Strona 54 z 67 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 666

Wątek: Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

  1. #531
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka i jak tam idzie trzymanie wagi?

  2. #532
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Hej
    Trzymanie wagi jako tako raz w dół raz w górę i tak w kółko. Teraz się waha w okolicy 82 kg.
    Jem więcej i już nie unikam tak rygorystycznie słodyczy. Tzn. nie jem ich codziennie, ale np. skuszę się na 1 ciastko na czyichś urodzinach itp. Zwiększyłam limit kalorii do 1300-1400. Na razie się będę tego trzymać chyba, że waga zacznie znowu spadać to dodam jeszcze trochę. Natomiast jak zacznie rosnąć, to będzie znak, że mojemu organizmowi póki, co więcej nie trzeba. Chyba łatwiej było się odchudzać niż pilnować, żeby waga stała na jednym poziomie .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  3. #533
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pimbolinka
    Muffel wiem jak trudno jest podjac tak wazne dla nas zyciowe decyzje ale powiem Ci zdanie mojej przyjaciolki 36 lateniej przyjaciolki ktora dlugo robila kariere a potem jeszcze dluzej starali sie o dziecko "praca zawsze bedzie gorsza czy lepsza, a z dzieckiem niewiadomo"

    caluje i trzymam kciuki za dobre decyzje

    milego dnia

    PIMBola
    Pimbolinko ja nie jestem "Muffel" ale dzięki za radę
    Jednego bąbla już mam i w sumie na upartego można by na tym zaprzestać ale chyba wolę mieć dwójkę . Mam 32 lata, więc w dzisiejszych czasach to nie tak dużo patrząc pod kontem wieku "młodych" mam. Coraz więcej kobiet planuje dzieci dopiero po 30-stce, ale po 35 roku ryzyko już powikłań bardzo wzrasta.
    Masz rację praca nie zając nie ucieknie, jak nie ta to inna .
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  4. #534
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marg75
    ... Chyba łatwiej było się odchudzać niż pilnować, żeby waga stała na jednym poziomie .
    Niestety, pilnować się trzeba, zbyt łatwo dać sobie luz .. trzymam kciuki za powodzenie przejścia to codziennego trzymania wagi.

  5. #535
    Pimbolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2007
    Mieszka w
    Starachowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marg75
    Cytat Zamieszczone przez Pimbolinka
    Muffel wiem jak trudno jest podjac tak wazne dla nas zyciowe decyzje ale powiem Ci zdanie mojej przyjaciolki 36 lateniej przyjaciolki ktora dlugo robila kariere a potem jeszcze dluzej starali sie o dziecko "praca zawsze bedzie gorsza czy lepsza, a z dzieckiem niewiadomo"

    caluje i trzymam kciuki za dobre decyzje

    milego dnia

    PIMBola
    Pimbolinko ja nie jestem "Muffel" ale dzięki za radę
    Jednego bąbla już mam i w sumie na upartego można by na tym zaprzestać ale chyba wolę mieć dwójkę . Mam 32 lata, więc w dzisiejszych czasach to nie tak dużo patrząc pod kontem wieku "młodych" mam. Coraz więcej kobiet planuje dzieci dopiero po 30-stce, ale po 35 roku ryzyko już powikłań bardzo wzrasta.
    Masz rację praca nie zając nie ucieknie, jak nie ta to inna .

    oj bardzo przepraszam za moj blad

  6. #536
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Tak siedzę sobie i myślę, co by tu napisać. W sumie dzień podobny do poprzednich, bez żadnych rewelacji. I nagle mnie olśniło, że dzisiaj mija równiutkie 5 miesięcy, od kiedy jestem z Wami . To już 5 m-cy !!! nawet nie wiem, kiedy to zleciało. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że jest mnie o prawie 30 kg mniej (bez 10 dkg ). Ehhh .... jak ten czas i kilogramy lecą
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  7. #537
    Pimbolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2007
    Mieszka w
    Starachowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja gratuluje tych lecacych kilogramow

    I ciesze sie bardzo ze jestes z nami bo bez Ciebie to forum nie mialo by takiego smaczku

    A lepszy dzien jak codzien na diecie niz specjalny i szczegolny w obzarstwie
    Ale wymyslilam

  8. #538
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie sobie uświadomiłam, że ja zaczełam diete 7 maja b.r. czyli 2 dni wczesniej od Ciebie. Co prawda na forum jestem dłuzej ale to mało istotne. Ja schudłam 17kg jak do tej pory wydawało mi się to dużo, ale w tej chwili zmobilizowałaś mnie do cięższej pracy. Laska jak Ty to zrobiłaś!? Kurde zazdroszcze

  9. #539
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratuluje!
    ja troche zazdroszcze ale nie do konca
    jednak dla mnei nie ilosc a jakosc sie liczy wole wolniej chudnac ale nie odmawiajac sobie zbytnio niczego, co by sie to nie odbilo na mojej psychice

  10. #540
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystko ma swoje plusy i minusy. Takie życie.

Strona 54 z 67 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •