Wątek: Zaczynam 29 stycznia 2007!!! kto ze mną ????

emenyx81 przecież mam wpisane na samym końcu link do mojego temaciku... Nie widać ?Bo ja widze ? Moze cos sie popsuło ...
A tak wogole to tak najważniejsze jest żeby miec dobre towarzystwo przy odchudzaniu
Osoby które twierdza że nam sie nie dua są nam niepotrzebne !

mozilla.. nie.. mozilla jest super.. (podstawowoa przeglarka we wszystkich pochodnych red hata czyli fedorach i auroxach ) wiec to nie przegladrki wina..
hehehehe.. rzucanie myszka juz nie pomaga??dobrze ze moj jacke tego nie slyszal.. juz widze jego mine.. on ma obsesje na punkcie dbania o kompoutery.. jak ja mam ochote czyms pieprz*nać to robie to, ale tylko pod jego nieobecnosc.. ale ubawilam sie sama myslke jaka by zrobil mine jakby przeczytal co napisalas :P hehe..
myszki nie sa drogie.. i te kulkowe.. noo.. ja wiem.. moja kulkowa najduzjej wytrzymala rok..
co do marchewki.. to ja juz mam calutki plan!!!! dzis go nie wprowadzilam.. bo dzis caly dzien poza domem.. jak powszechnie wiadomo.. rozwolnienie to przyjaciel kazdego odchudzajacego sie.. ale tylko wtedy gdy ma w poblizu wlasne WC.. z kompletem wlasnej literatury.. a dzis caly dzien poza domem spedzilam..
jutro bedzie operacja MARCHEW.. ihmmm. zaskoczylo mnie ze bez obierania.. moze w tym caly sekret.. jak wiadomo czesto skorki to najwiecej witamin.. zrobietak jak Ty..
z sokami tak nie mam.. bo duzo ich swego czasu pilam (jako teorie pt: tania zdrowa opalenizna) rozwolnienia wtedy nie mialam napewno.. ale chce sprobiowac teraz z ta marchewka ze skorka.. mam nadzieje ze taka biedronkowa.. na sterydach chodowana.. tez ma jescze pierwotna moc swoich wychodowanych na gnojowce, zdrowych przodkin..

zerke w wolenj chwili na czas.. bo moj systemowy jest ok.. pewnie chca by zmiec strfe czasowa na londynska +0h zamiast warszawskiej +1h .. do kitu.. takie wielkie forum.. niech sie naucza do diabla samemu wlasny kod pisac a nie sciagac od londynczykow czy innych w strfie 0..
bleee..

ps: u mnie jescze nic nie kwitnie.. ledwo co psie kupy z tej zmimy przestaly kwitanac.. i sie uziemily.. ale za to kwaiki beda ladne potem..
nie moge sie doczekac mleczy.. uwielbiam melcze.. wtedy jest najgorecej.. krotki okres czystego szczesvia

piaseczek.. mi tez sie nie wszystkie przesowaja.. ale forum to zwyczajana baza danych.. wktorych posty sa wyswietklane posortowane wg daty i czasu.. wiec czasem sie moze trafiac ze skoczy w gore,., jak mi wskoczyl przed emeny mimo ze WIEM ze wpisalam po emeny.. nawet nie w trakcie!!! PO!!! ale to chyba 2 lub 3 raz na duuuzo postow..

maroxia Nie denerwuj sie Może to sie samo naprawi ?

hej!!!
wczorajszy plan wykonany w 100% ani mniej ani wiecej nie zjadlam , tak jak zaplanowalam. Moze z tym planowaniem to calkiem dobry pomysl.... odgapilam od \magdahi... no i gimnastyka tez byla , ale niewiele tylko 20 minut. jakos mi sie wczoraj nie chcialo....
a na dzis zaplanowalam>
sniadanie> jogurt brzoskkwiniowy+musli
2 sniadanie> gotowany kaloafior ok 300 g +sosik z jogurtu naturalnego+1lyzka musztardy+1 zabek czosnku
obiad> zupa pomidorowa z makaronem
podwieczorek>
sok marchwiowy , sok wielowarzywny, 1 plasterek sera zoltego o obnizonej zawartosci tluszczu
kolacja >
1 jajo gotowane
no i wychodzi 1 039,00 Kcal,

PIESECZEK14> juz jest ok, juz widze Twoj adres watka, ale wczesniej cos nie bylo
ELFICZNA> ale mi apatytu narobilas tym szpinakiem z pieczarkami, musze wyprubowac
AISHA> a gdy Ty jesz marchewke to ja obierasz???? czy ze skorka jesz??? bo ja zawsze ze skorka
MAROXIA> ja mam myszke taka optyczna, ale stara juz jest, i mi tak skacze obraz jak w cos chce kliknac. musze po prostu wymienic, i powinno byc ok. a posty mi sie kasuja, bo cos na klawiaturze naciskam, shifta i ctrl chyba...ale nie jestem pewna, i wtedy cofam sie do tylu a posstu nie ma.dzis mi sie znowu to zdazylo, ale wczesniej posta skopiowalam :
co do marchewek, ja zawsze marchewke uzywam ze skorka, myje tylko i juz.
a co do tych uprawianych dla supermrketow, to wszedzie jest pelno pestycydow, nawozow i innych swinstw i nic nie poradzimy. w mleku jest olow. to cena bycia w XXI wieku...

MIlego, kolejnego dnia na diecie sobie i wszystkim forumowiczkom zycze!!!!!!!!!!1

hello emenyx !!!
cieszę sie, że mogłam wpaść do Ciebie - wreszcie ! oj nie miałam ja czasu w tygodniu i dlatego teraz od razu się melduje, miło mi, że coś udało sie podpatrzeć u mnie będę się starać cały czas wpisywać jeszcze jakieś pomysły - dziś u mnie tylko przechwałki a jak Tobie mija weekend?? plany jakieś są?? ja mam jutro spotkanie urodzinowe i co by przygotować, myślałam o kupnie przeróżnych owoców - tak nawet do spróbowaia i poznania smaków, nie wiem czy to dobry pomysł: ale zawsze lepszy niż tort i czipsy
pozdrowienia

p.s. mam prosbę ponieważ mamy dwie forumowiczki w dołku to może uda Ci się wpaść do nich : fruktelka http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1048883#1048883 chyba przyda jej sie troszke naszego optymizmu!
i butterfly http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1048925#1048925 tutaj chyba trzeba parę słów....

p.s. 2 a do mnie oczywiście także zapraszam
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

no wiem.. nic sie nie poradzi.. zreszta kiedys z mama zesmy posialy m,archewke w ogrodku.. zeby byla taka zdrowa.. domowa.. i ta marchew to wielikoscia przypominala kielki soji.. tylko proste i dluzsze.. takie badziewie... dlatego niech juz bedzie ta biedronkowa.. przynajmniej jakas jest..

widze dzien super dietkowy!!! tak wlasnie ma byc!!! idealnie!!!
co do myszki.. hmm.. optyczna mi nie szaleje.. widac Ty masz emenypoprostu pecha i tyle..Two komputer Ci enie kocha.. mnie kocha moj komputer.. ale jie kocha mnie moje cialo.. ale to nic.. pokonamy wszystkich..

Nie wiem...ale chyba zaczynam sie załamywać z każdym dniem zaczynam coraz więcej jeść....a to na sniadanko bułka...a to na obiad kurczak w sosie smietankowo ziołowym i z ryżem itd itd boje sie że jakoś...oleje tą diete...a może po prostu potrzebuje przerwy małej

emeny.. tak se myslalam..
ile czasu juz jestes na 1000kcal? i ile jescze czasu chcesz byc?? bo czytalam ze to sie ok 4 tygodni powinno tylko taka przerabiac.. i mysle o zmianie na 1200.. ale.. nie chce jesc wiecej.. boj e sie ze zaczne tyc.. skoro przy 1000kcal stoje.. dlatego chce wywiad zrobic

haha a ja nie mam myszki bo mam laptopa ale za to rzucam długopisami. Chociaz ostatnio rzuciłam butelką wody i troche wylało sie na dywan.
Co do marchewki to raczej obieram bo niejest za ładna. Jedynie latem jem bez obierania jak jest młoda marchew.
widze ze ładnie dietkujesz. Ja chyba wróce do 1000 kalori bo załwazylam ze jak zwiększyłam limit do 1200 to naogół go przekraczam. Nie wiem dlaczego.

MILUTKO TU U CIEBIE ALE ELFICZNA TO ZARAZ IDĘ OPIEPRZYĆ JA JEJ DAM ZARAZ PRZERWĘ A CIEBIE POZDRAWIAM,GRATULUJĘ BO FAJNIE CI IDZIE