Wątek: MVR kontra otyłość.

Widze że dietkowy dzionek nie uznawaj jabłka za grzeszek to zawsze jakies witaminki Oby tak dalej :*

Przecież jabłka nie są tak bardzo kaloryczne i wkońcu są owocem które trzeba jeść.

FaFnIeJsZa, promyczku Ty mój, wiem, że witaminki, ale ale ale.. późno wszamałam te witaminki. 3maj się, Lala ;-**

Renatko, już po egzaminie? Jak poszło?

Na egzamin niedługo pojadę.Ale wcześniej musiałam zajrzeć .

Trzymam bardzo mocno kciuki! ;-D


Sniadanie nr 1 za mną: 1/2 szklanki mleka 3.2 (2% już czeka w lodówce, ale trzeba dopić 3.2) + 3 łyżki płaskie musli czekoladowo-kokosowo-orzechowego zapiekanego + 1 łyżka płaska miodowego sypkiego. W sumie 240kcal.

mvr Lalo moja ja czasem też wcinam jablka późną porą w sumie wolę jabłucho wszamać niż coś innego - np kanapka czy cuś Widze że śniadanko apetyczne było ja po obiadku na popoludnie mam przeznaczone 1 jabłucho i jogurt z otrębami a co na obiadek planujesz ?? Buziam :*:*

Hm, na drugie śniadanie powinnam zjeść Activie, ale póki co nie jestem głodna.
Natomiast na obiad chyba warzywka z mrozonki "warzywa na patelnię" z odrobiną oleju. Wczoraj jak byłam na przelocie przez sklepy SCC to zakupiłam sobie 2 paczki warzyw i ryż, więc coś z tego zmieszam ;-) Moja rodzina leży w łóżkach, przynajmniej tak obecna w domu.. grypa żołądkowa dopadła.

W ogóle to jako, że moja matka zawsze piecze torty na moje (kawowy) i starszej siostry (czekoladowy) urodziny (mamy w ten sam dzień.. no, jeszcze brat ma, ale on od dawna ze mną nie mieszka) to sprytnie to rozegrałam i powiedziałam, że nie chcę tortu, ale chcę żeby wyjechała 16marca.
Dlaczego? Bo 17 marca wraz z moim bliźniakiem robimy imprezę urodzinową. Swoją drogą - to będzie dzień totalnego rozbicia mojego dietkowania ;-D
Póki co muszę wymyślić co podam zaproszonym gościom, którzy spędzą u mnie cały week. ;-)

Aha! Od razu mówię, że 6 lutego wypiję co najmniej jednego drinka. Idziemy po ostatnim egzaminie i nie zamiaruję się powstrzymywać. ;-)

Buziaki dla Lali ;*

Lala zawsze możesz im zmajstrować coś dobrego i zdrowego Jak będziecie balować ostro ( %%% ) to rano niezabardzo sie wam bedzie chciało jeść Zrobisz sałatki jakieś kurczaki czy coś i bedzie git możesz zrobić galaretke z kurczaka Obiadek widze że się smaczny zapowiada Ja musze iść popatrzeć co mi mamuśka robi
Dobrze że Ciebie grypa żołądkowa nie dopadła ... Buziam :* I niech rodzinka wraca do zdrowia

Lala masz GG ??

Hyhy, mniej więcej już wiem co będę robiła do jedzenia, zwłaszcza, że to łakomczuchy, więc nie będę ich katowała swoim sposobem jedzenia. Ogólnie przygotowywanie potraw na imprezy jest dla mnie bardzo przyjemne - od obcowania ze sporymi ilościami jedzenia tracę apetyt. Haha, może to dziwnie brzmi, ale jak muszę co chwilę czegoś skosztować, by odpowiednio doprawić to jakoś mi się potem odechciewa. Myślę, że jeden dzień mnie nie zabije. ;-D

Jasne, Laleczko, zaraz się do Ciebie odezwę na gg. ;-)

yo, Mrv... Jeśli Cię kiedyś spotkam w realu to powitanie moje zabrzmi fonetycznie mniej więcej tak:
"cześć mrrrrwww"

Fajna fotka! Najbardziej podoba mi się pentagram za Tobą Ja też nie widzę tych Twoich killosów Widać co prawda tylko fragment Ciebie, ale patrząc na tę fotę trudno mi uwierzyć w Twoją nadwagę.