...
wpadanie tuatj jak po ogień troszkę mnie dołuję, bo nie tego od siebie oczekuję jako członek tego grona, od siebie oczekuję dzielenia się z Wami swoimi troskami, marzeniami, trudnościami dnia codziennego, oraz wspierania Was (w każdy mozliwy sposób). Mam wrażenie, że kiedyś tak było, że tak właśnie odbierałam to forum, teraz kiedy od miesięcy nie mam mam czasu (lub nie potrafię go zorganizować) czuje się winna, czuję sie głupio, ze kazdym razem jak wpadam to przepraszam, ze dawno mnie nie było itd... ale nie potrafię nie przepraszać z drugiej strony
Już pomijam fakt, żetickerek się nie zmienia
Zakładki