-
hihi pokłocić się z lubym raz na jakis czas jak widac dobra rzecz
tylko jak ja się wściekam zjadam co popadnie a nie głoduje
moja waga nie pokazuje nic mniej ale jestem dumna, że codziennie rowerkuję
wczoraj nawet dwa razy, więc nawet jak nie schudne kilogramowo coś spadnie centymetrowo
trezba się pocieszać
-
hejka ;] otóż ja po imprezce ostatkowej, bylismyw jednym z krakowski klubów i było rewelacyjnie
szczegółów może nie będę zdradzac, bo...... :P nio troszeczke sobie wypilismy wszyscy, ale przynajmniej dobrze sie bawilismy...dawno sie tak niewyskakałam.....ehhh
dzisiaj wreszcie zaczelam normalnie jesc, tzn moj jadlowstret ostatni byl widocznie spowodowany tylko i wyłacznie stresem.... ale w poniedzialek nastepny egzamin i pewnie powtorka z rozrywki....grrr...chyba sobie organizm rozregulowywuje
poza tym nic specjlanego.....zasiadam do nauki....poucze sie ile dam rade a potem sie musze zdrzemnąc, bo spalam tylko 4h a na dodatke w nieswoim łózku (bez skojarzeń)......a wszedzie dobrze,ale w domu najlepiej i na swoim łózku 
pozdrawiam. buziaki.papa
-
Fla!
Ja straciłam apetyt, bo jakoś tak się przestraszyłam, że go stracę
Nie wiem jak to opisać
Po prostu ogarną mnie wielki paniczny strach
Zawsze jak czegoś się boję (matury swego czasu, egzaminu czy czegokolwiek) zamiast się opychać tracę zupełnie ochotę na jedzienie
Czuję wtedy, że żołądek mam tak ściśnięty, że nie daję rady czegokolwiek wszamać
W ten sposób schudłam swego czasu 14 kg w 2 tygodnie jak mój brat miał bardzo poważny wypadek
Gosia!
Tylko ci pozazdrościć tej imprezki
Widać ubaw musiał być na całego
Nie dość, że nie chcesz mówić ile to się wypiło to jeszcze obudziłaś się nie w swoim łóżku
(bez skojarzeń
hehehe)
-
wenusiku ja tylko żartowałam i nie życzę ci absolutnie żadnych stresów!!!!!!!!!!!!!!
-
-
Wenusik już w jakim łóżku ja sie obudziłam to wiem i z kim tez wiem
a tak poważnie to wylądowaliśmy we 4 (tyle liczyla "reprezentacja" naszej grupy w tym klubie, reszta to ludziee od nas,ale z I roku) u jednego z kolegow bo bylo najblizej
a ze bylo nas trójka na jedną wersalkę to sie gnietliśmy razem
ale ta Dwójka, z którą spalam to jedni z moich najlepszych kumpli,jeden nawet kandydat na przyjaciela to uznalismy,ze nie ma problemu i ze damy radę. i daliśmy 
dobra zmykam sie pouczyc, jestem juz po drzemce. pozdrawiam.papa
-
hehehe tylu facetów i ty w jednym łóżku fiu fiu niektórym to sie powodzi a ja muszę z kotek spać
u mnie dziś sukces taki, że kupiłam sobie steperek i mam nadzieję, że od jutra zaczne steperkować
zobaczymy co z tego wyniknie, ale stwierdziłam, ze jak nie kupie i nie wypróbuję to się nie przekonam
:P
ale jedzeniowo niewesoło, nawet dałoby się jeszcze jakoś przymknąć oko, gdyby nie głupie bounty na koniec dnia... a ja normalnie nawet nie lubię słodyczy
chcica zaczyna mi się dopiero jak chcę przejśc na dietę
dziewczyny dlaczego tak jest
że nagle mam ochotę na rzeczy, które mnie nawet normalnie nie spojrzę takie jak bounty np
o co w tym chodzi chlip
-
podliczyłam się dziś i wyszło mi 2000 kalorii ratunku
-
oj dziewczyny dziewczyny
Jestem tez osoba ktore jest na diecie ,ale przykro mi to powiediec ale oczekiwalam ze sie czegos nowego i ciekawego dowiem od was a tu nic. Myslalam ze sie wspolnie wspieracie a wy tylko pocieszacie sie nawzajem i jedan drugiej potakuje i rozgrzesza za jedzenie a to przeciez nie o to tu chyba chodzilo. Wspieranie tego typu naszej dolegliwosci powinno wygladac troche inaczej. Moze wiecej bedzie motywacji w momecie kiedy bedziemy besztac sie za grzechy nawzajem.
A tak po za tym w o ogole zle sie nastawiacie do dnia a to 1 stopien do powodzenia przy wytrwaniu.
-
hejka
oj Olcia..... to czysto koleżeńskie układy
i miałam sie uczyć...Kath jak to przeczyta to mnie chyba zatłucze.....Kathi przepraszam....
kolorowych zycze, buziaki.papa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki