Strona 20 z 67 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 666

Wątek: Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

  1. #191
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasikowa
    Ja od początku chudnięcia to mam 5 kg w dół. Ale czuje że w tym ostatnim tygodniu organizm sobie przystopował (pewnie przez @)
    Mam nadzieję, że wytrwam w tej diecie i jakoś będzie. Też bym chciała warzyć 65 kg
    Zlosliwy ten organizm - nie byloby milo jak by sie zatrzymal kolo wymarzonej wagi i przystopowal dokladnie tam


    A jak byłam młodsza to moją wymarzoną wagą było 59 kg hehehe.
    Bardziej realistyczne cele latwiej osiagnac - a jak juz sie wdrapiesz na Mont Everest to co potem?

  2. #192
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez verseau
    Tak czy inaczej mozna sie wkurzyc. Widocznie mu nie zalezy na pracy
    Moze warto wyslac formalna skarge?

  3. #193
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Niestety tak to z kurierami jest, ale poczta polska też dostarcza paczki w godzinach porannych. Nie ma co się denerwować, szkoda nerwów. Mnie nie trawi listonoszka, bo ciągle przychodzą do mnie jakieś paczki i musi to nosić. Zawsze stroi miny i jest opryskliwa, ale mam ją gdzieś. Kiedyś zostawiała te paczki na poczcie, bo nie chciało jej się nosić - mała awantura na poczcie i już przynosi. Niby rozumiem, że to dla niej obciążenie, ale w końcu płacę za usługę dostarczenia.

    Miłego dnia. ;-)

  4. #194
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Stepperek już mam wczoraj pojechałam sama odebrać, bo nie mogłam się już doczekać
    Działa przynajmniej na razie . Jakość pozostawia wiele do życzenia, ale nie można oczekiwać cudów za 99 zł Wczoraj zrobiłam swoje pierwsze 1000 kroczków Myślałam, że będzie gorzej. Może coś z regulacją obciążenia jest nie tak, bo niby jest różnica pomiędzy minimum a maksimum, ale nie za duża. W sumie to tylko trochę łydki dzisiaj czuję, bo reszta zupełnie OK. Mam nadzieję, że będę ćwiczyć systematycznie

    Weekend spędzam niestety w domu. Synuś mi się rozłożył W nocy bolały go uszka, potem zaczął narzekać na brzuszek, ma temperaturę i wymiotował kilka razy. Nic bidulek nie chce jeść. Byliśmy rano na dyżurze w przychodni, ale lekarka była jakaś nieszczególnie pomocna. Nawet nie obejrzała mu uszek, bo nie miała przyrządów. Dostał lekarstwa i teraz śpi, zobaczę jak wstanie czy coś będzie lepiej. Jak nic się nie poprawi to pojadę z nim gdzie indziej
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  5. #195
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marg75
    Stepperek już mam wczoraj pojechałam sama odebrać, bo nie mogłam się już doczekać
    To co ma byc zrobione tak jak sie lubi trzeba czasami zrobic sammemu

    Działa przynajmniej na razie . Jakość pozostawia wiele do życzenia, ale nie można oczekiwać cudów za 99 zł Wczoraj zrobiłam swoje pierwsze 1000 kroczków
    Super. To sie w koncu doczekalas i teraz tylko dawaj raporty jak ci "idzie". A chetnie bede wspieral. Pamietam jak mi ciezko szlo na poczatku.

    Myślałam, że będzie gorzej. Może coś z regulacją obciążenia jest nie tak, bo niby jest różnica pomiędzy minimum a maksimum, ale nie za duża. W sumie to tylko trochę łydki dzisiaj czuję, bo reszta zupełnie OK. Mam nadzieję, że będę ćwiczyć systematycznie
    Polecam policzynie pulsu. Nawet szybka 10 sekundowa metoda (policz puls w ciagu 10 sekund i pomnoz przez 6) - przed i po cwiczeniu. Mozesz sie zdziwic jak nawet cwiczenia ktore wydaja sie byc bardzo latwe moga podniesc tetno. One tez calkiemdobrze spalaja tluszczyk nawet jesli jestes w granicach 60-70% twojego maksymalnego pulsu (w przyblizeniu tj. 220-wiek).

    Weekend spędzam niestety w domu. Synuś mi się rozłożył W nocy bolały go uszka, potem zaczął narzekać na brzuszek, ma temperaturę i wymiotował kilka razy. Nic bidulek nie chce jeść. Byliśmy rano na dyżurze w przychodni, ale lekarka była jakaś nieszczególnie pomocna. Nawet nie obejrzała mu uszek, bo nie miała przyrządów. Dostał lekarstwa i teraz śpi, zobaczę jak wstanie czy coś będzie lepiej. Jak nic się nie poprawi to pojadę z nim gdzie indziej
    Lekarz bez przyrzadow - skad on sie urwal? Z choinki?! Ktos mu zabral zabawki?

  6. #196
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Marg, i jak się czuje synek? Moje ostatnio mnóstwo dziwnych chorób podłapały, ze względu na zmianę przedszkola, a i jakoś tak po szczepionce na sepsę. Stepperek to podobno bardzo przydatne urządzonko. :P

  7. #197
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Miesiąc dietkowania już za mną

    Synuś dzisiaj już lepiej jutro pójdziemy do "normalnego" lekarza i zobaczymy czy już wszystko OK, bo nie chcę go faszerować antybiotykami bez potrzeby.
    U nas po szczepionce na sepsę nie było żadnych komplikacji. Ale ze żłobka Michał ciągle coś przynosi. Niestety to są uroki takich instytucji

    Wczoraj ćwiczyłam na stepperku dwa razy Popołudniu 500 kroczków a wieczorkiem 1000 W sumie niecała godzinka. Ciągle mi się wydaje podejrzane, że to tak mało męczące Bardziej mnie bolały nogi po zwykłych rowerkach robionych w powietrzu.
    Nie wiem może to tak ma wyglądać. Zobaczymy gdzieś po miesiącu czy są jakieś efekty

    Spróbuję dzisiaj policzyć puls, chociaż mam wrażenie, że po i przed ćwiczeniami nie wiele się różni.

    Miłej niedzieli wszystkim życzę
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  8. #198
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam niedzielnie
    widze ze juz pierwsze schody za Toba na stepperku byle tak dalej

    pozdrawiam i zdrowia dla syna zycze

  9. #199
    Awatar tusiayo
    tusiayo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ale Ci zazdroszcze tego stepperka.. sprawa z moim jeszcze nie jest do konca wyjasniona

  10. #200
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    To dziwne jak mówisz że nogi nie bolą, spróbuj robić małe kroczki , bardzo szybko, mnie pamiętam na siłowni babeczka tym skatowałą że zejść z tego steperka nie mogłam
    Mój rowerek będzie niestety dopiero we wtorek


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

Strona 20 z 67 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •