Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj Agemo !!!
Znalazlam sie!!Mialam awarie sieci w MULTIMEDIACH.ALe dzis wieczorkiem jest OK.
Ciesze sie ze tak dobrze ci idzie.Trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie (ja jutro tez).
Przeczytalam twoje posciki i musze przyznac ze odrzywiasz sie bardzo leciutko i zdrowo.
Jutrzejszy wynik powinien byc zadawalajacy.Oby tak dalej
Ja dzis skonczylam trzeci tydzien I fazy SB.Nie odwazylam sie jednak na chlebek czy jakis owoc.Nie wiem sama dlaczego ?
Pozdrawiam goraco i czekam z niecierpliwoscia na jutrzejsze wyniki...

[b]Witaj Agemo!!!!

Za 5 minut zaczyna się wtorek :P To napewno będzie Twój szczęśliwy dzień,tak samo jak dzisiejszy dla mnie! Zajrzę tu jutro,żeby się o tym przekonać Dzięki za wsparcie - moje serducho również jest przy Tobie Nie wiem co ja bym bez Was wszystkich zrobiła

Do jutra....a właściwie dzisiaj - jest 0.01 Idę spać :P

Cześć , ja też jestem na SB i dziś był 14 dzień 1 fazy .
Jak patrzę co i ile je Agema - to ja chyba coś robię źle - bo jem o 70 dkg więcej codziennie ale jestem najczęściej trochę głodna . Tam gdzie w opisie diety jest mowa o przegryzce - ja bym chętnie zjadła cały posiłek , np. surówkę z kefirem .
A w diecie są przegryzki : 100 g jogurtu lub 15 migdałów lub 1 banan ( później) . To jakieś 3 x za mało !
Schudłam przez te 2 tygodnie 1,5 kg . Chyba 4 dnia zjadłam 2 duże ciastka z cukierni . Piję dość dużo kawy lub coca-coli .
A oto co dzisiaj zjadłam :

31 01 2005..............g............kcal/100g.......... kcal
Migdały.......................18.............650. .................117
Pistacje.......................8.............. 650...................52
Ser biały......................300...........103..... ..............309
Jogurt........................ 65.............67....................43,55
Kakao.........................5.............. 400...................20
Pieczarki......................120........... 17....................20,4
Rzodkiewka..................300............12..... ...............36
Indyk......................... 300............100..................300
Olej winogr...................10............ 824...................82,4
Tuńczyk w sosie wł........90............ 180...................162
Ogórek....................... 350............12....................42
Cebula........................30.............33... .................9,9
Kapusta biała................200........... 30....................60
Kefir...........................200...........47.. ..................94
razem..................... 1996.................................1348

No i co ja tu robię źle ? Dlaczego nie wolno kofeiny i nabiału ?

Pozdrawiam wszystkich .

Jakoś nie widzę na horyzoncie tego spokoju , gdy nie jest się głodnym i nie ma ochoty na słodycze . Gdybym się nie pilnowała i wchodziła do cukierni to bym chyba w 4 miesiące wróciła tam skąd przyszłam .
Może i wolno w 2 fazie jeść chleb i ryż i makaraon a w trzeciej ciastko raz na jakiś czas - ale to zawsze wolno gdy się ktoś nie odchudza .
Teraz myślę , że chyba nie wyregulowałam tej insuliny - może to od kofeiny zależy ??

TROCHĘ OPTYMIZMU NA KONIEC

Idę dalej , chociaż powoli . Nie chcę wrócić tam , gdzie byłam - OBY NIGDY . Wszędzie ( no , prawie wszędzie ... ) jest lepiej , niż tam . Nawet w 4 tygodniu 1 fazy SB .

Witajcie ........
Otóż zdaję relację.....już po wadze, a arczej po ważeniu bo waga jako sprzęt stoi na miejscu

w tym tygodniu spadło 1.30.
z zeszłym 3kg
razem : 4.30
Wy miary:
biust 2cm mniej
talia 3 cm mniej
biodra 4 cm mniej

Ogólnie jestem zadowolona.

DAGMARO7 cieszę się ,ze do mnie zajrzałaś. Mysle, że każdy chudnie inaczej. Ważne aby to szło nawet małymi kroczkami. Co do diety SB ja jestem zadowolona. Nie wyczytałam, ze nie wolno nabiału i kofeiny. Ja jem białe chude serki i piję kawę z odtłuszczonym mleczkem. (bez cukru oczywiście, cukier można zastąpić słodzikie)
Nie wolno coca coli
Nie wolno cukru
Nie jeść po godz 18 ja tak stosuję.
Twój jadłospis, który mi podałaś jest w porządku.Jeżeli chodzi o fazę I.
Ja nie chodzę głodna. Jem dużo warzyw gotowanych własnie typu brukselka, seler nie jem marchwi-zawiera cukier. Bigosik wegetariański też wypełnia żołądek. Na słodycze też już nie mam takiej ochoty jak na początku diety. Czasami mnie nachodzi. Piję herbatkę czerwoną i zieloną w dużych ilościach.
Nie załamuj się Dagmaro powolutku, dojdziemy do celu.


COLACARO CIESZĘ SIĘ ,ŻE JESTEŚ
Dzięki, ze trzymacie za mnie kciuki ja za Was też rzymam.

Stella, Luna, HaDuś, Dagmaro i wszystkie pozostałe dziewczyny dzięki Wam jest mój sukces.Całuski

Gratuluję z całego serca!!!!

Wolnymi krokami,ale osiągniemy sój cel!!!!W dwa tygodnie 4,3 kg. no,no super :P Jestem pod wrażeniem Mnie to zajęło dwa razy tyle czasu Jesteś super i Twoje rezultaty i postawa dodają mi sił i wiary !Wierzę ,że mi też się uda i 2 lipca na ślubie córki będę wyglądać jak człowiek , nie wieloryb Nie omieszkam wtedy pokazać Wam swojego zdjęcia !!!Tak chciałabym ,aby to marzenie się spełniło!

Do jutra!Cieplutko wszystkich pozdrawiam(bo u mnie za oknem śnieżyca....brrrr !)

[b]Gratulacje gratulacje gratulacje..........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/b]
agemo na dietce idzie ci swietnie...nie mialas nawet jednego grzeszka....jesz same zdrowe niskokaloryczne jedzonko....Jak moglabys nie schudnac???Bylam pewna ze wynik bedzie rewelacyjny... Ja tego nnie osiagnelam w 2 tygodnie ale tez u mnie nie obylo sie bez grzeszkow...malych ale byly...Jestes wielka w odchudzaniu... jestem pod wrazeniem Z calego swojego serducha Ci jeszcze raz GRATULUJE...i zycze dalszych sukcesow Niedlugo 8....z przodu.... Sorki ze nie napisalam rano ale zaspalam Stanelam na tej wadze z drzacym sercem...i....nic nie schudlam i nic nie przytylam ani deko...Chyba powinnam sie cieszyc bo w tych dniach kiedys zawsze tylam...I duzo jadlam a teraz ,,przeszlo,, bardzo dobrze i nawet zadnego ,,napiecia,, nie czulam .To chyba tez zasluga diety... Pozdrawiam i przesylam buziaki dla Ciebie i wszystkich walczacych z kiloskami