Czesc. Kochan to bedzie hita nad hitami . Napewno osigniesz ten cel. Ty tego bardzo chcesz, a jak sie czegos bardzo pragnie to sie to spelnia. Uda Ci sie zobaczysz .Pozdrawiam. Milego nowego tygodnia.:*
Czesc. Kochan to bedzie hita nad hitami . Napewno osigniesz ten cel. Ty tego bardzo chcesz, a jak sie czegos bardzo pragnie to sie to spelnia. Uda Ci sie zobaczysz .Pozdrawiam. Milego nowego tygodnia.:*
Dobra siostro, zaczynaj, ja Ci dzielnie sekunduję i pilnuję, nie ma sprawy napisz, jak Ci idzie życze więc udanego dietkowania i walki o taką figurę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A napisz mi, czemu to zdjęcie mi takie małe się tu wkleja, skoro większe było?
Hejo, chlebek można posmarowac serkiem białym do smarowania i toto posypać np. koperkiem, rzeżuchą, kiełkami jakimiś, cebulką, szczypiorkiem, pomidora położyć, ogórka zielonego, lub kiszonego, lub w occie, a jeśłi masz dżemik z fruktozą to i ten dżemik jeśli rano zjadasz taki chlebek to spalisz spokojnie, poza tym fruktoza nie podnosi gwałtownie cukru we krwi tylko sie powoli trawi.Zamieszczone przez szila31
Dzielna jesteś, walcz, walcz, ja też mam doła ale walczymy dalej, nie damy się, miecz do ręki i do boju,,, słońce wyszło, nastroje powinny byc radosne, a tu takie jakies podłamki, nie daj się przetrwaj, jak ty przetrwasz to i nam bedzie łatwiej trwać...
Pozdrawiam Aga
witaj
nie mam swego pamietnia na forum ,wszystkie moje wagi i obliczenia zapisuje w notesiku ,bo licze dokladnie 1000kcal .
dietke zaczelam 8 stycznia 2007 od 13 dni kopenhaskiej ,potem juz 1000 kcal . W tym czasie tylko 3 dni przekroczylam limit i doszlam do 2000 .
A tak to bylam twarda :P
i jest - 21 kg
:P :P :P :P :P
ale moja dieta jest calkowicie bez pszenicy,znajoma dietetyczka mowila ,ze wiekszosc ludzi nie toleruje pszenicy ,jednych uczula a inni jej nie trawia i odklada sie i spowalnia metabolizm.
ja szybko chudne gdy odstawie pszenice ,cos w tym chyba jest
a podobnie jak Ty uwielbiam chlebus !!! pieke chlebki ziarniste na zakwasie w domciu ,z maki zytniej ,jak pachnie !!! bosko po prostu !!!
powacham sobie ,i ne jem ,a rodzinka jest zachwycona
zycze Ci powodzenia i wytrwalosci [/list]
calkiem rezygnowac z pieczywa.... moze lepiej na pelnoziarniste pieczywo sie pzerzucic.... ma duzo blonnika , jest nietuczace- ma niska wartosc kaloryczna, i niski IG, a wiem jak trudno zrezygnowac z chleba.... mylse ze pelnoziarniste pieczywo jest dobra alternatywa.Zamieszczone przez AELITA
każdy człowiek jest inny i inna dieta mu odpowiada
a ja naprawde szybko chudnę po odstawieniu pszenicy i.... niestety szybko tyje gdy powracam do chlebusia
niestety
bo uwielbiam swieży żytni chlebek z ziarenkami
Każdy ma inaczej, ja nie mogę przełknać tego pełnoziarnistego, błeeee
Czaeść, co u Ciebie dziś słychać??
Będzie Montignac?? Ja staram się nim kierować, ale nie do końca, za dużo rzeczy nie lubię, ,które on zaleca, byłoby zbyt monotonnie
Buziak
Hej hej, nie było mnie kilka dnia, a to dlatego, ze intensywnioe studiowałam Montignaca
Ojoj, przeżywałam chwile euforii i totalnego załamania, bo raz wydawało mi sie, ze wszystko jarze, a za chwile znowu nic nie wiedzialam, powoli jednak łapie co i jak, poza tym trafilam na forum gdzie są zwolenniczki Montiego, pieknie pochudly, malo tego, wprowadzily ajkies modyfikacje do diety powodujace lepsze chudniecie. Dzieki moderatorko z tamtego forum wiem, co jem zle, a co dobrze, naprowadzaja mnie na dobra droge i ...widze światełkow tunelu
Humor mam lepszy, chyba z doła wylazłam
mialam sie dzis zwazyc,a le zapomnialam i przypomnialo mi sie dopiero po owocach i juz ubrana bylam, ale sciagnelam spodnie i wskoczylam na wage, pokazal 70 dag mniej, ciekawe czy bylby kilogram na czczo i w zwiazku z tym zmienie sobie tickera, a co tam, na lepsze samopoczucie.
Musze wazyc sie raz w tygodniu, moze wtedy bede widziala wieksze efekty odchudzania. Jestem cieakwa co waga pokaze za tydzien i czy Monti u mnie zadziala-hmm, pije kawe, ktorej zabrania dieta, mam nadzieje, ze jnie wstrzyma mi chudniecia-no coz, zobaczymy za tydzien
meeeg-kolacja o 20 byla , ale poszlam spac o 23, czyli wyrobilam sie z niejedzeniem na 3 godziny przed snem, a nie przekroczylam 6 godzin od obiadu, ale oczywiscie bede starala sie jesc kolacje wczesniej, wczoraj byl wyjątek.
Agatkowa-ja tez za wieloma rzeczami z Montiego nie przepadam, ale waga moja stala od pewnego czasu i stwierdzialm, ze musze zaserwowac mojemu organizmowi terapie szokową i mysle, ze Monti w tym pomoze. Nie wyobrazam sobie jechac długo na tej diecie, na razie daje sobie miesiąc, zobacze jakie efekty będa, jesli spektakularne -to moze przedluze, jesli nie, bede szukac czegos innego
A zycia na tej diecie sobie nie wyobrazam-jednak za duzo zakazow, mimo iz nie trzeba liczyc kcal
Aelita-ja tez niestety uwielbiam chlebuś, bułeczki, w ogole wyroby mączne
Kiedys bylam an diecie tzw punktowej, na ktorej nie liczylo sie kcal, tylko punkty i tak np kielbasa, mieso, ryby mialy zero pkt, wiec miozna bylo sie objadac bezkarnie,ale za to chelb mial obłędna ilosc pkt byl wlasciwie zabroniony. Pieknie schudlam na tej diecie, ale do dzis nie za bardzo jestem za miesiem, wedlinami-chyba wtedy mi sie przejadły
Ad pszenicy to wiem, wiem, ze lepiej wyeliminowac jak sie odchudza, ale znam tez siebie i wiem, ze jesli choc odrobiny chleba nie bede jadla, to po krotki czasie rzuce sie na caly bochenek i dieta poszłaby precz.
A wage pieknie zrzucilas-21 kg fiu fiu, rewelacja
emenyx81-zabieram sie dzis do pieczenia własnego chlebka -zobaczymi co mi wyjdzie, ten na pewno bedzie zdrowy.
Masz super avatarek, zawsze sie usmiecham jak go widze
AgaB2-dzieki za rady Mam nadzieje, zeu Ciebie nastroj lepszy. Ide zaraz pofilowac do Ciebie, moze jakies danko sciągnę od Ciebie
Zakładki