-
co słychać po weekendzie ?
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Gdzie to się podziewasz?
-
U mnie teraz końcówka roku więc mam dużo pracy
A dietka ech wstyd się przyznać w weekend poległam i znów mam 1 z przodu ech ale wróciłam na dobre tory jejku czy ja nie mogę być bardziej stanowcza
Trwam w diecie ale mam dzień że ulegam i odpuszczam wiem że to nie rozsądne ale walcze z tym jak mogę.Proszę trzymajcie kciuki bo ciężko ech ciężko
-
Ja trzymam kciuki bardzo mocno, ale reszta zależy tylko od Ciebie.
Musisz zdecydowanie się poprawić .
Przecież nie chcesz zaprzepaścić tego, co już osiągnęłaś. Myślałam, że krainę 3-cyfrówek pożegnałaś na zawsze . Bierz się do roboty, bo zaraz Cię przegonie
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Wstrętna 1 już porzegnałam mam nadzieję że na zawsze.NIE CHCĘ JEJ JUŻ WIDZIEĆ!!!!!!
Waga bez jedynki ustabilizowana i walcze dalej.Muszę zacząć gimnastykę bo ostatnio miałam na co zgonić a to miesiączka a to wczoraj wyrwanie ósemki.Ale to już za mną więc mam nadzieję dziś poćwiczyć
I wyciągnąć rowerek z kąta bo się kurzy a gimnastyka przyspieszy mi puls co znaczy że i chudne oj chudnę.
Rowerk zastępowałam do tego czasu szybkimi spacerkami z moimi dzieciaczkami więc może za bardzo kondycji nie straciłam.
Dziś wieczorkiem skok na rower
-
I jak tam dietkowanie i pedałowanie? Coś suwaczek twój utknął, czyżbyś dietkowego lenia dostała? Raport proszę
początek zmagań:
10.05.2007 przerwa na dzidziusia
:
XI.2007 - VII.2008
waga startowa
111,70 kg max waga w życiu
115,00 kg (2007 rok) mój cel:
65 kg (osiągnięty 18.06.2010)
-
Jakoś waga staneła w miejscu walczyłam cały czas z tą przeklętą 1 teraz myślę że coś się ruszy ale suwaczek przesunę jak będzie stabilnie
Dietkuję dzielnie,dziś zrobiłam pysznego kabaczka z czosnekiem i pomidorkiem w foli och palce lizać.A całej rodznce nasmarzyłam naleśniczków i ...... udało się nie zjadłam ani jednegoTo mój duży sukces,ponieważ mam bardzo słabą silną wolę.
Codziennie powtarzam sobie DAM RADĘ,CHUDNIE SIĘ CHUDNIE !!!To moje hasło
-
AleXL wzrost burzy wszytsko mam 162
-
Wpadłam tylko aby się pożegnać z Wami na dwa tygodnie. Będzie mi Was brakować .
Pozdrawiam!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki