-
Czekam na Twój powrót!
-
Komputer nie naprawiony
padło w nim coś ważnego i nie bardzo da się naprawić, trzeba kupić drugą część, albo nowego kompa. Piotrek jest na etapie obliczania, co się bardziej opłaci.
koszmar, okazuje się, że jesteśmy oboje komputeroholikami
Po 9 dniach wolnego mam w pracy okropny zapieprz, ale już dziś jest ciut lepiej i wreszcie znalazłam czas dla was. U mnie idzie bardzo dobrze.
wczoraj się minęły 4 tygodnie, więc się zważyłam. Po tych czterech tygodniach odchudzania, czyli od wtorku po Wielkanocy jest mnie 5 kg mniej.
Dziś pokazała 84 kg. Spodnie czegoś luźniejsze.
Dietka wygląda dziś tak
Śniadanko – muesli z maślanką i łyżeczką miodu i morelami suszonymi ( wyczytałam, że mają mniejszy IG od rodzynek, a poza tym, że są „zasadotwórcze” czyli dla nadkwasowych żołądków polecane.
II śniadanko – czeka na mnie sałatka z sałaty lodowej i tuńczyka
Obiadek – makaron razowy (spaghetti lubelli, takie pełnoziarniste) z cukinią duszoną w pomidorowym koncentracie, do tego mnóstwo ziół pachnących, troszkę czosnku, a co . Do tego mam dwa plasterki sera żółtego „Holender” ma 17 %
Na kolację – no cóż, sałata i reszta tuńczyka.....
Dietę połamałam dwa razy – raz 1 maja, było tak zimno, że wypiłam bardzo pyszną, gorącą czekoladę.... na mleczku tłustym i słodzoną
A drugi raz ( w niedzielę) zjadłam kawałek parowańca – u nas na wsi robi się takie pszenne, drożdżowe bułki na parze mmmmniam.... mlekiem popiłam
Ale na szczęście nie zaszkodziły na wadze.
Powiem wam jeszcze jedną optymistyczną rzecz – apetyt znacznie mi się zmniejszył, teraz jem 1400-1200 i nie mogę dużo. Kiedyś takie parowańce zjadłabym dwa, a dziś zakleiłam się połową
-
-
Agatkowa, no GRATULUJE!!!5kg w miesiąc bo bardzo dobry wynik Oby tak dalej !!!
Naprawiaj szybko tego kompa i wracaj na forum
Pozdrowionka!
-
No super babeczko, że jesteś, trochę brakowało Twoich oczu u mnie, ale jak tylko zobaczyłam, że wracasz to sie szybko naprowadzam na właściwe i optymistyczne dietkowanie i gubienie kilosków...
Gratrulacje spadku wagi i oby tak dalej,
Pozdrawiam
Aga
-
Agata! Juz sie troche balam ze moze pozostawilas odchudzanie, a tu taka super wiadomosc! Twoje jadlospisy sa przeswietne, Ty w ogole taka dzielna ze normalnie slow mi brakuje. Przestawilas sie na zdrowe jedzonko tak pieknie, mozna by powiedziec spiewajaco. Pozdrawiam Cie serdecznie i koniecznie zrob cos z ta sytuacja komputerowa.
-
Witaj, Kochana!
Pięknie Ci idzie, baaaaardzo się cieszę, i odrobinkę zazdroszczę
Ale będę Cię gonić, choć to może być trudne Nie pogniewasz się?
No i 2 wpadki... dla mnie to tylko 2 wpadki. Ale nie osiądź na laurach, tylko idziemy dalej do przodu!
Naprawcie kompa i wracaj do nas
-
5 kilo - rewelacja Tylko nie odpuszczaj sobie, bo po takim sukcesie to nie jest trudne . Trzymam kciuki za Twoją dietkę i jeszcze raz gratuluję sukcesu
-
Cześć dziewczynki
Jestem po weekendzie i mam średnio dobre wiesci:
pisać będę z pracy jak złapię wolną chwilę, bo w domu komputera nie ma - nie opłaca się go już naprawiać, a na nowy na razie nie ma. Mamy lodówkę i telewizor w ratach i nie damy rady na razie wiąć więcej. Dopiero w sierpniu ( raty za lodówkę się skończą) Kupimy komputer.
Ale dobrze, że zepsuł się na lato - ciężko by było zimą bez kompa.
Jesli chodzi o jedzenie to w eekend dałam d......y niestety i to bardzo. Chyba gorzej to jeszcze nie było. Babcia upiekła metrowca. pożarłam w sobotę trzy kawałki, a wczoraj.... cztery. Na szczęście już nie ma
od dziś wracam na grzeczne tory.
Śniadanko - za karę grahamka z chudym serem i szczypiorkiem ( jej, ależ to nie dobre)
II śniadanko - dwa jajka na twardo, pomidor
obiad - :P mąż złapał karpika, bedzie pieczony, i ogórki go tego ( bez śmietany, bo jestem do niczego, kara musi być)
Kolacja - chudy ser, coś zielonego
-
hej!!!!
gratuluje 5 kg na minusie
a ten karp brzmi calkiem smakowicie ...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki