oczywiscie oczywiscie :P zastanawiam się tylko czy to już skleroza czy jeszcze roztargnienie :wink: :PCytat:
Zamieszczone przez buttermilk
milego dzionka Fruttinko :P i tak trzymaj :P
Wersja do druku
oczywiscie oczywiscie :P zastanawiam się tylko czy to już skleroza czy jeszcze roztargnienie :wink: :PCytat:
Zamieszczone przez buttermilk
milego dzionka Fruttinko :P i tak trzymaj :P
hahaaa tak to jest ze smakami :P w zyciu nie wypiłabym slodkiej kawy dla mnie jest nie do przelknięcia hiiiiiihiiiiiiiiiiiiiCytat:
Zamieszczone przez "Kasia Cz ale dla mnie gorzka kawa jest nie do przełknięcia!
Herbata tak, ale nie kawa! Brrr.... nikt mnie nie zmusi do wypicia gorzkiej kawy :lol: :lol:
[/b
bzuiaki :P h
mmm polecam herbate grejfrutową na odchudzanko gorzka jest super ;)
A ja za herbatami nie przepadam... zimą mam takie etapy że przez jakiś czas pije po kilka dziennie a potem mi przechodzi ;)
W sumie płyny jakie dostarczam mojemu organizmowi to kawa i mineralka... no i czasem pepsi light :roll:
Jak tam dzisiaj Fruktelko? ;)
Buziaki
miłego piątku :wink: :twisted:
Pozdrawiam piatkowo Frukti!
Mam nadzieje ze weekend masz wolny?
Buziaczki piątkowe :) :) :)
piątkowe buziaczki :P
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...as-5620583.jpg
Fruktelko, życzę wspaniałego, radosnego i relaksującego weekendu :) :) :)
Mam nadzieję, że uda Ci się wypocząć po trudach minionego tygodnia :P
http://img.123greetings.com/eventsne...49-05-1068.gif
Uściski weekendowe Fruktelko kochana :)
Ja też wpadłam z weekendowymi pozdrowieniami ;)
Ciekawa jestem gdzie sie podziewasz :roll: pewnie jakieś zakupy prezentowe :roll:
Jak tam dietka? U mnie dobrze - nawet bardzo dobrze :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...se-1009808.jpg
Fruktelciu, pozdrawiam ciepło :)
Hej hej
Znowu mam zaległości na forum. Końcówka tego tygodnia była dla mnie zabójcza :wink: Głównie pod względem przeżyć (na szczęście pozytywnych) jak i wyjazdowych. Popołudniami i wieczorami jestem tak padnięta, że nawet myśleć mi się nie chce. Od czwartku z racji nadmiaru wrażeń jadłam niezbyt ładnie. Zapominałam o zaopatrzeniu się w jedzonko w czasie pracy i wyjazdów. Były momenty, że byłam strasznie głodna, a nie miałam nic do jedzenia przy sobie. Po powrocie do domu rzucałam się po prostu na jedzenie i jadłam za dużo. Wczoraj byłam na imprezie i też sobie podjadłam zdrowo, tzn. dużo. Tak więc końcówka tygodnia nie była zadowalająca.
Jeśli chodzi o rowerek, to jeździłam trzy razy w tygodniu. Dobre i to. Dzisiaj oczywiście mam zamiar wskoczyć na rower i popedałować. Niedzielę spędzam w domu. Mam zamiar ładnie jeść, liczyc kalorie i popedałować. Mam też mnóstwo rzeczy do zrobienia, ale jak się sprężę, to dam radę.
Dziękuję za odwiedziny. Mam zamiar dzisiaj też Was poodwiedzać
:D
No to miłej niedzieli, udanego jedzenia i liczenia kalorii i fajnego pedałowania życzę :D :D :D
Buziaki Fruktelko :) :)
http://www.ourspace.biz/myspace_comm...omment_001.gif
Miłego i dietkowego tygodnia życzę!!
BUZIACZKI
http://img167.imageshack.us/img167/6...enarodzix8.jpg
Witam Frukatelko:)
A co się stało z twoim tickerem?
Frukti, no tak, brak czasu i brak przemyslanego zaopatrzenia w lodowce bywa zgubny dla diety...
Mam nadzieje ze w tym tygodniu wszystko pojdzie zgodnie z planem! Fajnie ze rowerkujesz, normalnie zazdroszcze! :D
udanego przedświatwecznego tygodnia :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...nd-1118552.jpg
Fruktelko, bardzo udanego i nie męczącego przed świątecznego tygodnia życzę :P :P
Buziaki zostawiam i całuję mocno :D :D
http://c.myspace.com/Groups/00007/83/89/7069838_l.gif
Miłej środy życzę!!
BUZIACZKI
http://img165.imageshack.us/img165/8180/wei29ahs4.gif
Pozdrawiam zapracowaną Fruktelkę :P :P
Buziaki :D :D
http://scat.blog.kataweb.it/files/ph.../christmas.gif
i ja też :P :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...uit-986767.jpg
Wpadłam z pozdrowionkami!
Widzę, że nadal zapracowana jesteś... koniecznie musisz odpocząć w święta! ;)
Gdy przyjdą Święta w srebnej bieli,
Gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
Przyjmij gorące me życzenia,
Niech się Ci spełnią wszystkie marzenia.
http://img338.imageshack.us/img338/242/x20sledrgu7.gif
http://www.karoart.pl/img/B6/kartki_swiateczne/2707.jpg
Fruktelciu, ja też zapracowana po uszy, dlatego już dziś muszę złożyć życzonka radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia :D
Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli dużo śniegu napada.
takie właśnie ślę życzenia w dniu BOŻEGO NARODZENIA :D
a ja jak na razie tylko miłego piąteczku bo jeszcze zamierzam tu wpaść :lol:
Frukti kochana, zycze Ci wspanialych, rodzinnych Swiat, duzo pogody i mnostwa odpoczynku! Wyleniu**** sie porzadnie po przedswiatecznym maratonie! A, no i oczywiscie ogromnej ilosci silnej woli :wink: :lol:
http://i80.photobucket.com/albums/j1...eetopimage.gif
Niech te Święta będą dla Ciebie wyjątkowe :P
Życzę wielu milych chwil spędzonych z rodziną i przyjaciółmi oraz dużo dużo radości :P
buziaki :P h
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ng-4423482.jpg
Witaj Fruktelko :D
co tam u Ciebie :) ? wpadam z buziaczkami i pozdrowieniami :D
Szczęśliwych, kojących, wartych pamięci, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra!!!
Fruktelko, wszystkiego dobrego w świąteczny czas :D :D :D
http://www.sempregrafica.com/wallpap...v_natale15.jpg
W Bożego Narodzenia dni urocze,
Niechaj szczęściem serce gra,
Niech zdrowie dobre was otoczy,
I na dni przyszłości trwa.
Niech te święta przyniosą wam Boże łaski,
spokój, radość i dostatek wszelki,
A Nowy Rok niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca.
http://img148.imageshack.us/img148/9...yqv9vs9sh9.gif
Tysiąca choinek w lesie,
prezentów ile Mikołaj uniesie,
bałwana ze śniegu,
mniej życia w biegu,
oraz tyle radości
ile karp ma ości.
Śniegu po pachy,
tłustej kiełbach,
do nieba choinki
oraz wędzonej szynki.
ZYCZY:
Tamarek :mrgreen:
Witaj Fruktelko :) wpadam z życzeniami i wigilijnymi pozdrowieniami :D
http://images27.fotosik.pl/130/8c2a728bc7b1344a.jpg
Śniegu po pachy, smacznej kiełbachy.
Prezentów kupę, rózgi na pupę.
Do nieba choinki, wędzonej szynki.
Przygód miłosnych, wspomnień radosnych.
Powalającego uroku, a w Sylwestra chwiejnego kroku!
:*
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
- życzę Wam zdrowia, życzę miłości.
Niech mały Jezus w sercu zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy co rano budzi
i wokół pełno życzliwych ludzi..
WESOŁYCH ŚWIĄT !
http://images4.fotosik.pl/261/a5c66529762372f1.jpg
Dziękuję za życzenia!
Dla Wszystkich Wesołych Świąt!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ee-5175210.jpg
Szczerze mówiąc, cieszę się, że świeta za nami. Żarłam okropnie. Z moją głową jednak nie jest dobrze. Co roku jest to samo. W zasadzie żarłam już tydzień przed świętami, a w czasie świąt podwójna masakra. :roll:
nie wchodziłam na forum z braku czasu, ale i z braku chęci pokazania się w takim stanie.
Ja już nie wiem naprawdę, co z sobą zrobić. Zaczynam znów wpadać w dołek. Bezsensowne to całe moje odchudzanie. Po cholerę w ogóle zaczynam, skoro wiem, że za miesiac, dwa lub wcześniej będzie znów to samo. Kilogramy wracają z nawiązką, a ja mam coraz większą niechęć do samej siebie.
I tak naprawdę nic tu nie daje rozmyślanie, szukanie przyczyn, próby oszukiwania się, liczenie kalorii itd itp. Ja po prostu jestem skazana na otyłość. To mnie przygnębia. To mi nie daje cieszyć się w pełni życiem. To mnie ogranicza. To mnie przeraża.
Dziewczyny, ja wiem, że cnów narzekam, że znów jęczę, ale ja naprawdę nie mam komu o tym powiedzieć! Mogę tu tylko na forum to zrobić, więc wybaczcie! Muszę z siebie wykrzyczeć mój stan! Nie znoszę siebie za to obżarstwo, za to, że nie dbam o siebie, że mam siebie w nosie, że niszczę siebie! No jak można ze mną wytrzymać...jak można być ze mną szczęśliwym...jak mnie można lubić...skoro ja sama robie sobie krzywdę...
Muszę to z siebie wykrzyczeć! Ja chcę być wreszcie szczupła! Ja nie chce być grubasem! Chcę się podobać sobie i innym! Nie chce być tylko fajna , ja chcę byc ładna!!!!! Chce się cieszyc swoim ciałem. Dlaczego nie mogę byc szczupła? Dlaczego? Dlaczego zawsze muszę być gorsza? Dlaczego zawsze muszę walczyć? I zwykle przegrywam?
Mam dość. Żarłam jak świnia kilka dni. Dzisiaj przyszło opamiętanie. I co z tego? Znów przytyłam! Nawet jak zacznę chudnąć, to będzie to tylko zwalanie tego co nabrałam w święta. Aż znów przyjdzie jakieś pieprzone załamanie, bo ktoś mnie wkurzy, albo stanie się coś miłego i z tej okazji znów zacznę żreć! Bo ja żrę i jak mi źle, i jak mi dobrze. Nie ma reguły!
Ja wiem, ze są gorsze problemy. Wiem to aż nazbyt dobrze. Wiem, ze figura to nie jest najważniejsza sprawa w życiu. Wiem to naprawdę bardzo dobrze.
Ale ja tak strasznie źle sie czuje we własnej skórze! Dlaczego ja to robię?
Oczywiscie przejdzie mi to złe samopoczucie...po tym wypisaniu się już mi lepiej... Tak jakby uszło ze mnie powietrze i zaczynam znów myśleć trzeźwo...
Wiem, ze znów będę walczyć, próbować...
Dziekuję za to forum, bo w realu to ja naprawdę nie mam komu powiedzieć o tym wszytkim. nawet przyjaciółce nie mogę, o rodzinie nawet nie wspomnę. Gdybym to wszystko powiedziała, to by się przerazili. Ja muszę byc twarda.
Frukatelko doskonale Cię rozumiem, ja też już odchudzam się kilka lat i dalej mam tą samą figurę :(
To forum jest super i na pewno zrzucimy jakieś jeszcze kilogramy :)
Fruktelko, przykro mi się zrobiło, gdy przeczytałam, jak bardzo się męczysz .... ale uwierz mi, to nieprawda, że jesteś skazana na otyłość!
Nieprawda!!!
Wierzę, że nadejdzie dzień, kiedy będziesz się sobie podobać i dobrze czuć we własnym ciele!
POTRAFISZ! :P
Bardzo dobrze, że wykrzyczałaś swoje lęki, smutki, złość ... po to jest forum, po to jesteśmy my!
... żeby wysłuchać, wesprzeć, pogłaskać...
Nie poddawaj się! Każdy cel można osiągnąć, jeśli się tego naprawdę, szczerze i bardzo mocno chce :D
Frukciu...Po to tu jesteśmy..Jesteś z Tobą nie tylko w tych dobrych chwilach,gdy wszystko idzie super,pięknie i wogóle cieszmy se wszyscy..Jestesteśmy też tutaj po to,żebyś mogła nam się wyżalić,wypłakać,wykrzyczeć zło i smutek,gdy masz taka potrzebę :) Przecież niktnie zrozumie puszystej osoby walczącej z kilogramiami tak dobrze,jak druga taka osoba :*
Wiesz... Dobrze wiesz,ze mamy w czasie diety,szczególnie po świętach dużo załamek i rozmyślań typu "po co się oduchdzać jak i tak nie qwyjdzie". Ale..Trzeba próbować! A nóż widelec! Może teraz ,właśnie ten raz,vbędzie ostatnim razem?:) Kto wie!!:D
Daj sobie szansę,nie obwiniaj się!!!
Wszystkim zdarzają sie małe wpadki i mega wpady..Ale najważniejsze jest,by podnieśc się i isc dalej!! Jak..Jak biegacz dobiec do celu!! Do METY!! Za wszelką cenę!!!!!! Bo na końcu czeka WSPANIAŁA nagroda!!! I nie jest ona tylko dla mnie czy dla kogoś innego z tego forum..Jest dla nas WSZYSTKICH!!!!!!!! Czeka na nas,jak przebiegniemy tą linię mety...Ale wiesz..:) Nie ejst powiedziane,ze trzeba ją PRZEBIEC..Przecież możesz dojść do niej spokojnie..Małymi kroczkami do celu!!:)
Pamiętaj,że jesteśmy tutaj,by być z Tobą i wspierać Cię...
I,że.... DASZ RADĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:*