Wątek: odchudzanie po raz ostatni...30kg

A teraz pije colę light Wprawdzie bez wkładki, ale schłodzona smakuje nawet nieźle
Jak masz ochotę na siłownię, to wykorzystaj tę chęć

Hehe
Też mam ochotę na siłownię. Tylko nie mam z kim
A tak to ćwiczę w domu.
A przekonało mnie to że sama dieta, nie daję szybko efektów.
Z ćwiczeń sa same plusy, np. jędrne ciało.

A mi chodzi winko po glowie. Takie czerwoniutkie Ale boję się, że jak zacznę je pić, to będę piła dopóki się butelka nie skończy. Czy to potrwa dzień, dwa, trzy, czy ile tam - to za długo. Mogę sobie pozwolić jedynie na lampkę. Tyle, że jak tak piszecie, to coraz większego smaka mam. Ale to nic. Wytrzymam do jutra i wtedy się okaże

Cześć!
Witam po przejściach różnego rodzaju - jestem, zaczynam od "zera" ale choć nazwę udalo mi sie odzyskać. Ale nie o tym mowa. Chciałabym powiedzieć, że przejrzałam co się działo u Ciebie jak mnie nie było, i po pierwsze podoba mi się, że łądnie chudniesz, że przyzwyczajenie do zdrowszego życia to już Twoja codzienność. To fajne. A co do stóp to jestem pewna, że chudną, ja poznałam to na sobie tylko w odrotnej kolejności - niestety. Zawsze miałam male stopy, rozmiar 36 do 37 (z naciskiem na 36), a teraz noszę 37-38 ( z naciskiem na 3 No kiedyś powrócę pewnie do rozmiaru "mini" tylko, co ja zrobię z taką ilością butów? bo muszę sie przyznać, że torebki i buty to moja pasja ......
no kończę, witam i czekam na informacje co u Ciebie

Witam niedzielnie

gwiazdeczka17 - zgadza sie, że jesteśmy na diecie bo dieta to ogólnie szerokie pojęcia. jedząc czekoladę czy opychając się węglowodanami lub samym białkiem (jak u sportowców) też się jest na diecie. Wydaje mi się, ze Verseau chodziło o taką dietę ogólnie przyjetą przez społeczeństwo.

verseau - sorki za ten alkohol Nie wiedziałam, że mam zły wpływ na ludzi Dzisiaj pierwszy raz od powrotu z wakacji byłam na siłowni. Już wyszłam z domu kiedy przypomniało mi się, ze fajny film ma leciec w telewizji. Już chciałam wracać gdy się zganiałam za głupie mysli. Film może poczekac na pewno będą powtórki a moje zdrowie nie może czekać! No i dotarłam na tą siłownię

mika17 - czerwone półwytrawne lub wytrawne wino jest nawet wskazane dla lepszego trawienia. Więc jeśli nie masz zamiaru wypić 2 butelek to jest ok.

Zamieszczone przez nargila

mika17 - czerwone półwytrawne lub wytrawne wino jest nawet wskazane dla lepszego trawienia. Więc jeśli nie masz zamiaru wypić 2 butelek to jest ok.

no właśnie

fruktelka cole light to ja niestety codziennie pochlaniam, no ale przynajmniej to cholerstwo kalorii nie ma. a z silownia mysle i kombinuje

gwiazdeczka17 dieta bez cwiczen to w ogole odpada ale chcialoby mi sie konkretnie nad miesniami popracowac...w domu jakos sie zmusic nie moge

mika17ale winko czewone wytrawne zdrowe jest, oczywiscie we wlasciwych proporcjach

magdahi dobrze widziec Cie znow tutaji widze ze mamy taka sama obsesje torebkowo-butowa i fajnie ze stopy chudna bo przy moim rozmiarze (41) nie zawsze cos fajnego mozna znalezc

nargila spoko, masz tez i dobry wplyw na ludzi wiec sie wyrownalo
dobrze ze ruszylas sie na silke, film nie zajac nie ucieknie :P pewnie ciezko CI sie bylo przelamac, ale jak juz poszlac 1 raz to juz grzecznie bedziesz chodzic

taaaak sie cieszylam w piatek ze weekend a tu juz niedzielny wieczor... no ale ten tydzien zapowiada sie calkiem calkiem, 2 dni do pracy i fajarant! i mile spotkania sie szykuja i w ogole bedzie ach i och

wczoraj na rowerze bylam, drugi raz w tym roku ale dalam rade +- 15km a jaka satysfkacja dzis tez nie lezalam, pieszo po gorkach troche latalam...wiec ogolnie na plus . Waga moim sprzymierzencem tez jest wiec nawet male spiecie z facetem mi nie popsuje humoru nie?

trzymajcie sie!

Hejka!
Kiedyś Paulo Coelho napisał, że "Nie ma znaczenia ani klęska, ani zwycięstwo, ważna jest tylko Dobra Walka. (...) Dobra Walka to ta, którą podejmujemy w imię naszych marzeń" i tak mi się trochę wydaje, że jest z nami wszystkimi - na diecie. Komuś kto stoi z boku i od zawsze był szczupły nieznany jest nasz świat walki, walki w imię różnych spraw ale związanych z wyglądam (dla jednych to będzie chęć bycia szczupłą, dla innych chęć aby nikt nie dokuczał, dla innych chęć udowodnienia sobie - albo wszystko naraz). Taką bitwę stoczyłaś z tym wyborem film czy siłownia - ja Ci gratuluję z całego serca bo wiem co takie wewnętrzne rozterki znaczą
Co do faceta, jak będziesz miała ochotę się "wypisać" to dawaj
Jestem z Ciebie dumna! Trzymaj tak dalej !

Po górkach uwielbiam.... Pewnie, że jesteś na plus.
A żadne spiencia z facetami nie moga popsuć chumoru
Dobrej nocy