Wątek: Juz nie samotna!-Mam was

Studia sa porabane. Pojechałam dzisiaj na poprawkę i co sie okazało ze przepytał tylko połowe osób bo nie miał czasu. Jutro bede znała termin egzaminu. Tylko popołudnie przez niego zmarnowałam. Człowiek sie stresuje co naogół zle na mnie wpływała i jadłam cos słodkiego. Ale nie dzisiaj, przechodziłam juz koło rogalików z z nadzieniem morelowym, pycha ale szybko zmieniłam kierunek i kupilam marchewkę. Ciezkie zycie na diecie. teraz sie nie dziwie ze na ten temat jest tyle ksiązek.
Dzisiejszy dzien pod wzgledem diety nawet dobrze, zmiesciłabym sie w 1200 kaloriach gdyby nie to ze dzisiaj w pracy były obchodzone imieniny szefa i wypiłam prawie 2 kieliszki szamapna. Czyli 1400 kalori dzisiaj, ale naszczescie lepiej sie juz czuje po fatalnym weekendzie.
Ruchu tez nie miałam ze wzgledu na egzamin. Zaraz poćwicze chociaz 10 min. aby troche mięsnie rozruszac.
Płynów tez nie za duzo bo inaczej chodziłabym do WC co 10 min i nie dojechałabym na uczelnie.

buttermilk problem polega na tym, ze ja nigdy nie jadłam w szkole i jakos wytrzymuje napady głodu. Wiem ze to niedobrze,ale jakos sie nie moge przełamac.

emenyx pewnie ze tęskniłam i troszke zazdrościłam wyjazdu. Napewno wypoczełas. Przed podjadaniem powstrzymuje sie, bo zawsze miałam albo orzeszki w czekoladzie, chipsy, albo inne smakołyki i ta sie uczyłam.

maroxia wiem ze przez weekend dieta raczej zabardzo nie poległa, ale teraz mam nauczke jeszcze dzisiaj odczówałam skutki i brzuch jakis taki wielki sie zrobił i znowu musiałam go wciagac. Ale koniec z tym.
Razem damy rade pokusie.

beti jakos nie moge sie przełamac aby w weekedny nie jesc za duzo ale moze to kwestia przyzwyczajenia sprzed diety. Pewni troche to potrwa, ale dam rade

Oj dziewczyny chyba wszystkie miałysmy trudny weekend dietkowo, ale teraz jest poniedziałek i bedzie juz lepiej.

dzień dobry dziewczyny
dzisiaj dzien wazenia weszłam na wage i mam 8. Hurra :P
jestem przed sniadankiem na które mam kupna sałatke z drobiu, z ananasem, brzoskwinia i mandarynka. mam nadzieje ze bedzie dobra bo nigdy wczesniej jej nie jadłam a jestem strasznie głodna.
teraz pora na zmianę suwaczka. jak ja to lubie
Miłego dnia

hej!!!!!!!!
gratuluje 8 z przodu!!!!!
zobacz odchudzamy sie prawie tak samo dlugo czyli od stycznia i tobie juz polecialo ponad 8 kg, a mi ledwo 5.... czyli jetstes na dobrej diecie!!!!! no i systematycznie cwiczysz, ponad godzine, ja dobijam czasami do 30 minut, i potem juz mi sie nie chce. PODZIWIAM CIE ZA TA GIMNASTYKE!!!!!!!!!!
ja tak sobie mysle, zeby moze przez tydzien zastosowac jakas inne diete np. jogurtowa , albo tylko same warzywa... no nie wiem, moze trzeba z jakiejs innej strony....
a co do egzaminu, to profesorowie to uwielbiaja, odsylac studnetow i potem cieszyc sie z tego, ze oni za nimi lataja... stare jak swiat. Musza pokazac, kto tu rzadzi....
dietkuj sobie grzcznie, bo rezultaty sa imponujace, BRAVO< BRAVO BRAVO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie moge wkleic linku ale to są strony na których sa nawet fajne diety jogurtowe, sama może nad nią pomysle.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dziekuje za gratulacje. Nie pamietam kiedy ostatni raz miałam 8 z przodu, chyba dobre kilka lat temu. ostatnie 3 dni wogóle nie ćwiczyłam. Dzisiaj musze wskoczyc na rowerek i aerobik bo mi mięsnie wróca do formy sprzed diety.

Poprawke mam w nastepny poniedziałe. chyba go porąbało, mamy teraz tydzien czekać.

Chińczycy mówią, że "każdy kopie sobie grób własnymi zębami". W tym przysłowiu sporo prawdy. Przecież sami naszymi codziennymi posiłkami dostarczamy organizmowi budulec naszych komórek.

hej!!!!!!
na stronie nivea jesli sie ktos zarejestruje i zaprosi 10 osob, to mozna dostac gratis antycelulitusowy zel , podajcie e-maile to Wam wysle zaproszenia,ja juz sie zarejstrowalam!!!!!!!!

hej :0 na pocztaku!!! jeeeeeeeeeee ) gratuluje 8-meczki )))
nooo.. skoro od paru lat nie mialas tyle.. to tym bardziej cenne jest to co osiagnelas..

bardzo ale to bardzo gratuluje odwrocenia sie od rofgalikow.. zrobilas bardzo madrze!!!
ja wczoraj mialam tak samo.. bylam wjeleniej bo dziewczyna brata sie rozchorowala a musiala indeks oddac i pojechalam za nia.. i mialam potem 1:15 min do autobusu do karpacza..
zawsze gdy czekac musialam dluzej niz 20 min.. kupowalam se duzo fajnych reczy,.. najczesciej 2,3 paczki drazy albo batoniki..
aisha.. stalam kolo kiosku.. tam tylko slodycze!! odwrocilam sie poczlam do chemicznego i kupilam se lakier do paznokci.. ni etyle ze potrezbowalam..a le przynamniej nie wydalam kasy na cos co zniknie.. i pojawi mi sie w zadku..
wiec obie dokonalysmy czegos bardzo wielkiego.. co jest dowodem na to ze naprawde mamy ugruntowana swiadomosc odchudzania.. (ugruntowana w duzej mierze przez forum jak to rzekla kiedys emenyx81)

a co do poprawki.. no coz..
zacisnac zeby i jechac drugi raz.. bo ni cholery z nauczycielem nie wygrasz...
odwal naprawde chamowe.. ale nie pierwszy i nie ostatni raz w Twoim zyciu sie spotkasz z czyms takim..
(powinnas poznac paru z mojej uczelni)

aaaaaaaa
zapomnialabym..
fajna stronka ta pierwsza..poczytam z niej duuuuzo rzeczy ktore i wpadly w oko.. ale ta druga mi sie nie otwiera.. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nawet pod IE sprawdzlam..
jest pusta.. u ciebie aisha zgaduje ze nie jest..

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Spróbuj jeszcze raz, musiałam cos zle napisac wczesniej.
Lakier do paznokci zawsze sie przyda, gratuluje silnej woli. Ja ostatnio robie podobnie, ale najlepszym sposobem jest miec w portfelu jak najmniej pieniędzy. teraz nosze tylko tyle aby mi starczyło na papierosy i sniadanie do pracy. Jak sobie pomysle ile kasy wydawałam na jedzenie, to miałabym juz niezłe wakacje.

ja mam ten sam patent, jak najmniej pieniedzy w portfelu, wtedy sie nic nie kupi na miescie!!!!!! a do bankomatu nie chce sie leciec idealnie tak samo!!!!!!!!!

ooooo.. teraz mam.. ale na tej pierwszej.. aisha.. normlanie kopalnia zlota!!!!! ile tam diet!!! no i jak fajnie opisana 1000kcal..
o tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(juz wiem co moglam robic zle)
super stronka!!! wrzucilam se na zakladke.. a to o 1000kcal to moze jak jutro bede u mojego jacka se wydrukuje

------>podsumowujac---->dzieki