-
No ładnie.. Pożarłaś Ptasie Mleczko... ^_^
Taki stepper to fajna sprawa, nie? Chyba tez bede musiala sobie kupić takie cudo
Buźka :*
*Martusia <3
-
Wpadam w odwiedziny zgodnie z zaproszeniem
Na początku GRATULUJĘ nowych mniejszych cyferek w podpisie
Życzę żeby tych wpadek było jak najmniej
Coś nas łączy... ja też UWIELBIAM ptasie mleczko chyba bym zastrzeliła gdyby ktoś je teraz przy mnie pałaszował... hehe... od dziś łykam chrom, kiedyś pomógł mi w walce z napadami na słodycze... mam nadzieje, że teraz też pomoże
Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne sukcesy
-
Mika, dziękuję za udzielenie odpowiedzi
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia córci
Wtedy napewno bedzie się lepiej dietkować, chociaż i tak ładnie sobie radzisz po zerwaniu z fajami
Ja 2 miesiące temu mialam 69 kg, a po zerwaniu z fajkami jem wiecej slodyczy i....wstyd się przyznać, ale apetyt mi dopisuje
Pozdrawiam i zycze szybkiego gubienia następnych kilogramów
-
Fajnie,że córcia ma się lepiej hmmm co do tego ptasiego mleczka,zostawiam to bez komentarza bo kto z nas nie jest bez grzechu Miłej niedzieli
-
Dzięki Wam kochane za odwiedzinki
Jest pierwsza w nocy, a ja jeszcze siedzę przy komputerku. Pooglądałam sobie sobie zdjęcia naszych forumowiczek "przed" i "po". Czuję się zmotywowana i zapalona do boju. Do tej pory gryzą mnie te ptasie mleczka. Dzisiaj postepowałam 1600 kroczków na steperku. Myślałam, że zrobię więcej ale niestety siedziałam pół dnia przy kompie To nie z lenistwa. Miałam trochę roboty a i motywacji potrzebowałam, więc te zdjęcia sobie oglądałam. Pomogło . Czuję się znowu pełna sił i zapału do odchudzania. Jutro zaczynam dzień od ćwiczeń
tusiayo - nie wiem, czy to super sprawa ale wiem, że do pracy mam 3 minuty drogi od domu, dziecko często choruje - więc nie bardzo jestem aktywna. Na razie wstydzę się pójść na basen a do aerobiku dopiero dojrzewam, więc taki stepperek to jak dla mnie dobra rzecz. Myślałam o rowerku stacjonarnym, ale po pierwsze - finanse a po drugie - metraż mieszkania mi na to nie pozwalają
teniu55 - z małą już ogólnie dobrze, tylko szkoda mi jej, że tą wiosnę, to prawie całą przesiedziała w domu . Masz rację - kwestia ptasiego mleczka jest dość ............ drażliwa we wspomnieniach. Dzisiaj mój kochany mężulek zjadł resztę, żeby mnie nie kusiła. Tym samym - temat ptasiego mleczka zamykam
bewik - to właśnie zerwanie z papierosami zmobilizowało mnie do rozpoczęcia diety. Po pierwsze - przytyłam po drugie, pomyślałam - skoro udało się z papierosami, uda się i z kilogramami. Cieszę się że wpadłaś i zapraszam częściej
brzydulaona - co do chromu, to może powinnam sobie kupić, ale przyznam szczerze, że nie bardzo wierzę w jego działanie (przynajmniej takie odczuwalne). Mi zawsze się chce coś słodkiego . Ale dla świętego spokoju chyba zacznę łykać Bio C.L.A z zieloną herbatą, które mam w barku. Kupiłam sobie rozpoczynając dietkę ale też nie czułam jakiegoś zmniejszenia apetytu czy tym podobnych . Z drugiej strony - po co ma leżeć i się starzeć? Chyba naprawdę sięgnę po te piguły
kokarda - bardzo dziękuję Potrzebuję teraz wsparcia jak nigdy dotąd
-
Mika, ja z małym metrażem mam tak samo Wiec dzisiaj jade obejrzec steppery Mam nadzieje ze znajde cos fajnego dla siebie
*Martusia <3
-
Mika pozdrawiam serdecznie
Ptasie mleczko Żeby mi sie to wiecej nie powtórzyło,okej Trzymaj sie -dasz rade
-
Od jutra dietka na maxa Trzymaj za mnie kciuki Ja trzymam kciuki za Ciebie
-
I jak dietka? Mam nadzieję ,że wszystko dobrze.Miłego wieczoru.
-
Miłego wieczorku i daj buziaka córuni odemnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki