Strona 118 z 120 PierwszyPierwszy ... 18 68 108 116 117 118 119 120 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,171 do 1,180 z 1197

Wątek: trudne początki....

  1. #1171
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też mam taką nadzieję

    Pozdrawiam!

    p.s. Jak egzaminy?

  2. #1172
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    hmmm rzeczywiście wpadasz, jak po ogień
    Trzymaj się w tym strasznym kieracie zajęć
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  3. #1173
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Hi
    ciężko mi zacząć, bo czuję się jakbym coś zaczynała...
    wpadanie tuatj jak po ogień troszkę mnie dołuję, bo nie tego od siebie oczekuję jako członek tego grona, od siebie oczekuję dzielenia się z Wami swoimi troskami, marzeniami, trudnościami dnia codziennego, oraz wspierania Was (w każdy mozliwy sposób). Mam wrażenie, że kiedyś tak było, że tak właśnie odbierałam to forum, teraz kiedy od miesięcy nie mam mam czasu (lub nie potrafię go zorganizować) czuje się winna, czuję sie głupio, ze kazdym razem jak wpadam to przepraszam, ze dawno mnie nie było itd... ale nie potrafię nie przepraszać z drugiej strony Już pomijam fakt, żetickerek się nie zmienia
    Bradzo chciałabym Wam podziękowac za to, ze tu jesteście, myślę o Was nawet jak mnie tutaj nie ma - naprawdę.
    Słuchajcie, a może ja mam niefortunną nazwę wątku: trudne początki - no właśnie ja jestem na takim początku cały czas
    Ale jestem tutaj bo macie oto przed sobą naprawde zdeterminową dziewczynę, dziś zaczynam 1000 kacl - taki mam miesięczny plan, postaram sie wpsywac menu - jesli bedziecie nadal mieli ochote mnie wspierać będę Wam wdzięczna. a tym tygodniu mam zamiar Was poodwiedzać na Waszych wątkach, ale nic nie obiecuję, dziś zjadłam 1062 kacl i zaraz wybieram się na marsz.....
    Pozdrawiam

  4. #1174
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Magdahi trzymam kciuki za wdrożenie dietki!
    Nie przejmuj się tym, że zaglądasz rzadko na forum. Przecież pisanie na forum nie jest Twoim obowiązkiem
    Trzymaj się dzielnie, a tickerek na pewno ruszy w prawo
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  5. #1175
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Hello
    Fruktelko - obowiązek nieobowiązek - chciałbym być tu częściej ale wiem, że to rozumiesz napewno.
    wczoraj mimo ssącego głodu wytrzymałam i wieczorem poszłam na marsz dziś jak na razie też się trzymam

  6. #1176
    Pimbolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2007
    Mieszka w
    Starachowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magda ciesze sie ze przepraszasz bo to znaczy ze wracasz na diete

    A mnie nie trzeba przepraszac bo ja tez znikam i pojawiam sie i znikam...

    trzymam za Ciebie kciuki

    buzka :*

  7. #1177
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    hejka,
    piekna słoneczna pogoda a ja siedze w pracy... echh

    wczoraj zjadłam:
    śniadanie ok. 9:30 płatki żurawinowe muesli z mlekiem 0%
    II śniadnie: ok. 12:30 2 łyżki sałatki z kuskusem
    obiad: ok. 15:30 antrykot z piersi + sórówki (z pekińskiej i kiszonej kapusty) + buraczki na ciepło (zamiast ziemniaczków )
    powieczorek: ok. 18 soczek marwit owocudo smoothie
    + kawa z mlekiem 0%
    Kolacja: ok. 20:30 - 1i 1/2 kromki chleba razowego wiejskiego lekko posmarowanego twarożkiem łososiowym (+ warzywa, na jednej połóweczce szczypiorek, na drugiej pomidor, na trzeciej ogórek)
    ok. 21:30 kawa z pianką z tłustego mleka wiem, wiem nie powinnam, ale to był mój pomysł - bylismy u znajomych i chcialam się ograniczyć tylko do kawy
    ok. 23 - pół pomarańczy
    razem: 1283
    poszłam spać: około 2
    więc mam nadzieję, ze nie będziecie krzyczeć za tak późne jedzenie, wiecie już sie wytłumaczę: przedwczoraj poszłam spac głodna - i wczoraj obudziłam sie z bólem głowy, wiec jak wczoraj mnie ssało długo to stwierdziłam, że nie bedę ryzykować

    Cóż jescze?
    nie wiem

  8. #1178
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    hejka,
    piekna słoneczna pogoda a ja siedze w pracy... echh
    W pełni to rozumiem ...

    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    więc mam nadzieję, ze nie będziecie krzyczeć za tak późne jedzenie, wiecie już sie wytłumaczę: przedwczoraj poszłam spac głodna - i wczoraj obudziłam sie z bólem głowy, wiec jak wczoraj mnie ssało długo to stwierdziłam, że nie bedę ryzykować
    Krzyczeć - raczj pochwały za rozsądek!

  9. #1179
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Pozdrawiam dietkowo

  10. #1180
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Magdahi wiesz, jeśli chodzisz spać bardzo późno, to koniecznie zjadaj późną kolację. Coraz cześciej mówi się o tym, że koniecznosć niejedzenia po 18-tej przy odchudzaniu to tak naprawdę mit. Można jeść poźniej i chudnąć. Ważne, żeby kolacja była lekka i ok. 3 godz przed snem. Niektórzy mówią 2h, niektórzy, że 4. Różnie.

    Pozdrawiam!
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •