Strona 52 z 95 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 943

Wątek: Ciężko idzie... Ale muszę dać rade :) (fotki-26, 29, 71,87)

  1. #511
    Guest

    Domyślnie

    Oj

    Strasznie głupio mi (ale przyznam, że to nie moja wina) - bo zamiast chwalić Cię i podziwiać - znowu trzeba Cię solidnie ochrzanić. To przykre, jak ktoś życzy z całego serca jak najlepiej a druga osoba tylko pięknie przytakuje i obiecuje poprawę. Już raz zdarzyło mi się porządnie (w moim mniemaniu) Tobą potrząsnąć a inni poszli w moje ślady. Przyznałaś rację i co .................. nic. Obiecałaś poprawę i co? ...................... nic. Piszesz, że cieszysz się i już nie będziesz chodzić głodna. Co to znaczy? Czy mam rozumieć, że po tym jak pisałaś na forum "wstałam późno i nie zdążyłam zjeść", czy "byłam taka zalatana, że nie miałam czasu", czy "wcale nie byłam głodna" - chodziłaś głodna???????

    Wszystkie staramy się wspierać nawzajem. Pomagać sobie. Jesteśmy szczere ............. tylko nie Ty. To bardzo przykre. Przypomnij sobie, co pisałam wcześniej o dojrzałości i powiedz, czy to co robisz jest dojrzałe?

    Miseczka płatków fitness i kawa - posiłek na cały dzień



    Mimo tych przykrych słów - gratuluję wyników egzaminu gimnazjalnego

  2. #512
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie


    Buziaczki na miły dzień :P :P

  3. #513
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Ja też rzadko biegam do kibelka. Przed dietkowaniem chodziłam raz na tydzień, na początku diety coś mi się przestawiło i nawet codziennie albo góra co 2 dni a teraz znowu jest gorzej i chodzę co 3-4 dni .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  4. #514
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Czyżbyś wcinała moje najukochańsze Cruchy firmy Sante? Te bananowe z rodzynkami i czekoladą Ubóstwiam je

  5. #515
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja dopadlam teraz takei zwykle crunchy sante 450 kcal na 100g grrr ale jest taaakie pyszne

    niestety musze sie zgodzic z mika17 ma racje i podpisuje sie pod tym postem Tusiu

  6. #516
    Awatar tusiayo
    tusiayo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Wpadam doslownie za sekunde, bo zaraz lece na zakonczenie roku szkolnego...
    Chcialabym wyjasnic jedna sprawe tylko rpzed wyjsciem.
    To, że nie miałam czasu, kiedy jeść. Budze sie rano. Ide do szkoly, tam zjadam dwie kanapki. Wracam, jem jakies male cos. Ide spac. Budze sie o 22. Zjadam cos. Ide spac po godzinie. Wtedy kiedy moge to jem... Poza tym "Miseczka płatków fitness i kawa ". Tyle napisalam co nie oznacza ze tyle zjadlam przez caly dzien.

    Ok, mykam. Pa

  7. #517
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    ja tam uważam, ze najlepiej jest wpisywać na forum co "było zjedzone" mi tez sie czasem nie chce, ale to ważne - bo Ty widzisz wszystlko jak na dłoni, a i inni, którzy mogą przyjść z dobrą radą, pochwałą, albo opierdzielem.
    Mi też sie nie chce tego wpisywac, tym bardziej, ze ja zawsze w kalendarzu zapisuje co jem, a tutaj musze robic jeszcz raz to samo, ale na mnie to działa moblizująco, tzn jak np. mam ochotę na loda, albo cos niewskazanego na diecie to najczęściej z tgo rezygnuę i zamieniam na owoce i warzywa, fajne jest to, ze mozesz pokzać to innym, naprawdę polecam
    Trzymaj sie Tusiu!

  8. #518
    emenyx2prim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tusiayo
    Wpadam doslownie za sekunde, bo zaraz lece na zakonczenie roku szkolnego...
    Chcialabym wyjasnic jedna sprawe tylko rpzed wyjsciem.
    To, że nie miałam czasu, kiedy jeść. Budze sie rano. Ide do szkoly, tam zjadam dwie kanapki. Wracam, jem jakies male cos. Ide spac. Budze sie o 22. Zjadam cos. Ide spac po godzinie. Wtedy kiedy moge to jem... Poza tym "Miseczka płatków fitness i kawa ". Tyle napisalam co nie oznacza ze tyle zjadlam przez caly dzien.

    Ok, mykam. Pa
    no no, widzę że tu się ktoś glodzi.
    pamiętaj im mniej bedziesz jadła tym tym bardziej bedziesz zaciskac sobie pętlę na szyi. Jedząc coraz mniej, i chudnąc, bedziesz musiaal potem jeszcze mniej jeśc żeby tracić na wdze. Na początku bedzie to np. 1000 kcal, abys chudła, a potem jak zrzucisz np. kolejne 5 kg, to bedziesz musiała np już tylko 700-800 kcal jesc, aby tracic. wiec nie jest to rozsadne.pilnuj zatem tego abys zjadła to co masz zjeść.

  9. #519
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    tusiayo - o której wstajesz rano? To spanie od ... do 22 to długo? Chyba masz strasznie rozbity dzień .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  10. #520
    Awatar tusiayo
    tusiayo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    ja tam uważam, ze najlepiej jest wpisywać na forum co "było zjedzone" mi tez sie czasem nie chce, ale to ważne - bo Ty widzisz wszystlko jak na dłoni, a i inni, którzy mogą przyjść z dobrą radą, pochwałą, albo opierdzielem.
    To nawet nie jest kwestia tego, że mi się nie chce Tylko zupełnego braku czasu. To jest kwestia tez tego, że czasem bracia zabieraja mi kabel i nie mam neta

    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    Mi też sie nie chce tego wpisywac, tym bardziej, ze ja zawsze w kalendarzu zapisuje co jem, a tutaj musze robic jeszcz raz to samo, ale na mnie to działa moblizująco, tzn jak np. mam ochotę na loda, albo cos niewskazanego na diecie to najczęściej z tgo rezygnuę i zamieniam na owoce i warzywa, fajne jest to, ze mozesz pokzać to innym, naprawdę polecam
    Trzymaj sie Tusiu!
    Ja tez tak mam Jak nachodzi mnie ochota na cos slodkiego czy cos, to mysle ze glupio bedzie znowu dostac ochrzan

Strona 52 z 95 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •