Hej!!!!!!!!!
gdzie sie podziewasz????????
Hej!!!!!!!!!
gdzie sie podziewasz????????
No i jak waga?? A co z twoja dyplomowka?? milego dnia zycze...u mnie slicznie i slonecznie
hej )
przyszlam tylko tak na szybko zameldowac ze jestem.. tylko wyjechalam.. pilnowalismy domu jacka dziadka na wojkowie.. bo jest w szpitalu.. i bal sie zeby ktos nie rozkradl.. oczywiscie neta tam nie bylo.. a przed wyjazdem nie pomylalam..
troche sie opalilam ))
a teraz padam z nog.. jestem zmeczona.. jutro juz bede i wszystko ponadrabiam.. o ile znow cos nie wyskoczy.. ale nie planuje..
acha.. we wtorek mam obrone..
mam nadzieje ze u wszystkich wszystyko ok.. ale juz dzis nie sprawdze bo nie dam rady poczytac wszystkiego a ja zawsez czytam wszysrtko od mojego ostatniego wpisu..
calusy dziewczyny.. do poczytamnia jutro.. mam nadzieje ze zrozumiecie :* poprostu zaraz jak nie poloze glowe na poduszke to zdechne porzy monitorze
Hej milo ze wpadlas....
juz myslalam ze na dobre cie wywialo z forum....
Hejka
Jak z dietka ? u mnie klapa calkowita ;/ ale daje jakos rade ostatnio, powrocilam na forum
Wiadomo, Maroxia zajeta. Daj znac jak Ci to wszystko poszlo. Bedziesz niedlugo Pania Inzynier. Musimy to jakos uswietowac, prawda?
Jestem jestem
Po pierwsze 2 wiadomosci )
1) 25 sierpnia beda swiadkowa na slubie mojej przyjaciolki (chcialabym schudnac do tego czasu do 69kg.. ale to nie realne wiec chodz do 75..
2) obrone mam 24 kwietnia czyli w ten wtorek..
3) 25 kwietnia sie wyprowadzam, wiec podjerzewam ze okolice 22-27 to raczej mnie nie bedzie.. bede sie adaptowac.. jescze nie wiem jak w nowym miejscu bedzie z netem.. i z kompem.. to inna sprawa..
emeny
no jestem jestem )
ps: dzis mi waga pokazala 80,3 ale sie nie przejmuje.. w sumie jest to troche dziwne.. bo wczoraj zjadlam 5 bulek ze szczypiorkiem i puszke fasoli i to na caly dzien.. moze za malo kcal??
Fafjniejsza..
He!! a ja myslalam, ze juz zniknelas z forum na dobre... u mnie dieta sie trzyma.. nie ciwcze,. ale dietkuje..
Anise..
ja juz mam inz.. robilam 2 studia dzienne naraz.. poprzedniego obronilam rok temu.. ten to taki dodatkowy niepotrzebny.. nie wiem po co..
a swietowania nie bedzie.. w dniu w ktorym wracam z obrony pakuje resztke rzeczy i nastepnego dnia o swicie wynosze sie w cholere z tego karpacvza.. bede mieszkac we wrocku ))
he.. w sumie wiem czemu mi wyszlo dzis znow 80 kg.. w biedronce byla promocja na orzeszki aracvhidowe.. 1 kg za 4,99 zezarlam calu kg w dwa dni.. he!!! nie liczylam kalorii.. ale przeciez to bedzie jkaos 6000 czyli 3000 na dzien.. +normalne jedzenie..
nienawidze orzechow.. musze sie nauczyc nienawidzic tez icyh smaku.. i nigdy nie kupowac chodzby nawet do nich doplacali..
ja juz sie przyzwyczailam ze ludzie znikaja. jaskos przyzwyczaijam sie do kogos a potem tego kogos juz nie ma. AISHA tez zniknela....
powodzenia na obronie!!!!!!!!!
Zakładki