmnie pozdrowienia

Gratuluję wyników i powodzenia

WESOŁYCH ŚWIĄT

dziOObeczku-to nie sen-to efekt Twojej wytrwałej pracy!!!zycze Ci byś te WIELKANOCNE swieta spedziła w KRAINIE BAłWANKóW
pozdrawiam ciepło

Nooo Sister co ja widzę lecisz z odchudzaniem jak burza! Gratulacje!
Ja też się trzymam i dietuję, chociaz ostatnio mało piszę na forumku. Pisanie pracy pochłania mnie straszliwie, ale mam nadzieje, że szybko się z tym uporam i wrócę. Strasznie się cieszę kochana, że tak dobrze Ci idzie. Trzymam kciukasy za dalsze spadki! Pozdrowionka!