Brawo!
Miłego wieczoru.
Brawo!
Miłego wieczoru.
No widzisz
Gratulacje
W czerwcu już z pewnością wkroczysz w krainę siódemek
Przesyłam buziole No i powodzenia na egzaminie
Dziękuję Niedziela wieczór-dzionek udany 1250 kcal na liczniku-bardzio dobrze
Jestem zadowolona z dzisejszego dnia Właśnie dopijam kakao Dlatego wyszło 1200 a nie 1000 ale 1200 to też bardzo dobry wynik Dziś chyba poćwiczę troszkęJakiś taki humorek dobry mam
A do krainy 7 corz bliżej
Dzęki za wsparcie Lecę dalej przerabiać testy:P
Pięknie dziś dietkowo jak narazie
Śniadanie-jabłko
II śniadanie- milkiway minute(bo byłam w Legnicy i tylko to było w sklepie )
obiad- mintaj smażony panierowany
podwieczorek jogurt
To niecałe 600 kcal:P Jeszcze czeka na mnie kolacja
No i w końcu AEROBIK!!
Więc pospalam to co zjem:P
Aaa..egzamin....ZDAŁAM 18 na 18 pkt Jazdę mam 12.07
miłego dnia:*
GRATULUJE!!!! hehe a jednak nie taki diabel straszny jak go maluja na praktycznym tez ci na pewno pieknie pójdzie
Dietka też cudnie, tak trzymaj
Dziękuję Emelko
Podsumowanie dnia:
Zjadłam:
-jabłko
-milkiway minute
-ryba (mintaj)
-budyń Słodka Chwila
-Danone Fantazja
Razem 680 kcal
spalone: 820
ha No w końcu jakiś piękny dietowo dzień A co u Was kochane?
No to GRAAAATULACJE
Pierwsze koty za płoty Ja na szczęście egzamin na prawko mam juz dawno za sobą
No i ten areobik
Teraz to dopiero będzie z Ciebie sexi - dziewczyna
Buziole
P.S. mnie też dzisiaj jakoś mało kalorii wyszło
Taki zabiegany dzień
Gratuluję
Miłego dnia
Kolejny dzionek jak narazie bardzo udany
zjadłam:
X Pierś z kuraka 207,40
X Jabłko 75,00
X grahamka 213,84
X Pomarańcza 60,00
X Nestle Fitness 88,00
X Danone Fantazja 129,00
Zjadłam 773,24 Kcal a spaliłę za godzinę 770kcal
Ciekawe..Hmm...Przez caly tydzień mam aerobik..Moze jak tak wytrwam do końca tygodnia to ubędize mi ze 2 kg?:P
A tak pozatym to kupiłam właśnie sobie nowe dresiki do aerobiku (Ojoj,kolejny nałóg-kupowanie spodni na aerobik no ale cóż... Trzeba jakoś wyglądać:P )
Po ćwiczonkach pewnie pochłonę jabłuszko
Wczoraj zamiast wpakować do paszczy żarcie(moja paszcza musi przecież cos przeżuwać ) wpakowałam gumę:P I żułam ją i żułam aż mnie szczęka rozbolała i już mi sie odechciało jeść
A co u Was? Jakoś tak na waszych wąteczkach cichutko..
Cichutko bo pracujemy :P
Ja na dodatek zaliczyłam kolejną wizytę u sadysty... brrr... tak to jest jak się unika dentysty a potem wszystko leczy hurtem... kolejna wizyta za tydzień.
Ale masz zapał do tych ćwiczeń... Podziwiam !!
Ja pewnie bym padła po jednym dniu
Buziole
Zakładki