Kupiłam sobie w Lidlu czekoladę Będę grzeszyć, ale najpierw muszę coś zrobić na koszmarne wzdęcia, chodzę jak balon....!!! Na wagę stanęłam, oczywiście , 0.5 do góry ale wcale sie nie dziwę, coś mi z trawieniem nie idzie. Musze rzucić sie na fasolę, otręby i płatki owsiane
Fouille - jakie lało? U nas nic a nic się nie zanosi.
Zakładki