Strona 291 z 329 PierwszyPierwszy ... 191 241 281 289 290 291 292 293 301 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,901 do 2,910 z 3290

Wątek: Chudnę, bo tego naprawdę chcę!

  1. #2901
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Fruktelciu, ja też mam dziś jakiegoś nieprawdopodobnego głoda, ale postaram się po pierwsze jednak trzymać emżetkowych ilości, a po drugie wieczorem spalić ewentualne nadmiary
    brawo za spadek, kroczek po kroczku i osiągniesz tę siódemkę
    pozdrawiam cieplutko i dietkowo

  2. #2902
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fruktelka
    ...
    Głoda mam jakiegoś. Żołądek jeszcze czuję, a juz bym coś chętnie zżarła, no bo przecież skoro zawaliłam śniadanie, to teraz mogę zaszaleć. I tak na nic to moje całe odchudzanie. Koń by się uśmiał.
    Nic do śmiechu Może po prostu za mało jesz?

  3. #2903
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    PORAŻAJĄCE SĄ TAKIE DNI ... MÓJ GŁÓD CZAI SIĘ OD GŁOWY .... ROZUMIĘ TWOJE ZMAGANIA Z WAGĄ ,SAMA BARDZO CHCIALABYM ZOBACZYĆ 85!!!! NIESTETY TO JESZCZE ZE DWA TYGODNIE JAK NIE POLEGNĘ , POZDRAWIAM I ŻYCZĘ 84,1
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  4. #2904
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie


    niebezpieczna dieta

  5. #2905
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Fruktelko, właśnie pizza czy zapiekanki lub tosty, najbardziej potrafią mnie wywieść na manowce, nawet bardziej niż słodycze. Śniadanie 400kcal nie jest złe, od czasu do czasu jakoś tego potrzebujemy, zawsze gdy zaliczałam większe śniadanko robiłam sobie szpinak na obiadek - mało kalorii i bardzo syte, polecam. :P :P :P Napisz, jak tam Ci poszło. :P

  6. #2906
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie


    pozdrawiam warzywnie

  7. #2907
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Witam Was serdecznie
    Wczoraj miałam okropny humor. Dobijała mnie pogoda, szaruga i zimno. Nic mi się nie chciało robić. Za to cały dzień chciało mi się jeść
    Kalorycznie zjadłam dość sporo. W pewnym momencie nawet liczyć przestałam. Całe szczęście, że nie zjadłam żadnych słodyczy i tłustości. Znów zdrowe jedzonko. W zasadzie jedynym ,,wykroczeniem" przeciwko diecie była kiść słodkich czerwonych winogron. Kupił mi mój mąż i tak długo skubałam, aż zjadłam. No, ale nie było tego jakoś bardzo dużo. Oczywiście wiem, że winogrona są zdrowe, a ich pestki powinny mi poprawić perystaltykę no, ale jednak mają też sporo cukru prostego i na diecie chyba się ich nie powinno zjadać Nic to - ważne, że owoce, a nie czekolada.

    ivonpik wczoraj byłam totalnie rozlazła i niczym konretnych nie umiałam się zająć, ale nie zaszalałam... Zjadłam wiecej - to fakt, ale to absolutnie nie były żadne szaleństwa Z tym siemieniem i otrębami spróbuję. Może to mi pomoże. Dzięki za radę

    Piękna od czasu do czasu łykam błonnik zwykły, tzn bez ananasa. Jak ten skończę, to kupię sobie ten drugi

    Później skończę tego posta, bo teraz muszę uciekać!
    Acha, dziś na wdze pół kilo mniej, niż wczoraj Wczoraj 84,8 kg, a dzisiaj 84,3
    Cieszę się, że waga spada. Już się czuję o niebo lepiej, niż przy 88.
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  8. #2908
    blotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    19

    Domyślnie

    Wpadam z rewizytą
    Ja wczoraj wypuściłam się na miasto i wróciłam w charakterze zmokłej kury, woda lała się ze mnie strumieniami.
    Gratuluję zrzuconego pół kilograma Każdy maleńki sukcesik to składowe wielkieeeeego sukcesu. Drobne kroczki, ale cel coraz bliżej, a to cieszy.
    Winogronami się nie przejmuj, grunt, że nie wchłonęłaś kilograma mieszanki wedlowskiej pozdrawiam i trzymam kciuki
    B.
    tu piszę
    28.07.2008 - 125 kg
    Cel cząstkowy - zejść do wagi dwucyfrowej do końca listopada 2008.
    Cel końcowy - +/-60 kg

  9. #2909
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Frukti brawo!! jesteś dzielna
    gratuluję spadku wagi i zyczę Ci dziś udanej niedzieli buziaczki!!

  10. #2910
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Super!
    Coraz bliżej do siódemek masz !!!
    Winogrono chyba nie jest aż takie złe mnie też czasem zdarza się zjeść je zjeść
    Masz racje - jest zdecydowanie lepsze niż czekolada!

    Miłej niedzieli

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •