Fruktelciu, ja też mam dziś jakiegoś nieprawdopodobnego głoda, ale postaram się po pierwsze jednak trzymać emżetkowych ilości, a po drugie wieczorem spalić ewentualne nadmiary
brawo za spadek, kroczek po kroczku i osiągniesz tę siódemkę
pozdrawiam cieplutko i dietkowo
Zakładki