Strona 120 z 120 PierwszyPierwszy ... 20 70 110 118 119 120
Pokaż wyniki od 1,191 do 1,197 z 1197

Wątek: trudne początki....

  1. #1191
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Słuchajcie, będzie na poważnie

    zacznę od tego, że głupio mi strasznie, że nie ucestniczę aktywnie w życiu forum - wiem, wiem nie jest to obowiązkiem, ale wiecie jaka jestem, jak juz coś robię to chcę to robić dobrze już nie licząc ze po prostu jesteście dla mnie bardzo, bardzo ważni i mam wyrzuty sumienia, że "nie jestem z Wami w ważnych momentach". Nie wiem naprawdę nie wiem, czy szkoła, dodatkowa aktywność, praca to za dużo - nie umiem powiedzieć czy to to jest przyczyną mojej osłabionej aktywności na dieta.pl - nie wiem jaka jest przyczyna.
    Ale zacznę od tego co miałobyć sednem mojej "wypowiedzi":
    nie mam siły
    Nie wiem czemu, nie wiem co się dzieje, powinnam walczyć o piękną siebie, zadbać o to aby w przyszłym roku stanąć na ślubnym kobiercu jako szczupła laska, a nie jako....
    Słuchajcie, niby nie jem dużo, staram się unikac słodyczy i słonych przekąsek, znalazłam sposób na jedzenie obiadu w ciągu dnia (co pozwala mi nie zjadac wielkiej kolacji) ale coś jest nie tak. Stoje w miejscu, a tak naprawdę to wyadaje mi się, ze idę w górę (taki dyskomfort odczwam: jak się scchylam, jak patrzę na siebie z boku, zresztą z przodu też poza tym jeszcze inna sprawa: ubrania: mam wrażenie, że cały czas musze się zasłaniać, muszę poprawiać bluzkę itd...) jednym słowem KOSZMAR
    Czuję się jak gruba beczka i zamiast motywować się tym do działania, czuje, że wszystko nie ma sensu bo i tak jestem już jestem taka gruba, że to chyba nie da się zredukować
    wiem jak to brzmi: bez sesnu
    wiem też ze to nie podobne do mnie, ale musiłam to napisać: wypisać, się jestem Wam winna też wyjaśnienia
    Chciałabym żebyście wiedzieli, że mam chwile zwątpienia ale się nie poddaję, mimo to staram sie! czeka mnie weekend poza miastem i mam nadzieje, że odpocznę, nabiorę siły i może coś się zmieni, Czekające mnie opbowiazki związane z większą wydajnościa w pracy (zaczęły się urlopy!) oraz sesja - wyciśnie ze mnie chyba wszystko, mam nadzieję, że kilogramy też
    Pozdrawiam Was i... szczerze bez bicia przyznaję, potrzebuję chwilki oddechu. Napewno wrócę na forum, bo mimo, że nie wpadam ostatnio tu zbyt często: nie wyobrażam sobie życia bez Was!
    wierzę w Was i w Wasze oiągnięcia

  2. #1192
    gerania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam! Doskonale cię rozumiem. Też przechodzę ten etap. Brakuje mi sił, motywacji. Trochę schudłam i czasami łapię się na tym, że już przestaje mi zależeć! A przecież nadal mam nadwagę, nadal wyglądam źle w obcisłych bluzkach. Odpoczniesz na łonie przyrody naładujesz akumulatory, spojrzysz na swoje wysiłki innym okiem. Mam nadzieję, że u mnie też się zmieni na lepsze. Pozdrawiam!

  3. #1193
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    Też Cię doskonale rozumiem. Czasami to mam takiego doła że nic dosłownie nic mi nie wychodzi. Ale nabierzesz sił przez weekend i będzie dobrze. Zobaczysz...Musi być dobrze.

  4. #1194
    kamitanika Guest

    Domyślnie

    Mi czasami też doskwiera taki dół. Staram się sobie z tym radzić. Przede wszystkim staram się go przeczekać.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

  5. #1195
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że zwątpienia przeszły i odczuwasz powiew optymizmu - pamiętaj o tym co się liczy naprawdę i wygląd zdecydowanie nie jest najważniejszy. Zastanów się co lubisz robić, nie walka ale bardziej radość ruchu, co lubisz jeść, jak zrobić takie małe ale trwałe zmiany. I koniecznie pochwal się (albo pożal) na forum byśmy mogli cię wspierać Pozdrawiam!

  6. #1196
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Witam,
    AleXL - jesteś super (napisałabym wielki, ale na tym forum, moze to być różnie odebrane ;-P)

    Słuchajcie nie wiem co się dzieje, ze mna z moim organizmem, nie chudnę!
    nie chudnę, bo moja dieta polega na: poniedziałek dieta, wtorek dieta, środa dieta + mars (baton) czartek dieta, piątek dieta + 1/2 babki piaskowej cytrynowej.....
    więc niby jak miałoby by być
    ostatnio myślałam, sporo nad sobą i wiecie co? ostatni rok przyniósł mi wiele zmian - trochę za wiele, lub po prostu we wszytskich innych sprawach zapomniałam o sobie (jak zawsze!) i zabrakło dbania o zdrowie o soebie o czas na wypoczynek, o czas na sen, o czas n ćwieczenia, na relaks na swiezym powietrzu! spędzam pracując jakies 10 godzin bite przed komputerem, masakra!
    ale postanowiłam to zmienic, nie moge nie miec czasu na toc o najważniejszze - czyli zdrowie, zaczynam nową walke, co z tego wyniknie - zobaczymy...

  7. #1197
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    Witam,
    AleXL - jesteś super (napisałabym wielki, ale na tym forum, moze to być różnie odebrane ;-P)
    Dziękuję za szalenie miły komplement

    Słuchajcie nie wiem co się dzieje, ze mna z moim organizmem, nie chudnę!
    Znam to znam to, sam przerabiam.

    nie chudnę, bo moja dieta polega na: poniedziałek dieta, wtorek dieta, środa dieta + mars (baton) czartek dieta, piątek dieta + 1/2 babki piaskowej cytrynowej.....
    więc niby jak miałoby by być
    ostatnio myślałam, sporo nad sobą i wiecie co? ostatni rok przyniósł mi wiele zmian - trochę za wiele, lub po prostu we wszytskich innych sprawach zapomniałam o sobie (jak zawsze!) i zabrakło dbania o zdrowie o soebie o czas na wypoczynek, o czas na sen, o czas n ćwieczenia, na relaks na swiezym powietrzu! spędzam pracując jakies 10 godzin bite przed komputerem, masakra!
    10h przed komputerem to rzeczywiście masakra jeśli to się ciągnie dłużej niż kilka dni ja nawet jako zawodowy komputerowiec tyle nie wyrabiam

    ale postanowiłam to zmienic, nie moge nie miec czasu na toc o najważniejszze - czyli zdrowie, zaczynam nową walke, co z tego wyniknie - zobaczymy...
    Trzymam kciuki by to co dla ciebie najważniejsze było jasno zdefiniowane i bys miała siły i energie o to walczyć. Pozdrawiam!

Strona 120 z 120 PierwszyPierwszy ... 20 70 110 118 119 120

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •