Widzę, że dziś już ładniej rozplanowałas posiłki skoro masz jeszcze troszkę zapasu
Ja kolację zjadłam o 17:30 i teraz już tylko woda
Chyba jakoś przeżyję bo szczerze mówiąc dawno już nie doskwierał mi wieczorny głód, gorzej jest z "zachciewajkami" ale tu musze powalczyć nad moją psychiką
A tym 200 g się wcale nie przejmuju mnie też waga skacze
![]()
Buziaki!![]()
Zakładki