Wątek: walka z 25 kiloskami :P

Witaj Flakoneczko.Widzę że pewne babskie klopoty dotykają wszystkich ja czekam juz od 23 czerwca i dalej cisza ale teraz wiem dlaczego (juz byłam pełna radości że to ciąża) ale niestety nie .Czekam na reszte wyników biorę tabletki no i mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze.
Troszke pochrzaniła mi się dietka ale mam nadzieje że juz niedługo wszystko wróci do normy.
Serdecznie pozdrawiam.

No to jak schudniesz do 65kg to gwarantuje, że schowasz się za miotłą

heheh raczej nie jestem wysoka ale powiedzmy i dobrze zbudowana no zobaczymy jeszcze troche mi zostalo a moze by tak do 63 ee zobaczy sie narazie stoi i niech sie trzyma dopoki roweru nie zabiore z serwisu

Znowu musiałam szukać Twojego wątku. Ty już zupełnie zapomniałaś jak mój wygląda

Bułeczko- a może by tak do 10kg??

Nie popadajmy w przesadyzm...

Pozdrawiam serdecznie. :P

Witaj Fla!

Jak tam twoje polowanko na 7? moje niesttey odłożone na za tydzien z powodu @
A jak tam się weekendzik udal?

pozdrawiam

Oj a mnie kręgosłup boli ,ale i tak wysyłam dawkę pozytywnej energii

ta kiedys i moze chcialam 10 schudnac ale mi przeslzo narazie dzis przyjechala do mnie kolezanka ze szczecina z kolega i ten do mnie ze mam przytyc bo on nie lubi anorektyczek szczena mi do samej podlogi zjechala ja chuda buahahah potem dodali ze mam przytyc jak do niego przyjade marudzi a ja tu chce sie na basen jeszcze zapisac zeby schudnac weekend szykuje sie ciekawie jade na festyn japonski bedzie moje kochane origami i wogole cala kultura japonska mi sie podoba milej nocki polu i gorace buziaki

Bułeczko, może Ty w jakąś chorobe popadłaś i zamiast szkielet przed lustrem widzisz...no właśnie bułeczkę . Masz gdzieś jakieś zdjęcie??