Wątek: Kamcia będzie nimfą :) foto s 59 :)

Hejka Kamitanika!

No jestem po długiej nieobecności (wstyd mi, ze chyba już mnie forumowiecze utożsamiają z hasłem: pojawia się i znika a kiedys przeciez tak nie było, bywałam często i dietkowałam w miarę )
Ale co tam, nie będę narzkać tylko mam nadzieję, ze wsparcie to coś co znajdziemy tutaj - nawet jestem tego pewna

O wczorajszym dniu wolę zapomnieć. Dziś dzień rozpoczęty prawidłowo śniadanie mała bułka z serem żółtym i wędliną i kawa zbożowa z mlekiem Teraz pije herbatę, a zaraz potem wezmę się za obiad

Zamieszczone przez kamitanika

Postanowiłam wziąść się w garść.
Nie ma wymówek.

Jeśli zdarzy mi sie wpadka, od razu się podnoszę i przy następnym posiłku bardziej się kontroluje.

Nie jem :
- tłustej wieprzowiny, mięsa mielonego (mnóstwo tłuszczu);
- kotletów w panierce;
- tłustych sosów;
- majonezu
- słodyczy

Jem w niewielkiej ilości:
- batoniki musli- max 1 dziennie
- owoce- max 3 dziennie
- ziemniaki
- kasze
- chude mięso wieprzowe
- mięso drobiowe


Jem dużo warzyw .


Dużo ruchu.

Szczególnie pilnuję się podczas spotkań towarzyskich, zjazdów i szeroko rozumianych okazji.

Nie dam się, chcę być szczupła

to w ramach przypomnienia sobie jakimi zasadami mam się kierować

Zamieszczone przez kamitanika

Dziś rano się zważyłam choć oczywiście nie powinnam Pierwszy etap ukończony-ważę 75 kg.Dzis jadę na łyżwy-nie umiem jeżdzić i podobno będzie strasznie zimno ale zobaczymy Idę też do fryzjera.trzeba się tr ochę odświeżyć na wiosnę

to wypowiedż z 24 lutego, czyli niemal sprzed roku To skandal, że tyle czasu i moja waga nie poleciała specjalnie w dół
Przeglądam sobie mój wątek w nadziei, że to mnie bardziej zmotywuje

Ważenie w poniedziałek i wtedy zobaczymy ile utyłam, bo jestem pewna, że ważę więcej niż pokazuje suwaczek Mam juz baterie do wagi ale nie mam odwagi sie teraz zmierzyć ze smutna prawdą, wolę trochę podietkować i z większym spokojem stanąć twarzą w twarz z moim jo jo Ale nie martwcie sie o mnie, dam radę i nie poddam się. Zbyt dużo wysiłku mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz wszystko zaprzepaścić

wierzę, w to co napisałaś i trzymam cię za słowo - nie poddasz się.
Wiesz, ja też rok temu wazyłam niewiele więcej jak dziś. To samo co u ciebie. I teraz też mamy zbliżoną wage - musimy chyba bardziej sie wspierać. Bo skoro idziemy równo, to może teraz równo i razem pójdziemy ostro do przodu??

Nie uwierzycie, ale zapomniałam się zważyć ostatni nie dietkowałam wcale i nie ma żadnego sensownego wytłumaczenia Dziś jest super. Czuje się świetnie, mam dobry humor. Zaczęłam praktyki w świetlicy szkolnej i jak narazie bardzo mi sie tam podoba.
W ten weekend zaczęłam sie zastanawiać nad pewnymi sprawami...
sobotę byłam pierwszy raz na solarium- 5 minut i dziś też 5. Mam jasna karnację więc na początek nie będę przesadzać. Nie wiedziałam ,że to takie przyjemne
Razz... Ciepełko, nawiew , to daje dobry humor. Kto wie, może wykupie sobie karnet.
Postanowiłam zadbać bardziej o siebie, częściej sie balsamować, robić peeling, maseczki itp.
tydzień temu zapisałam się do fryzjera i dziś za kilkanaście minut tam się wybieram :P Nie będzie dużych zmian, tylko poprawię grzywkę i nieco skrócę włosy, żeby to jakoś wyglądało. Ostatni sie trochę zapuściłam
To, że w danym dniu zawaliłam jakiś posiłek , nie oznacza, że muszę zawlić inne i pielęgnację siebie. Jak już będę szczupła, to te piękne zadbane ciało sie przyda :P
Wezmę sie w końcu za pracę nad sobą, ćwiczenia, masaż no i pójde do kosmetyczki, bo od tak dawna to planuję :P
Oczywiście nie wszystko na raz ale trzeba w końcu zacząć. Z jednaj strony odkładam dietę i mówię sobie ,że to jeszcze nie dziś, a z drugiej jestem niecierpliwa i chciałabym być szczupła natychmiast a tak sie nie da Niestety
Teraz muszę spadą na strzyżenie Pa

Wiesz co Kamcia, tak sobie patrze na Twoj suwaczek i na wzrost i dopiero teraz mnie olsnilo ze chyba za duzo chcesz schudnac! naprawde chcesz wazyc 50 kg??

Zamieszczone przez buttermilk

Wiesz co Kamcia, tak sobie patrze na Twoj suwaczek i na wzrost i dopiero teraz mnie olsnilo ze chyba za duzo chcesz schudnac! naprawde chcesz wazyc 50 kg??

Każda z nas ma taką swoją wymarzoną , idealna wagę i moja jest 50 kg. Powiem jednak szczerze, że jeśli przy wyższej wadze będę wyglądać dobrze to oczywiście na tym poprzestanę, pozdrawiam

śniadanie; musli z mlekiem 0,5 % tł. 1\2 szkl kawy zbożowej z mlekiem
2 śniadanie: kawa z mlekiem, banan, kanapka z serkiem topionym- 1 plasterek
obiad: żurek z grzankami, gruszka
kolacja: kanapka z serkiem topionym- 1 plasterek, surówka z marchwi i papryki z cebulką i łyżeczką oleju.
Jest nieźle, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie chce mi się już nic więcej, no poza czekoladkami, a na te zawsze mam ochotę :P Pozdrawiam